reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

Dzień dobry maminki:)

Cocca - wiedziałam, że Franki to super chłopaki.Wasz synuś jest tego przykładem - piękny kwiatek:tak: Zazdroszczę takiego domu, jaki stworzyli Ci rodzice. Masz piękne wspomnienia.

Sabrina -
oby Sami unormował sobie nicki i dał mamie w końcu pospać.

Helenka - dzielny Oluś:)

Lepetyna mi pęka od przeziębienia, ale biorę scillococcinum - oby to pomogło.
Zośka chyba już zdrowa - chociaż dziś spała rano 2 i pół godziny, przez co przerwę w jedzeniu miała aż 4,5h!!!!
Ale nie bedę przecież wybudzać dziecka na karmienie.

Byłam dziś w firmie - pierwszy raz od lipca. Aż brzuch mnie bolał z przejęcia. Poskładałam wszystkie papióry o dodatkowy urlop macierzyński, zaległy wypoczynkowy i i troszkę nowego i do pracy wracam 28 maja. Chciałam dobrać troche wypoczynkowego i wrócić po 5 czerwca, ale szef "tak ładnie zapytał", czy nie mogła bym przyjść już na zamkniecie miesiąca:baffled: Jak mogłam odmówić. Teraz musze dzwonić do opiekunki i się już z nią spotkać i konkretnie ugadać... aż się boję.

O dziwo dostałam dziś "badyla" od taty Zosi z okazji Dnia Kobiet, Zosieńka też dostała kwiatuszka. Teraz mam godzinkę wolnego, bo wyobraźcie sobie, że tata Zosi wziął ją na spacer a po powrocie... ma mi zrobić obiad:szok: Ja nie wiem co to za odmiana, ale co tam - korzystam. Głowa mi pęka, może po ibupromie mi przejdzie. Idę się drzemnąć pół godzinki, bo o 15tej będziemy się cyckować - Zosia ma obiad;-)
 
reklama
Wiecie, chce go nauczyć tego jak mój tata zawsze traktował kobiety, ma 4 córki, zawsze od dziecka dostawałam od niego kwiatka, moja mama na każdą rocznicę, urodziny, imieniny i nawet bez okazji dostaje od taty swoje ulubione herbaciane róże, dzisiaj z samego rana na mnie też czekały tulipany, każdej córce z którą nie może się dziś spotkać wysyła życzenia, również na walentynki dostajemy od niego życzenia. Chce żeby mój syn też kiedys traktował kobiety z należytym szacunkiem. Mój mąż nie miał takiego przykładu u siebie w domu i na początku dziwił się, że mój tata nas tak traktuje i swoją żonę z którą są 44 lata małżeństwem a dalej wyglądaja jak zakochani, mimo wielu problemów i ciężkich dni. Nigdy nie słyszałam, żeby mój tata zwrócił sie do mamy w sposób, który mógłby ją obrazić jako kobietę, nawet podczas sprzeczek. Jako dziecko nigdy nie widziałam/ nie słyszałam kłócących się rodziców, do tego stopnia, że jak się przy mnie wygłupiali i gonili po kuchni (MIAŁAM 4 LATKA) rozpłakałam się, żeby tata nie biła mamy (bo nigdy wcześniej ni słyszałam podniesionych głosów moich rodziców) a oni się tylko gonili wokół stołu i mama coś krzyczała, żeby dał jej spokój (żartowali wtedy sobie z czegoś). Życzę sobie i Wam takiego traktowania... Tata mnie dzisiaj wzruszył, więc dzisiaj tak mnie naszło:-) Miłego dnia kobietki!

Jak przeczytałam tego posta to powiem Ci, że jawnie mi łzy poleciały z oczu... U mnie w domu też tak jest. Nieraz jeszcze widze jak rodzice po tylu latach małżeństwa daja sobie buziaka na dzień dobry czy tez dobranoc :) U mnie w związku była zupełna odwrotność. Choć na początku sie na to nie zapowiadało, to po jakimś czasie mieszanie mnie z błotem stało się na porządku dziennym... Nie chciałam takiego życia i wolę wciąż marzyć i wzdychać do swoich ideałów niż dawać taki przykład swojemu synkowi...


Anek życzę Ci z całego serca, żeby ta odmiana nie była tylko z okazji dnia kobiet :):)))


Dziewczyny wróciłam dziś do siebie do domu :-):happy2::happy2: Zaliczylismy już spacerek. Pogoda jest przepiękna:tak: piorę, sprzątam, gotuję zamiast świętować ;-) Ale o dziwo po takim czasie sprawia mi to przyjemność :-) Tylko Filipek nie chce spać i gada z zabawkami jakby je pierwszy raz widział, albo poprostu opowiada im te dwa tygodnie ...:shocked2:

Wszystkim babeczkom (tym większym i tym mniejszym
;-)) z okazji naszego święta chciałabym życzyć wszystkiego NAJ NAJ!! :-) :-)
 
ależ cisza nastała,:-) mamusie świętują Dzień Kobiet:tak:
wizyta u fryzjera zaliczona spokój na parę miesięcy:tak:nawet jestem zadowolona :tak::tak:
Cocca fajnie że masz takie wspomnienia, szczęśliwi rodzice, szczęśliwe dzieci, Franuś super wygląda z tulipankiem, dziękujemy za życzenia
Anek no to fajnie że tak się zachował, korzystaj a co:tak:
helenka super że Oluś tak dzielnie zniósł ćwiczenia;-)
Kati miłego wyjścia życzę:-)

moja mała już śpi, oj szybko zasnęła ze zmęczenia miała tylko za dnia 2 drzemki 30minutowe, :tak:
Miłego Wieczorku:tak:
 
Oj cisza rzeczywiście, u nas już pożegnaliśmy gości, dostałam kilka kwiatków, i chociaż niespodziewanie dziś za oknem znowu zima, to dzięki kwiatom przynajmniej w domu trochę wiosny. Mój syn zasnął koło 18 i dalej śpi, chyba goście go wyprowadzili z rytmu i zasnął już tak wieczornie, ciekawe tylko do której będzie w tym układzie spał. Chyba zrezygnuję już dizś z kąpania go i będę go tylko dokarmiać, żeby już nie wybudzać. No zobaczymy czy uda mi się przespać nockę, chociaż cały dzień był taki spiący to może nie będzie źle.

cocca - ładnie to ujęłaś, od razu widać ile masz szacunku do swoich rodziców
angie - najważniejsze że badanie już za wami, mam nadzieję, ze jutro już Kinga dojdzie do siebie

Padam już ze zmęczenia tym dniem, więc wszystkim kobietkom najlepszego na te ostatnie kilka godzin naszego dnia. Dobranoc
 
Faktycznie cisza jak makiem zasiał ;-) A myślałam, że po powrocie będę musiała ze 4 strony nadrabiać ;-)
Cocca, marttika- wspaniale możecie wspominać rodzinne domy:-):tak::tak: Chciałabym też taki dom stworzyć naszej Poli
Ssabrinaa- czy Ci Wasi sąsiedzi nie wiedzą, że malutkie dziecko macie?!
helenka - super, że są postępy w rehabilitacji! Tak trzymajcie :tak::tak:

Anek
przepraszam ,że pytam, może pisałaś, a ja gdzieś to przeoczyłam, kiedy się rozstałaś z tatą Zosi? PS super, że malutka już lepiej

mirelka - no to żeś się kochana wylaszczyła w nasze Święto :-D:-D

Dzień kobiet spędzony z moją przyjaciółką Hanią i z Polunią - w centrum handlowym. Hania kawusia, ja soczek i rurka z kremem, a Pola w krzyk , bo byla już bardzo śpiąca, a nie mogłą zasnąć. Usnęła dopiero w aucie, ale w międzyczasie wypadł jej smok i darła się z tyłu w aucie niemiłosiernie a ja jechałam w korku, nie mialam gdzie zjechać i dopiero po 10 minutach mogłam stanąć i dać jej smoka, biedna byla cała upocona. Padam na twarz. Wykąpałam Polunię i smacznie śpi, ja też się będę zbierać :)
spokojnej nocy kochane kobiety :-)
 
Cocca cudne zdjęcia z kwiatuszkiem
helenka1986 gratulacje dla Olusia za postępy w rehebilitacji
martttika fajnie że już jesteście u siebie, wiadomo wszędzie dobrze ale w domu najlepiej;-) a Filipek pewnie miał sporo zaległości z zabawkami więc nadrabiał:tak:
mirelka ​super że fryzjer się udał, ja się zbieram zbieram i zebrać nie mogę:-)
syl84
życze spokojnej nocki
Andzelika jesteś super mamą i napewno dasz radę pracować i poświęcać Alankowi jak najwięcej czasu, a że teraz będzie go mniej to napewno go wykorzystacie najlepiej jak się da :tak:
Angie wspasniale że obyło się bez narkozy, trzymam kciuki żeby było coraz lepiej:-)


kilka dni mnie nie było i ciężko was nadrobić, u nas że tak powiem urwanie d...y, mały zasypia ok 21 budzi się ok 24 na jedzenie a potem śpi bardzo niespokjnie wierci się kręci, trze oczy rączkami, mruczy i co chwila muszę do niego wstawać, pośpi 30 minut i znowu, i czy go położę w łóżeczku, z nami w łóżku czy w wózku jest to samo i to już trwa 4 noc:wściekła/y: więc jestem bardzo nie wyspana, łeb mi pęka ze zmęczenia i wyglądam jak zombie:-( w dzień mały śpi ok 11 (40 min) i na spacerze ok 15-16 ( ok 2 godz) więc chyba nie dużo, niewiem już co mam robić:no:
jeszcze kurcze mieliśmy jutro mieć szczepienie a mały ma katar, wiem że przeziębienie wyklucza szczepienie a wiecie jak to jest przy samym katarze? zła jestem bo Wojtek ma już 16 tyg, bo przy pierwszym szczepieniu miał zapalenie płuc i opóźniło nam się o 4 tyg i jak teraz znów nam przepadnie to już wogóle:-(
ale co by tylko nie smęcić to mam nadzieję że miło spędziłyście dzień kobiet, ja jeszcze niewiem czekam aż mąż wróci z pracy:-D
 
Gola - początkiem grudnia :baffled: Od tego czasu jest tatą "dochodzącym"- nie mieszka z nami i dalej nic na Zosię nie daje... tyle, że chociaż pomaga w zajmowaniu się nią (chociaż do lekarza we wtorek nie zechciało mi się fatygować i szłam z Zosią sama-zafrypiona). ehhhhhhhh.
 
Wszystkiego najlepszego w dniu naszego święta dla małych i tych troszkę starszych kobietek :)

witam pięknie,
ciotki nie będzie mnie na BB do 20, przyjeżdża moja siostra i chcemy się nacieszyć sobą :)
Do zobaczenia za dwa tygodnie :)
 
reklama
Agutku super że odwiedza Cię siostra!! nacieszcie się sobą ile wlezie!!!
Anek miło ze strony taty Zosi że dał Ci dziś trochę swobody. szkoda ze to tylko tak od święta...
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry