reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

Samych radości,
kolorowych jajeczek, białych owieczek,
uśmiechu bez liku i bakalii w serniku,
kiełbaski tłuściutkiej i atmosfery milutkiej
 
reklama
hej kochane!
nie zdążyłam do Was wpaść przed wyjazdem do teściów i życzyć wesołego jajka, no to teraz nadrabiam :)

winki, ale śliczna fasola, bardzo się cieszę, że wszystko w porządku!
Kati, czyli lekarza prowadzącego już masz wybranego, bomba, najważniejsze że jesteś zadowolona i berbeć zdrowy

a my u teściów, taaaa, napiszę tylko, że mega się cieszę, że już jutro wracamy, tutaj to jest istny dom wariatów, głośno, wszyscy do siebie krzyczą, ciągle jakieś pretensje, zero humoru, nie cierpię tutaj spędzać świąt. Jeszcze wczoraj mało nie wyszłam z siebie, wyszliśmy na spacer z psem na taką wielką łąkę, jakiś chłopiec z ojcem grali w piłkę i ona podbiegła do nich, bo chciała się bawić piłką, a ten koleś zaczął kopać mi psa!!!!!!!!!!!!!! Normalnie przeżyłam szok, w życiu się tak nie darłam chyba, mąż mało nie wyszedł z siebie, jak go postraszył trochę, to się od razu zmyli. Co za ludzie, nie rozumiem osób, które nie lubią zwierząt, no ok, można sobie nie lubić, ale nie robić im krzywdy, szok!
 
JULIET tak już wybrałam :-D naprawde bardzo byłam zadowolona z wizyty bylam u niego z polecenia , ale sądze że jest równie uprzejmy dla wszystkich... gabinecik przytulny kameralny 5min z pracy z domu 15min. widzę że sprzęt taki dobry (w porównaniu z moją starą panią dr) wszystko dokładnie spr. pomierzył powiedział tłumaczył pokazał gdzie co dzidziuś ma... uśmiechnięty mega sympatyczny i taki przyjazny nawet do męża czekającego w poczekalni- powiedział że następnym razem ma wejść ze mna to zobaczy dzidzie na monitorku za wizyte ze wszystkim usg cytol. itp koszt 100zl .
wiec mam nadzieje że zawsze będe taka zadowolona. A w poczekalni same parki- a u mojej starej lekarki nie bylo mowy o tym
 
witam :-)
Ja również przyłączam się do życzeń świątecznych :-) Smacznego jajeczka, rodzinnej atmosfery i samych radości :-)
Kati82 fajnie że jesteś tak zadowolona z gina :-) Zdradzisz mi gdzie chodzisz? Ja też jestem z Poznania :-) I zapraszam na wątek poznański :-)
Winki super fotka fasolki fajnie że wszystko ok :-) Ja to bym mogła mieć USG co tydzień, żeby zaglądać do brzuszka i maluszka:-)
Oki idę malować jajka i do święconki. Jeszcze raz wszystkiego dobrego na święta życzę :-)

WINKI fasolka piękna - jak moja :) gratuluje
KOZACZINO kochana ja byłam pierwszy raz ale z polecenia (czyli lekarz sprawdzony) u p.dr. Jachowskiego z ul. bukowskiej dziala też na polnej w necie ma same b.dobre opinie - ja dołacze się do tych mega pozytywnych , ja co to pisz podam dokładniejsze namiary , a Ty masz lekarza? kogo? jestes zadowolona? a ten mój jest młody, ale tez może dlatego się bardzo stara i wrazie w konsultuje z innymi starszymi lekarzami
 
Witam dzieczyny.Świeta mnie totalnie pochloneły i nie miałam czasu nawet wcześniej tu zajrzeć,życze Wam Wesołych Świąt ,troszke spóźnione ,ale jeszcze na miejscu;-) Wczoraj wieczorem teściowie się wkońcu dowiedzili o fasolce. Mój zadzwonił i składając życzenia powiedział ,że Kacperek bedzie miał rodzeństwo ,reakcja była do przewidzenia ,poprostu zamilkła hi. Mój mówi ,że nie wiedziała co powiedzieć i nastała nieprzyjemna cisza. Kazał nie rozpowiadać po reszcie rodzinki bo chcemy mieć spokój. Narazie do nich nie pojedziemy niech to sobie powoli przetrawią.:-D
Jutro czeka mnie kolejny leniwy dzień ,czuje że dziś chyba doszło mi z 2 kilo ,jutro pewnie też troszke dojdzie.We wtorek dowiem się ile mi przybyło mam wizyte.

winki bardzo się ciesze ,że z twoją fasolką wszystko dobrze :-) Wogóle wszystkie te nasze maleństwa są śliczne:-D
 
Witam :happy2:

Tyle rzeczy na głowie, że dopiero teraz od dłuższego czasu udało mi się siąść do komputera "dla zabawy" ;-) Ale z całego serca życzyłam Wam Wesołych Świąt... Trochę jestem do tyłu z tym co pisałyście... i trochę muszę nadrobić...

A ja mam jutro wizytę u lekarza... więc na pewno zdam relację... ;-)

Więc jeszcze spokojnego lanego (u nas leje ;-) nawet grad leciał moment temu...) poniedziałku... :happy2:
 
swieta swieta i po swietach!

u mnie masakra, okrutne mdłosci, od dwoch dni nie jem, nawet woda staje mi w gardle... bylam dzis u ginka, schudlam 2 kg od ostatniej wizyty. dal mi leki mam nadzieje ze mi przejdzie, bo głodna jestem a nic nie moge w siebie wcisnąc, dobrze ze nie skusilam sie na pobyt w pl na swieta, bo i tak nic bym nie zjadla :baffled:

Pozdrawiam!
 
juliet wspolczuje sytuacji w parku. Odkąd zaczelam chodzic na spacery z wózkiem napatrzylam sie na wiele sytuacji, w których ludzie przechodza samych siebie swoim niepoprawnym i bezczelnym zachowaniem. Zreszta sama strasznie nie lubie jak "obcy" przechodnie w jakis sposób ingerują w spędzany przezemnie czas, np. kiepskimi komentarzami, ale żeby psa kopać, czy kogokolwiek krzywdzić to już przechodzi ludzkie pojecie.
Chodząc na spacery z Mackiem kilka razy spotkałam się z "niebezpieczną" sytuacją, którą trudno przewidzieć, i w głowie mi się nie mieści jak niektórzy moga się tak żle zachowywać ( i to często małe dzieci!) - min. gdy starszy chłopiec popchnoł Maćka tylko dlatego, że on podszedł do niego blisko i chciał sie przywitać, albo jak grupa chłopców grająca w piłkę kopie ją prosto na wózek z niemowlakiem, albo jak dziewczynka kopie inna dziewczynke za to że tamta nie zjechala ze zjeżdzalni. Dramat! Strasznie dużo agresji jest wokoło.



Dwa dni z rzędu padalo tak, że nie ruszaliśmy się z domu. Tylko siedzieliśmy i jedliśmy - u teściów i u moich dziadków. Teraz kilka kilo na plusie :p
Przez deszczową pogode jestem nieprzytomna wiec zaraz wskocze szybko do łóżeczka.
Mąż u kolegi na zabawach komputerowych przy drinku :p ale licze że będe mogla spac spokojnie i nie obudzi mnie jak wróci do domu za kilka godzin. Marzy mi się długa i spokojna noc....
 
reklama
Witam :happy:

U nas też padało całe święta... w niedzielę byliśmy wszyscy (z moimi rodzicami) na rewizycie u p. teściów... I wszystkim było bardzo wesoło... (poza mną oczywiście... :-p), choć muszę się przyznać, że wczoraj mój p. małżonek kupił sobie piwo (na kaca :-D) i pod groźbą poskręcania, musiałam wziąć od Niego łyka (choć ja i piwo, czy alkohol w ogóle, to musi być jakiś mega dzień... :-p).
No i męczy mnie alergia... mam nadzieję, że szybko przestanie pylić, bo już nie chcę łykać tych tabletek... :no:
Aha a dziś lekarz... i od tej wizyty zależy, czy będę szukać szybko innego...
 
Do góry