reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2011

Hej laski

nie mam siły, mała jest tak niemożliwa że padam po całym z nią dniu;( Nic ale to dosłownie nic a nic nie mogę zrobić w ciągu dnia jak ona nie śpi bo przecież ona chce żebym się z nią cały dzień bawiła, jak zaśnie to zaraz się budzi więc śpi max pół godz włącznie z czasem usypiania - ok 10 min. Teraz jak tyle roboty mam to ona jest nieznośna. Cóż trzeba jakoś wytrzymać.

Tęskni mi się za brzuszkiem, czasem takiej jeszcze jakby beztroski tzn że mogłyśmy sobie w ciąży poleżeć kiedy nam się chciało czy wyjść gdzieś spokojnie bez żadnego stresu ze a to dziecko zaraz głodne, a to coś tam i tak w koło.

Ponko moja nie chce ssać cyca przez kryzys laktacyjny który znowu przechodziłam bo podałam jej mm. Zastanawiam się czy przestać karmić czy jeszcze nie przerywać. Teraz karmię ją max 3 razy na dobę cycem przeważnie rano i w nocy jak śpi, a reszta to mm, kaszki, słoiczki... Byc może będzie mi wygodniej trochę i jej czas jedzenia się ustabilizuje ale z drugiej strony patrząc zawsze nie musiałam brać ze sobą mleka, butelki i wody jadąc gdzieś a teraz będzie trzeba... no cóż. czas pokaże

Ankusch czy to Ty masz wózek baby merca? Dziś wsadziłam mała w spacerówkę i stwierdziłam, że jest tragiczna i bardzo nie wygodna dla niej, moze jak usiądzie to będzie jej wygodniej bo teraz tylko awantura była...

Laski lece prasować i układać w szafie do końca bo chciałabym dziś skończyć walkę z szafą, ubraniami i chciałabym wysprzątać nasz pokój choć dziś to mało realnie widzę w sumie jutro piatek więc chciałabym spokojnie dziś wysprzątać, no zobaczymy czas pokaże.
 
reklama
Witam wieczorową porą :-)

Anek fajnie że macie nianie oby się sprawdziła i nie było problemów, miłego powrotu do pracy, fajnie że samochodem będziesz sobie jeździć do pracy zaoszczędzisz mnóstwo czasu
Syl my nie mamy jeszcze ząbków więc nie ma co myć
Juliannna u nas elegancko Liwia przekręca się z plecków na brzuszek i z brzuszka na plecy
Ssabrina spokojnej nocki Wam dziś życzę
Angun trzymamy &&&&&&&za Arturka, oby dzisiejsza nocka była lepsza od poprzedniej wyśpijcie się na jutro, jeśli chodzi o szczepieni to jestem jak najbardziej za ale jakoś tak się wahamy

Spokojniej nocki mamusie życzę:tak::-)
idę oglądać Gesslerową, pa;-)
 
ale mi ptak okno osrał w sypialni z góry na dół idę to wyczyścić nie mogę na o patrzeć fe, ale to podobno na szczęście ostatnio jak siedziałam na ogrodzie to też mnie ptak osrał:rofl2::szok::-D
nie cierpie ptaków z tego właśnie powodu , jak już mi po oknie pojedzie to po całości :tak::-D
Dzień dobry Mamuśki,

Wpadłam tylko napisać, że "żyjemy" - mimo że na BB nas już kila dni nie ma. Galimatis z tym powrotem do pracy, że hej:rofl2: Mamy nianię: miałam 13 pań do wyboru od 21 do 71 lat. Padło na miłą 62latkę. Już była u Zosi 3 razy po 3 godziny i mała jest zachwycona - ja też:tak: Kamień z serca...
Byłam 2 razy w pracy na chwilkę -dziś podpisałam aneks do umowy i od poniedziałku ruszamy pełną parą... Oj będę tęsknić - jak na razie nie wyobrażam sobie tej rozłąki z Zosią... zobaczymy jak to pójdzie.
Jestem z siebie dumna, że łohohoh - otóż już sama jeżdżę samochodem dla mnie to nie lada wyczyn. Teraz do pracy mam 15minut! I szybciej będę z Zosinką.
To super że znalazłaś nianie :tak: no i za jazde samochodem wielkie gratki ja wiem że się ciężko przełamać bo dłuższej przerwie ,ale potem już jest tylko lepiej :tak:
Czy wy myjecie zęby swoim pociechom? Napiszcie mi proszę czego używacie, jak często i w ogóle jak to u was wygląda. My mamy silikonową nakładkę i nią myjemy, ale zastanawiam się jakie macie patenty.
Lena dostała ostatnio na wizycie w przychodni szczoteczkę do zębów od 4 m-ca i na razie dostaje ją do gryzienia , poczekam jeszcze jak górne jedynki wyjdą i kupimy paste , silikonowej nakładki nie kupowałam nawet bo Kuba nie lubił więc nie chciałam ryzykować ;-)
Witajcie dziewczyny!
Dziś dzień trochę lepszy, choć nocka była koszmarna, Artur wybudził się o 12 i za nic nie chciał zasnąć, był płacz i szarpanie. Już mi ręce opadały, mój J. ponosił go, ale nie zdołał uśpić, Artur zasnął dopiero u mnie na rękach i tak trochę razem pospaliśmy, później odłozyłam go do łóżeczka.
Konsultacja dobrze poszła, poznałam szczegóły znieczulenia (bo zabiegu juz znalam), mniej już się stresuję, ale jutro ok.8 trzymajcie za nas &&&. mam nadzieję, że gładko pójdzie i po 10 będziemy juz w domku (2 godz.po zabiegu musimy oczekać na oddziale).
kciuki na jutro zaciśnięte :tak:, a Arturek może kiepsko śpi bo czuje twój stres więc luzik i na pewno nocka będzie lepsza ;-)
Hej laski

nie mam siły, mała jest tak niemożliwa że padam po całym z nią dniu;( Nic ale to dosłownie nic a nic nie mogę zrobić w ciągu dnia jak ona nie śpi bo przecież ona chce żebym się z nią cały dzień bawiła, jak zaśnie to zaraz się budzi więc śpi max pół godz włącznie z czasem usypiania - ok 10 min. Teraz jak tyle roboty mam to ona jest nieznośna. Cóż trzeba jakoś wytrzymać.

Tęskni mi się za brzuszkiem, czasem takiej jeszcze jakby beztroski tzn że mogłyśmy sobie w ciąży poleżeć kiedy nam się chciało czy wyjść gdzieś spokojnie bez żadnego stresu ze a to dziecko zaraz głodne, a to coś tam i tak w koło.

Ponko moja nie chce ssać cyca przez kryzys laktacyjny który znowu przechodziłam bo podałam jej mm. Zastanawiam się czy przestać karmić czy jeszcze nie przerywać. Teraz karmię ją max 3 razy na dobę cycem przeważnie rano i w nocy jak śpi, a reszta to mm, kaszki, słoiczki... Byc może będzie mi wygodniej trochę i jej czas jedzenia się ustabilizuje ale z drugiej strony patrząc zawsze nie musiałam brać ze sobą mleka, butelki i wody jadąc gdzieś a teraz będzie trzeba... no cóż. czas pokaże
a może próbuj małą nosić w chuście lub nosidełku :tak: , ja tak robiłam przy Kubie bo Lenka więcej potrafi się zająć sobą no i brat ją czasem zabawi :tak:

u mnie dzisiaj pięknie było znowu więc skorzystaliśmy i poszaleliśmy w parku :-) tak że Kuba nie miał siły do domu wracać , no i zaliczył pierwsze rozbite kolano ale dzielnie to znosił mały mężczyzna :tak: , za to Lenka znowu wyspała się na świeżym powietrzu ,pooglądała ptaki :-) ,oby taka pogoda była częściej
 
Witam kochane:*
Aneczka - spóźnione, ale bardzo szczerze życzonka dla Waszej Zosi na pół roczku :) Super z tym kosi - łapci pójdziemy w Wasze ślady i też będziemy się bawić ;)
mycha - byłam wczoraj z Polą w mieście, poczta , zakupy i takie tam, tak mi zjarało plery, że w nocy piszczałam
Syl - u nas niestety też problemy były z dziennymi drzemkami przez upały - nasze dzieci podobnie chodziły spać, jadły , a teraz widzę, że podobnie znosiły tak wysokie temperatury i miały problem z zasypianiem. Super, że kręgosłup już lepiej i możesz normalnie funkcjonować - rzeczywiście rehabilitacja przyniosła efekty:) Co do zasypiania dzieci nie pomogę Pola śpi praktycznie zawsze na wznak. PS spróbuj z butelką, bo nasze dziecko od początku było antybutlowe, teraz jest już lepiej i pije! (choć niestety nie zawsze), z niekapka pije ładnie i z kubeczka też sobie super radzi i lubi tak pić :)
Mikado - GRATULUJEMY zębolka!
Angun , mycha - gratuluję super wagi, zaraz po porodzie ważyłam mniej niż przed ciążą, a teraz mam 1 -2 kg więcej, ale tak już może zostać :)
Anugn - i my musiamy kosi-łapci przypomnieć, bawiłam się tak z Polusią jak była malutka. Trzymamy kciuki za jutro! &&&
martttika- gratulacje! Zuch dziewczyna:) Wszystkiego dobrego dla Filipka półroczniaka! :)
angie - my też mamy naszą dobrą znajomą - 90 letnią Sybil - była nawet ze swoją córką Krysią na naszym ślubie:) Miła męża Polaka , który w czasie II WŚ służył w RAFie Sybil nadal jeździ swoim puntem, kilka razy do roku też wybywa w różne strony świata - ale w UK ma inny standard życia niż staruszkowie u nas... Ale Wasza mała jest zdolna ! Brawo dla niej , super, że fizjoterapeutka i logopeda tak bardzo z Kingusi zadowolone :)
Niuniunia - to może być kryzys laktacyjny - bo to tak wypada 6 tydzień, 3 miesiąc, 6 miesiąc , potem 9 - tak nam położna na SR mówiła, spróbuj malutką częściej dostawiać może będzie lepiej, a może już malutka po prostu nie chce cycusia?? Czasem dzieci tak mają i tak super długo się karmicie:) Dobrze zrobiliście kupując ten namiot - jeszcze nie raz Wam posłuży , a i jak pogoda do doopy to można też posiedzieć :) I mnie się teśkni ostatnio do brzuszka, nawet wczoraj mojemu mowiłam, że teraz gdyby Pola była w brzucholu, leżałabym jak hrabina ;)I, że rację miały te laski z BB, które miały już po bobiku i mówiły, żebyśmy odpoczywały ile wlezie bo jak urodzimy to się skończy!
Anek - super, że Zosia polubiła nianię i wielkie brawa dla Ciebie, że sama już jeździsz - masz rację to bardzo ułatwia nam życie:)
AniaSm - i jak malutka?
ponko - ale ten czas, gna Wasz Filipek już siedzi, raczkuje, dopiero co czytałąyśmy Twoje wiadomości ze szpitala, że jednak nie wychodzisz, bo znowu masz skurcze i zaczyna się poród!
mirelko - tak, jak osra ptak - to na szczęście! :-D
Ssabrinaa - fajnie, że spotkanie z bratem udane, masz arcję nasze dzieci też cierpią katusze w te upały!
Julianna u nas z plecków na brzuszek ( i też nie za często) , PS mamy huśtawkę plastikową ( na FB taką samą ma Nadia o d mychy) moja mam dała 37 zł - to taka na haki w futrynie

Laski nie było nas trochę u nas OK - całe dnie na świeżym powietrzu, albo na ogrodzie u koleżanki albo u mojego dziadziusia. POla ok, gorzej tylko wczoraj i przedwczoraj w dzien spala przez to gorąco, dziś już ok:)
Idę z mirelką na Gesslerową - któraś z Was pisała, że w jej mieście t=ma być dzisiejszy odcinek??
 
Dziewczyny, dzieki za &&&&. Zaraz spadam spać, bo jutro pobudka o 6 :szok::szok:
Kochany Fifi, wszystkiego dobrego z okazji pól roczku!!!

Dobrej nocki, buziale, papa!!!
 
anek super ci sie wszystko ulozylo :)
Zwlaszcza z ta niania - mila starsza Pasni pewnie z Wami zostanie i nie wymysli po drodze jakiejs naglej zmiany pracy czy cos :) podejrzewam ze to emerytka ktora chce sobie dorobic. Dobrze ze jestescie zadowolone :)
No i ze udalo sie z samochodem! Ulatwi ci to bardzo zycie :)
Ciesze siez takiego obrotu sprawy. A juz niebawem przezwyczaicie sie do nowego rytmu dnia :)


syl
mialam taka nakladke przy starszym synu. Teraz zakupilam taki zesztaw 3 szczoteczek z Baby Ono: pierwsza jest silikonowa do dziasel gdy nie ma jeszcze zablkow, druga jest silikonowa do pierwszych zabkow, trzecia to juz taka normalna pierwsza szczoteczka. Fajny tez zestaw i tani byl - chyba z 8zl za niego dalam na Allegro :) Z tym ze ja Kubie nie myje/masuje dziąsel. Daje mu szczotke do reki i on sobie ja gryzie. Jak mu wyjda pierwsze zabki to dopiero bede mu je "myć". mam tez paste do zębków z Ziaji od pierwszego zabka bez fluoru.


julianna Kuba juz jakis czas temu mial swoj debiot jak chodzi o obroty z pleckow na brzuch. Teraz lubi sie tak obracac bo on woli bawic sie na brzuszku niz na plecach. Czasem mu jeszcze reka ucieka jak sie obraca i musze mu ja wyciagnac spod brzuszka :p Ale generalnie on sie garnie bardzo do aktywnosci fizycznej. Woli ćwiczyc sobie na brzuszku np podnoszenie pupy albo wysoko glowy, niz np uczyc sie siadac, czy bawic sie nogami - temu poswieca mniej czasu.


niuniunia
moj starszy syn byl wlasnie taki ze ciagle chcial abym sie nim zajmowala. Wiem co czujesz :) Z jednej strony ciąza to byl beztroski okres, ale z drugiej popatrz na to tak - maluchy szybko rosna. Wikusia juz za miesiac czy za pol roku bedzie zupelnie innym dzieckiem - moze mniej wymagajacym a moze bardziej. tego sie nigdy nie wie. A jednak jestem zdania ze warto sie cieszyc z takiego niemowlaka jaki jest teraz, bo im dziecko starsze tym wiecej innych, róznych problemów dochodzi.
\No i tak to jest - przy dzieciach nasze zycie juz nigdy nie bedzie takie beztroskie jak kiedys.
 
Ostatnia edycja:
Julianna U nas było tak, że długi czas Fifi przekręcał się tylko przez jeden bok ale zrobiłam tak, że kładłam jego ulubione zabawki po drugiej stronie i musiał się przewrócić, żeby je wziąć do łapki.

Niunia ja też nie wiem w 100% czy chcę odstawiać, z jednej strony muszę brać leki a z drugiej wolałabym jeszcze poczekać i karmić dalej. Zawsze są te dylematy. Niektóre dzieci same odchodzą i myślę, że tak lepiej jak Wiki sama nie chce niż żeby potem jej odejmować bez czego nie wyobraża sobie życia. No i fakt, butla to jest niezła zabawa z przygotowywaniem i na mieście jest trudniej. Ale wiadomo, jeśli chcesz karmić to sama zdecydujesz co najlepsze.

Gola, to prawda, przed chwilą był październik i ja na tej strasznej patologii ciąży. A potem urodził się mały człowiek, taki kotek, nawet nie pół metra i jak świat się wywraca do góry nogami! Przecież wydaje się jakby to było wczoraj a z drugiej strony nie mogę sobie wyobrazić jak to było zanim się urodził :-D

Ostatnio Filipek zwariował. Śpi dłużej niż jego mama. Oj, dużo dłużej. Ma jakąś narkolepsję? :-D Wiem, powinnam się cieszyć a ja się martwię :-p Wczoraj spał 11 godzin (od północy do 11 rano) a dzisiaj od 19:30 do teraz, bo nadal śpi w najlepsze. O co chodzi? Czy to zdrowe? W ciągu dnia mi nie będzie spał, coś mi się tak wydaje. Zastanawiam się, czy go obudzić bo kto to widział, żeby dziecko tak długo spało!? Do 5, do 6 spoko, ale do 9 lub 11???:szok:
Wczoraj mój A. zrobił sushi i byli jego rodzice i nasza znajoma fotograf. Szczerze, to jego sushi wygląda lepiej niż w knajpie. Nie ma co porównywać :-) Dzisiaj idę ze straszą siostrą na festiwal nauki i biorę Filipka w nosidełko, z tym, że się martwię, że on tam nie wytrzyma albo mnie będzie niewygodnie. Jak będzie to się przestawię na chustę najwyżej.
 
reklama
hej kochane:)
ponko - jasne, że zdrowe - ja też tak chcę!!! :) jak bobik sobie śpi, to odpoczywa ,regeneruje siły, wszystko sobie w główce układa (tak mnie zawsze uspakajała kumpela, kiedy to jeszcze były piękne czasy i Pola ciągle spała na spacerkach ;)
Angun - kciuki zaciśnięte&&
nimfii - gdzie tę pastę Ziajka kupowałaś??
AniaSm - mam nadzieję, że malutka już dziś całkiem OK :)
Kończę śniadanie, Pola odpiernicza pierwszą drzemę, wstanie ruszamy na miasto na spotkanie z moją koleżanką , dziś znowu słonecznie, ale szału nie ma i temperatura ciut niższa niż w ostatnich dniach :)
miłego dnia kochane mamusie:)
 
Do góry