Dobry wieczor
angie - zapomnialam i czytajac posta lasek, przypomniala mi sie, ze mialam Ci nsapiasc - ja tak mialam juz chyba z 2 razy w nocy, ze mi slabo bylo i nawet krew z nosa mi poleciala - czulam sie tak jak to opisalas, u mnie to bylo jednak ze zmeczenia, niewyspania - jak wstawalam zeby nakarmic Pole. Zrob badanie krwi, moze jakas anemia? Ja tez musze sie przebadac, organizm oslabiony po porodzie (juz wczesniej pisalam, ze ja zdechlata strasznie bylam, dwa razy bylam od urodzin Polusi chora, a bardzo rzadko chorowalam...)
kasiek - zalezy jaka bedzie temp, zawsze w pogotowiu, warto miec jakis kocyk lud dodatkowy sweterek . Masz racje, kiedys byla tendencja do przegrzewania dzieci, z reszta dzis na spacerze, widzialam nie jedno dziecie w kombinezonie zimowym, czapie grubej (rano o 10, w cieniu u nas bylo 17 stopni!). Kurcze zamirzamy chrzcic mloda z 2 tyg po Wielkanocy i tez musze jej cos kupic, jak bedziesz mogla wstaw prosze fotke tego co masz dla malutkiej)
asiu nasza robila kupki 2-3 dziennie, a teraz co dwa dni i o innej konsystencji , wczesniej b. rzadkie, a teraz takie nio nie wiem jak to opisac - jak gesta smietana - sorry za doslownosc..., wiec moze ma to zwiazek z dojrzaloscia ukladu pokarmowego u dzieci? Bo my jestesmy na cycku, wiec raczej nie dieta...
Ssabrinaa - mam nadzieje, ze katarek tylko chwilowy i jutro nie bedzie po nim sladu, Sami spi nadal ?
faktycznie nie pamietam ,kiedy bryszka ostatni raz pisala... z reszta troszke dziewczyn tez sie juz wykruszlo - szkoda, tez mam nadzieje, ze u nich ok