reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2011

Hej laski
my dziś korzystałyśmy z pogody i byłyśmy u siostry na wsi;) Świeże powietrze to to czego mi brakowało... i ta cisza mmm;) Pozazdrościć!
Gorąco było okropnie a my w ten okropny ukrop jechaliśmy i wracaliśmy z rehabilitacji. Malutka chętnie zjada MM, pierś je ze 2-3 razy dziennie max i bardzo krótko, possie chwile i zaraz puszcza i wielki płacz. Dodatkowo ja jakoś ostatnio nie mam pokarmu tzn jest ale bardzo mało no i mała nie chce ssać. Zastanawiam się nad odstawianiem jej już od piersi, będę narazie jej mieszać trochę piersi, trochę MM, kaszka i słoiczki. Dziś jadła kurczaka z marchewką i jabłkiem i jej baaaardzo smakowało;) Kupiliśmy huśtawkę do ogrodu i malutka chętnie ze mną sobie na niej leży ;) No i kupiliśmy namiot zamiast wynajmować bo przynajmniej w tej cenie wynajmu będziemy mieli już na stałe swój namiot;) I bardzo dobrze. Ja ostatnio przechodzę trochę trudne chwile sama ze sobą ale nie chcę o tym mówić.

Czas nadrobić Was:
Angun mnie pogoda też wykańcza bo przy tarczycy i uderzeniach gorąca odczuwam temperaturę o połowę większą! Powodzenia podczas zabiegu, trzymam kciuki;***
Zosiu dużo zdrówka z okazji skończenia pół roku!!!
Winki
super, że już w domku kochana;)
AniaSm zdrówka dla Lenki!
Katarek trzymam kciuki za Twoje prawko! ;*
Syl moja też tak miała, że przekręcała się tylko na jeden boczek i faktycznie asymetria którą rehabilitujemy. Ja też nie czekam z rozszerzaniem diety, tzn pierwszych 5 słoiczków jej dawałam powoli, a teraz daję jej tak z 5 łyżek jak na drugi dzień nie ma żadnej wysypki problemu z kupką to daję jej więcej, a potem już mogę dać jej cały taki słoiczek;)
Mikado gratulacje dla Fifiego;)
Martttika gratulacje zdanych testów;) Wszystkiego najlepszego dla Filipka na to jutrzejsze pół roczku;**** (przepraszam, że dziś ale pewnie jutro mnie nie będzie)


Dziś miałam usg brzucha związane wtedy z tymi bólami wyrostkowymi na początku maja okazało się, że nic się nie okazało bo trafiłam na starego dziadka który robił mi usg i kłócił się ze mną, że malutkie kamyczki nie mogą wywołać kolki nerkowej a lekarze 3 lata temu mówili mi co innego... Więc muszę się zapisać do mojego gina ten mi zrobi usg od razu i wszystko mi powie, jeszcze z tym starym lekarzem się kłóciłam, co za cep!

Laski padam na twarz, uciekam sprzątać bo tylko teraz mam czas.
Buziaki;****
 
reklama
mirelka my nie szalejemy z prezentami na dzien Dziecka ;) Maciek ma cala mase zabawek, kuba tak samo. A wiec skromnie - Kuba dostanie książeczke kąpielowa, a Maciek pieska interaktywnego chodzacego i zapewne auto z przyczepa od dziadka :) mysle raczej aby im zafundowac fajna zabawe na dzien Dziecka np jakis wspolny wyjazd lub wyjscie w ciekawe miejsce ale to zobaczym za tydzien.


syl Kuba takze spi przewaznie na jednym boku, albo na plecach. Natomiast starszy syn spal niemal tylko na brzuchu. Wiesz warto obserwowac czy od tego ulozenia nie splaszcza sie główka z jednej strony? starszy syn mial takie cos przez jakis czas, ale jak podrusl to zaczol spac w roznych pozycjach i teraz jest juz ok :)
 
AniaSm zdrówka dla Lenki, oby gorączka przeszła szybko :tak:

Sabrina, fajnie, że z bratem się widzisz, miłego popołudnia z rodzinką życzę!

Mirelka, my chyba zaszczepimy na pneumo, zastanawiam się nad tym od dłuższego czasu. Mój A. jest za a ja nie wiem bo to drogie. Wiem, że nie powinno się przekładać kasy nad ważne rzeczy ale się waham. No ale we wszystkich krajach zachodnich pneumo jest obowiązkowe to daje do myślenia.
Angie, strasznie cieszę się z postępów Kingusi! A Filipek też najpierw raczkował potem siedział, pewnego dnia po prostu usiadł i byłam w wielkim szoku. Pewnie to Was też czeka w takiej kolejności ;-)
Niunia, u nas z karmieniem jest jak u Ciebie: kaszki, obiadki, raz MM i trochę cysia tylko, że Filipek chce go ssać a ja już chcę go odstawić bo muszę wyleczyć infekcję a jak karmię to nie mogę a ciągnie się to za mną od 2,5 roku tylko lekarze mi powiedzieli co mogę z tym zrobić dopiero jak nie mogłam brać tych leków. No ale jeśli zdecydujesz się odstawić to będę trzymać kciuki razem z Tobą. Z resztą jeśli Wiki nie chce to po co ją zmuszać? Fajnie, że jadła pół roczku a jak sama odchodzi to lepiej niż u nas, bo ja się boję, że będę musiała go na siłę odstawiać...

Witam Was mamusie w ten słoneczny ranek. Dziś nieco chłodniej ale nadal słońce jest. Filip NADAL śpi a ja wstałam o 9:30 już wyspana. No, ale zasnął o plółnocy więc co się dziwić. Wczoraj byłam szukać prezentów na dzień mamy i urodziny siostry (w ten sam dzień ma), widziałam się z młodszą siostrą żeby mi pomogła i poszłyśmy do Pizza Hut. Filipek siedział słodko w wysokim krzesełku, jadł chrupki i zrzucał zabawki na podłogę. No, ale pierwszy raz zjadłam sobie w knajpie bez Filipka na rękach, jestem w wielkim szoku. Wieczorem byliśmy na ściance wspinaczkowej, moja siostra z Fifim siedziała obok, my się rozgrzewamy a Filip raczkował między nami (tam jest dywan i nikt nie chodzi w butach tylko w skarpetkach albo boso więc jest w miarę czysto) i wszystkich rozśmieszał śmiejąc się i łapiąc za włosy :-D
Dziś muszę się trochę pouczyć a jutro idę z siostrą na Bałtycki Festiwal Nauki na Politechnice Gdańskiej, będzie mnóstwo pokazów z Fizyki jak działo Gaussa, wulkany świetlne i skaczące ciecze, uwielbiam takie rzeczy, A. zazdrości bo jest wtedy w pracy.

Zauważyłam, że od jakiegoś czasu nie ma u nas Katerinki, ktoś wie czemu się nie udziela? Na FB jeszcze chyba zagląda a u nas dawno jej nie widziałam.
 
Witam mamusie

u nas słonecznie ale duszno co jakiś czas postraszy wiosennym deszczykiem :tak:
ponko wiele mam już do nas nie zagląda szkoda no ale żadna z nas nie podpisywała umowy z BB że będziemy się udzielać każdego dnia
my się też nadal zastanawiamy nad pnumo chodź lekarz powiedział że szczepić a my się nadal wahamy
fajnie że tak z siostrą fajnie dzień sobie spędzasz i jutro też fajnie wyjście Was czeka
Martttika Wszystkiego najlepszego dla Filipka na te 6 miesięcy

Miłego dnia :tak:


ale mi ptak okno osrał w sypialni z góry na dół idę to wyczyścić nie mogę na o patrzeć fe, ale to podobno na szczęście ostatnio jak siedziałam na ogrodzie to też mnie ptak osrał:rofl2::szok::-D
 
Dzień dobry Mamuśki,

Wpadłam tylko napisać, że "żyjemy" - mimo że na BB nas już kila dni nie ma. Galimatis z tym powrotem do pracy, że hej:rofl2: Mamy nianię: miałam 13 pań do wyboru od 21 do 71 lat. Padło na miłą 62latkę. Już była u Zosi 3 razy po 3 godziny i mała jest zachwycona - ja też:tak: Kamień z serca...
Byłam 2 razy w pracy na chwilkę -dziś podpisałam aneks do umowy i od poniedziałku ruszamy pełną parą... Oj będę tęsknić - jak na razie nie wyobrażam sobie tej rozłąki z Zosią... zobaczymy jak to pójdzie.
Jestem z siebie dumna, że łohohoh - otóż już sama jeżdżę samochodem dla mnie to nie lada wyczyn. Teraz do pracy mam 15minut! I szybciej będę z Zosinką.

Lecę na inny wątek, co by bałaganu nie robić - byłyśmy z Zosią dziś u lekarza:-(



Nie wiem, czy WAS nadrobię, bo mam z 20 stron. Ale będę podczytywać wieczorami, jeśli będę mieć siłe, bo w pracy zero szans na BB :no:

Cmoki dla Was i bobików, mykam.
 
Witajcie maminki. My dziś byliśmy 2 godzinki na spacerze, pogoda chociaż wieje bardzo fajna, w końcu bez upałów. Potem Igor zjadł pierwszy raz marchewkę z ziemniakiem (1/3 słoiczka, to sporo jak na niego) no i teraz śpi i jeszcze chwilkę mam dla siebie.

Czy wy myjecie zęby swoim pociechom? Napiszcie mi proszę czego używacie, jak często i w ogóle jak to u was wygląda. My mamy silikonową nakładkę i nią myjemy, ale zastanawiam się jakie macie patenty.

anek - super że w końcu zaczęło się układać i macie opiekunkę, podziwiam Cię, ze tak dzielnie dajesz sobie ze wszystkim radę, i jeszcze ten powrót do pracy, będę trzymać kciuki.

No i już po drzemce... Uciekam
 
Witajcie dziewczyny!
Dziś dzień trochę lepszy, choć nocka była koszmarna, Artur wybudził się o 12 i za nic nie chciał zasnąć, był płacz i szarpanie. Już mi ręce opadały, mój J. ponosił go, ale nie zdołał uśpić, Artur zasnął dopiero u mnie na rękach i tak trochę razem pospaliśmy, później odłozyłam go do łóżeczka.
Konsultacja dobrze poszła, poznałam szczegóły znieczulenia (bo zabiegu juz znalam), mniej już się stresuję, ale jutro ok.8 trzymajcie za nas &&&. mam nadzieję, że gładko pójdzie i po 10 będziemy juz w domku (2 godz.po zabiegu musimy oczekać na oddziale).
Martttika gratuluje zdanej teorii, teraz tylko jazda i masz prawko!!
Angie brawo dla małej zdolniachy Kinguni! Z wagą się nie martw, 59 to i tak przy twoim wzroście (wyglądzasz mi na wysoką :-)) to dobry wynik.
Niuniunia fajnie, że miałaś okazję tak się wyciszyć poza miastem, pewnie tego ci było trzeba. Nie martw się kochana, czasem musimy pokonać mniejsze i większe kłopoty, ale teraz mamy nasze kochane szkarby i one nam wszystko wynagradzają.
Mirelka jeśli mogłabym dorzucić swoje 3 grosze, to nie zastanawiajcie się z mężem, szczepcie!!
Anek to niezła ilość pań, ja miałam ok.40 zgłoszeń, ale wiele na wstępie odrzuciłam, także spotkałam się może z 5.
Syl ja jeszcze nie myję, mam to co ty, czas już chyba zacząć, bo Artur ma już 2 ząbki.
Ponko dobrze, że jesteście razem tak aktywni i wychodzicie razem z Filipkiem.

Gdzie się podziała reszta dziewczyn, czyżby siedziały cały dzień na dworzu z bobikami???
 
Ostatnia edycja:
Hej maminki :-)
U nas jest ok chociaz pogoda jest niesamowita,jest tak cieplo ze sie az wytrzymac nieda,strasznie duszno a Ja jak i wczoraj tak i dzisiaj w tym najwiekszym skwarze musialam na miasto lazic.Spotkanie sie udalo z bratem nie bylismy dlugo bo bylo okropnie duszno i goraco a maly strasznie juz marudzil tak samo dzisiaj nawet ubrany w samo body z krotkim rekawem nic mu nie pomaga widze ze sie meczy tak samo jak i Ja.Nocki takowe bo jest strasznie duszno Sami kiepsko spal tej nocy wybudzal sie czesto i jadl o 1 i 4 :szok: juz bardzo dawno mu sie to nie zdarzylo zeby jadl 2 razy w nocy.Dzisiaj jeszcze przegapilismy dostawe krzeselka bo nas w domu nie bylo i dopiero przywioza je w poniedzialek :sorry:
Angun,mirelka dzieki kochane za pamiec,spotkanie sie udalo ale ostatnio zesmy sie nie spotykali tak czesto z bratem moze dlatego ze mieszkalismy ponad 2 lata razem i chyba potrzebowalismy takiej przerwy :tak::-)
Angun wspolczuje nocki mam nadzieje ze tej nocy Arturek da Ci sie wyspac.
Mikado Gratuluje zabka Filipkowi !!!
winki u nas tez brak zabkow :-D
Katarek powodzenia z prawem jazdy
martttika Wszystkiego Najlepszego dla Filipka na te pol roczku !!!

Nie dam rady wiecej odpisac bo moja maruda juz wzywa.
Milego wieczorka maminki ;-)
 
reklama
ech, rozpisałam się i mi wcięło :/

Gratki dla Filipka Mikado- pierwszy ząbek, no no no :):)

i dla Fifiego Martttiki - sto lat maleństwo :*!!
Martttika
gratki również dla Ciebie za zdaną teorię :)

U mnie kosmos- mały budzi się co godzinę. JA CHCĘ JUŻ ZĄBKI, to może mu troszkę przejdzie....
Jak jest u Was z przekręcaniem się z plecków na brzuszek? Bo my wciąż walczymy- z brzuszka na plecki przekręca się śpiewająco, ale w drugą stronę mu się nie chce... Za to siedzi pięknie, bez podparcia, bawi się zabawkami ( chwilkę :p)
Dziadek ma mu sprezentować na dzień dziecka kojec, a babcia krzesełko do karmienia, natomiast my planujemy zakup huśtawki :)

Jestem wyczerpana, dlatego ostatnio się nie udzielam, jednak czytam Was regularnie :)
 
Do góry