reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

Witam mamusie
ale cisza od rana, u nas słonko tak nie śmiało wychodzi zza chmur,
u nas nocka taka sobie mała o dziwo obudziła się na jedzonko o godz.2 jej godzina to 4 ale spała do 7mej, teraz walczy w łóżeczku drzemka się zbliża:tak:
andrzelika,podjęłaś trudną decyzję, trzymam kciuki oby wszystko ładnie się ułożyło i oby rozstania z Alankiem dobrze znosiłaś
helenak powodzenia na rehabilitaci oby obyło się bez płaczu

ja dziś jadę do fryzjera na 12.30, myślę że wrócę zadowolona:tak:

W Dniu Naszego święta Dnia Kobiet życzę Wszystkiego Najlepszego
:tak::-)
 
reklama
Hej
założyłam nowy temat : Waga i wzrost naszych maluszków jak Wam się spodoba to wpisujcie a jak nie to poproszę moderatorki o usunięcie!!
 
dzień dobry :)

angie80: tak jak już ktoś pisał, na samą mysl o krwawiącym po badaniu dziecku robi mi się gorzej a ty to wszystko dzielnie znosisz :tak: jesteś najdzielniejszą z mam!! dobrych wyników Wam życzę :tak:

u nas druga noc bez małżona minęła tak sobie, tzn gdzieś się zagubił wcześniejszy rytm spania (6 godzin+3+3) i teraz jest jedzenie co 3 albo co 2 godziny:szok:. O dziwo jak jestem sama to czuję się mniej zmęczona. podejrzewam że jeszcze ze dwa dni to doszłabym do wniosku że ten mój niedobry chłop nie jest potrzebny tylko przeszkadza... O dziwo daję radę i sprzątnąć i wyjść z małą, zrobić sobie obiad-nie muszę pomagać mężowi, sprzątać po nim itp i wiem że on też mi nie pomoże i się organizuję o wiele lepiej :tak: tylko myśląc perspektywicznie teraz może odetchnęłam od jego towarzystwa, za parę dni zaczęłabym tęsknić no i kupka pieniążków w szufladce by się kiedyś skończyła ;-)

W pierwszy dzień dzwonił, nie odebrałam, napisał na gg (dałam opis że idę na spacer) : hej, jesteś? jak spacer? i wysłał dwa zdjęcia z pieknym krajobrazem ośnieżonych tatr i trasą zjazdową
A wczoraj wyszło już że to ja jestem ta niedobra bo dzwonić już nie próbował ale na gg napisał krótko: nawet nie zadzwonisz, słabo tu z netem. Toksyczny facet grrr

Co do dnia kobiet to mój pewnie wróci wieczorem i będzie rżnąć głupa że nic nie wiedział albo juz było za późno żeby coś miłego kupić (nie potrzebuję wisiora ze złota tylko chociaż małego goździka czy cośkolwiek że pamiętał o mnie, o Patrycji nie wspominając-ale to już wyższa szkoła jazdy i może nie załapać że ma dwie kobiety w domu)
Rozkminiam właśnie jak tu zdobyć kwiaty :-D sama sobie nie kupię bo głupio... wczoraj klient przyniósł płytę do naprawienia, dzisiaj ma odebrać i zapłacić 20 zł, może mu powiem jak bedzie dzwonił po odbiór żeby zamiast kasy przyniósł kwiatka? :happy2:
 
O dziwo jak jestem sama to czuję się mniej zmęczona. podejrzewam że jeszcze ze dwa dni to doszłabym do wniosku że ten mój niedobry chłop nie jest potrzebny tylko przeszkadza...


Mysle ze jeszcze nieraz tak poczujesz :-)
Szczerze mowiac, mimo iz moj maz mi wiele pomaga, to wole jak nie ma go w domu. Wtedy mam swoj rytm poranny a jak on jest w domu to wszystko stoi na glowie....
Poczynajac od tego ze halasuje budzac drzemiacego Kubę a konczac na tym ze mam wtedy wiecej na glowie - o dziwo....

Tak czy inaczej katerinka ja tobie głęboko wspolczuje i rozumiem cie ze nie chcesz sie do chlopa odzywac... A moze powinien uslyszec to ze bez niego czujesz sie w domu swobodniej :-D Niech nie mysli ze jest niezastapiony. A to wyslanie zdjecia przez niego z gór to juz szczyt... :dry: Ze tez faceci nie maja za grosz wyobraźni.... Przeciez to taki przykry gest... A juz nie wspomne o tym ze dzis Dzien Kobiet.... To gdzie wtedy powinien byc facet? Chyba nosic swoja kobiete na rekach :)
 
Dzien dobry :)
onanana - ja też zawsze przy takiej temp pomykam w jatach , ale wczoraj jak na złość nie miałam :-( Odkąd karmię piersią, tylko dwa razy się zdarzyło, że Polcia zjadła z 2 cyców - widocznie była bardziej głodna, normalnie najada się zawsze jednym :-)
Kasiente ale się kochana opierniczasz z BB ;-) Tak poważnie to oBobomigach słyszałam, a raczej widziałam jak to wygląda w filmie, grał tam R. De Niro, D. Foffman "Poznaj moich rodziców" , czy jakoś tak i tam wnuk De Niro posługiwał się tymi migami ;-)
winki Wasz Oinek rośnie jak na drożdżach, kawał chłopa :tak: Pola jestem pewna w 100 % poznaje nas, tzn nie tylko mnie i mojego, ale i moich rodziców w końcu razem mieszkamy ;-) Co do lusterka, to mam podobnie jak Ty, jak stoję na światłach, to odpinam na szybkensa pasy i zaglądam do tyłu do młodej, ale znam siebie i wiem, że akurat mnie by bardzo lusterko niestety rozpraszało i pewnie bym komuś w dupsko wjechała ( raz w życiu mi się zdarzyło :-) hehe

angie - ślicznie przybrała Kingusia , kawał kobity :)

nimfii- kurcze masz rację, widać byli to pseudoprzyjaciele - szkoda, że bliżej nie mieszkamy - choć jakoś super daleko też nie ;-) Nie przejmuj się, ważne, że z rodziną trzymasz k, bo to różnie bywa i , że towarzystwo innych mam podczas spacerów jest - wiem jak to fajnie, bo przeważnie śmigam z mamą Oskarka i Michałka, a a nad nami mieszka jeszcze Ania z ponad roczną Emilką

Katerinko a myślałam, że nie pojedzie. Te chłopy myślą innymi kategoriami - mój nie jest wyjątkiem, bądź twarda, musi sam zrozumieć z czym zawalił, choć wiem, że latwo się mówi, ale uwierz m ija z moim nie miałąm tez wcale różowo, na szczęście od jakiegoś czasu lepiej jest:tak: U Was też bę∂zie ok - nie ma związków idealnych

Polcia śpi, wstanie to ruszamy w plener z Beatą - mamą czerwcowego Oskarka :) słońce pięknie jak na razie świeci i jest cieplej niż wczoraj :)

Miłego dnia kobiet kochane Wam życzę i Waszym córom :-)
PS Cocca wszystkiego dobrego na te 4 mieszki Frania :-)
 
dziewczyny kochane wpadam z życzeniami:

Zobacz załącznik 444752 wszystkiego naj, naj kobitki!!!

U mnie taki zapiernicz, że nie ma czasu załadować. Paćka przestała ładnie sypiać, więc jestem zwykle zombiakiem, dwójka starszych też dokłada, a stary wciąż na delegacji .... chwilami ma zamiar rzucić to wszystko i pojechać w Bieszczady:-D:-D:-D
Ale damy radę.
Buziaki dla wszystkich!!
 
Witajcie mamuśki!

Na wstępie życzę Wam, Waszym córeczkom i sobie (a co tam!) samych przyjemności!!!!
Franusiu dużo zdrówka z okazji 4 miesięcy!!

Nocka minęła nam nawet fajnie, Mały zjadł trochę tego obrzydliwego mleka (nutramigen, ble jakie to gorzkie w samku!!), przerwa do następnego karmienia wydłużyła się ok.godz. Teraz Mały kima w chuście i czekamy na spacerek, wyjdziemy ok.12.

Gola ubieraj się cieplej kobito, bo nam się zaziębisz!

Nimfii ja też mam zwykle więcej do sprzątania, jak mój J.jest w domku, ciągle coś po sobie zostawia, wieczznie z nim toczę boje, żeby po zjedzeniu wkładał talerz do zmywarki a nie do zlewu. Co do przyjaciół, to mamy stały kontakt, ale widujemy się chyba raz na 1,5 mies., teraz jak są bobiki, to trudniej, u znajomych kolejne w drodze, inni przeprowadzili się do Niemiec, więc bedzie jeszcze trudniej się spotkać :-(

Katerinka mój J. też mi na początku wyciął numer, ale chodziło o wyjście do miasta z kumplami, przecież mu się należy, ja i tak nie wyjdę, bo karmię, bo kto zostanie z Małym, itd... Ale zrobiłam mu ostrą jazdę i teraz widzę, że trochę ma inne podejście. Walcz o swoje kochana!

Winki Oluś to już duży chłopak, nie przejmuj się tym ulewaniem, jeśli dobrze przybiera, to w porządku! Mój brat był strasznie wiotki od urodzenia (kto 30 lat temu mówił o obniżonym napięciu mięśniowym), potwornie ulewał i wyrósł na kawał chłopa (pomogła mu w tym babunia, która go niestety potem utuczyła).
Myślałam nawet o tym lusterku i chyba kupię.

Angie- brawo dla Kinguni, dzielna z niej dziewczynka, mówiłam, że szybko pójdzie zabieg!!!

Mirelka zazdroszczę fryzjera, będziesz ładnie wyglądać na dzień kobiet! Ja pójdę jakoś zaraz przed chrzcinami Małego.

Helenka trzymam kciuki za bezbolesną rehabilitację Olusia!!!

Andrzelika, trzymaj się kochana. Na początku będzie trudno, ale jesteś wspaniałą mamą i na pewno Alanek nie odczuje tak twojej nieobecności, trzymam kciuki za Was!!

Majuśka o kurcze, ale menów nam życzysz :-) Powiem ci, że ciebie podziwiam z 3 dzieci (tych dwoje może nie tak absorbujących jak Patusia), wierzę, że obowiązków co niemiara!
 
Ostatnia edycja:
Angun jak bym czytała o swoim m też mu bez przerwy tłumaczę że ma naczynia wkładać do zmywarki a nie do zlewo te chłopy jakoś mało kumate coś z nimi nie tak, ja robię tak wyciągam z zlewu i kładę po jego stornie stołu gdzie je i tak czasem stoi z parę kubków aż włoży do zmywarki, :tak:
 
Angie brawo dla Ciebie i dla Kingusi jesteście mega dzielne babeczki!!!
Andrzelika będzie dobrze dasz rade:-)
Katerinka Twój mąz to pojechał z tym zdjęciem:baffled: pokaż mu ze doskonale sobie radzisz bez niego może cos wreszcie zrozumie.
Kochane Babeczki wszystkiego naj naj z okazji naszego święta:-)
 
reklama
dziewczyny kochane wpadam z życzeniami:

Zobacz załącznik 444752 wszystkiego naj, naj kobitki!!!

U mnie taki zapiernicz, że nie ma czasu załadować. Paćka przestała ładnie sypiać, więc jestem zwykle zombiakiem, dwójka starszych też dokłada, a stary wciąż na delegacji .... chwilami ma zamiar rzucić to wszystko i pojechać w Bieszczady:-D:-D:-D
Ale damy radę.
Buziaki dla wszystkich!!
dzięki za kwiatki ;-) ale ja i tak wolę swoje zdjęcie instruktora z niedzielnego basenu dzidziusiowego-młody, zaje...e zbudowany z dłuugimi dredami w kąpielówkach hehe (żeby nie było to mama moja zdjęcia robiła)

co do spania to tak jak kiedyś pisałaś Patuśki tak już mają, moja też przestała super spać, wczoraj w nocy jadła 3x co dwie godziny, dzisiaj co 3

Katerinka Twój mąz to pojechał z tym zdjęciem:baffled: pokaż mu ze doskonale sobie radzisz bez niego może cos wreszcie zrozumie.
Kochane Babeczki wszystkiego naj naj z okazji naszego święta:-)

on wie że daję sobie radę, to częściej ja jemu jestem potrzebna w życiu codziennym i pracy niż on mi, ale wydaje mu się że pieniądze zastępują wszystko

zejdźmy z mojego mena bo chłopina dostanie czkawki (albo niech dostanie, zasłużył) :-D

o dziwo dzisiaj jest cieplej niż wczoraj o tej porze, może zapowiedzi deszczu i sniegu się nie sprawdzą? muszę jakiś super spacer wymyslić, kupię sobie coś drobnego ładnego i będę udawała że to od tajemniczego przystojnego nieznajomego :-D
na wszelki wypadek wezmę folię na wózek do torby :tak:
 
Do góry