reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2011

Winki, przykra sytuacja z tym lotniskiem dzisiaj, nie tylko w polsce nie ma ułatwień dla matek z dziećmi, czasem się zastanawiam, czy oni nie chcą nam tego wszystkiego po prostu utrudnić... :sorry: No ale dobrze, że już jesteś i że urlop się udał. Wyśpij się porządnie, na szczęście nie trzeba latać na co dzień :-)

Ja lecę spać, dość mam dzisiejszego dnia. Ostatnia godzina to jedyna wolna godzina dzisiaj w ciągu całego dnia. Muszę umyć zęby zanim Filipek się obudzi :-D Dobranoc dziewczynki :*
 
reklama
winki każda z nas może tu z ciebie przykład brać, bo z ciebie to taki Cejrowski w spódnicy, tylko w bardziej ekstremalnych warunkach :-D jak czytam twojego posta to moje codzienne problemy to pikuś :-) a Olinek mały słodziak.

Dobranoc mamuśki, uciekam spać.
 
Ostatnia edycja:
Oj maminki,produkujecie tych postow nie bylo mnie troszke tylko bo kilka godzin a tutaj tyle nadrabiana,oczywiscie nie dam rady wszystkim odpisac ani nadrobic tego bo moj szkrab jeszcze nie spi:baffled: zasnal o 20 i myslalm ze mam go z glowy ale obudzil sie kolo 21 i koniec spania a teraz wrzeszczy tatusiowi do ucha :-D
Cocca oj wiem co przechodzisz kochana mialam tak samo przez kilka dni,syneka nie moglam nigdzie odlozyc,polozyc bo wrzeszczal okropnie a i ciezko go bylo uspokoic tragedia po prostu myslalam momentami ze wysiade a pod koniec tygodnia to ze przywitam pracownikow socjalnych bo sasiedzi pewnie mysleli ze sie nad nim znecam,jest to okropne i frustrujace kiedy nie potrafi sie uspokoic wlasnego dziecka az sie samemu plakac chce.Kochana oby jutrzejszy dzien byl lepszy a Franus obudzil sie w lepszym humorze ;-)
winki ale mialas przeboje kochana,wspolczuje sytuacji z walizka oj co za wredna baba jak juz po wyciagala to mogla to chociaz pochowac.A Olinek wyglada bosko ;-)
Kati82 witaj kochana ponownie ;-)
onanana super ze spotkanie Ci sie udalo i pogadalas sobie z kuzynka a i pomoglas troche w praktyce ;-) pierwsze chwile z bobasem i proby przebrania sa boskie,rece sie telepocza i ten strach czy aby na pewno nie skrzywdze dziecka :-) I kiedys musi byc ten pierwszy raz ;-)
helenka no co za lekarz wredny jeden,idz idz kochana do tego alergologa i walcz o te recepty bo jesli inni dostaja to czemu nie Ty jesli jest taka mozliwosc ;-) trzymam kciuki za recepty &&&&&&
margo Wszystkiego naj naj dla Lenki na te 4 miechy ;-):-D u nas z drzemkami jest roznie np dzisiaj lobuz wstal po 9 potem poszedl spac o 12 i pobudka o 13 i potem kolejne spanie o 13:30 do 15:30 z tym ze od 12 do tej 15:30 byl na dworze wiec sie mu lepiej spalo niz w domu :-) ale zazwyczaj robi sobie 2-3 drzemki czasem wiecej ale to tez zalezy od dnia :tak:

Dziewczyny sorki ze nie wszystkim odpisalam ale musze isc sprobowac uspac lobuziaka ;-)
Dobranoc mamusie ;-)
 
Ostatnia edycja:
Winki ja Cię przepraszam ale ja się uśmiałam czytając Twojego posta bo Twoje voyage to dla mnie w ogóle jakie science fiction :szok: Ja jeszcze samolotem kurde nie leciałam. Muszę się gdzieś wybrać:zawstydzona/y: Wracając do tematu jesteś mega dzielna, cieszę się że dotarliście cali i zdrowi do domku!!! Przytulaj sie kochana, przytulaj bo na to w pełni zasłużyłaś!!!
Ssabrina mam nadzieję że Sami pójdzie zaraz grzecznie spać!!

Madzia a Ty te brzuszki to na raz robisz?? czy seriami?? Nie daje mi to spokoju....
 
Dobry wieczor kochane, tyle napisalyscie, ze wymiekam.....
winki - podziwiam Cie! Ja to bym sie najbardziej tego bala, ze Pola zacznie krzyczec , ryczec i nie bede mogla jej uspokoic, jeszcze bagaze, opdprawy , karty pokladowe, jestes wielka!:tak:

Kati82 - fajnie, ze pobyt u rodzicow zaliczony do udanych, w takim normalnym kinie bylas, czy dla mam z dziecmi?

Cocca -biedny Franus:-((( Tez nie raz przy brzuszku to przerabialismy, tez kapiemy Pole w pokoju, lazienka za malutka


katerinka - nie zaslaniam

mycha - mam nadzieje, ze malutka juz lepiej je, moze po prpstu miala gorszy apetyt i nie byla glodna,

ide spac, dobrej nocy kochane:*
 
helenka wspolczuje, a sama tez sie przekonalam ze lekarze wcale nie chca nam ulatwiać życia :dry: choc z drugiej srtony tak wiele ustaw sie pozmienialo ze juz nie wiadomo co im wolno a co nie....


mycha sporo tych szczepien... to moze dlatego ciezko je znosi... Mnie pediatra zawsze zaleca max 2 szczepienia jednorazowo. To moze jednak ten rota tak pomeczyl brzuszek... Dis powinno byc lepiej. Masz w domu dicoflor lub inny probiotyk dla malucha... moze pomoc.


margo
ale fajna kolacja.... Tez bym taka zjadla.... w dzecinstwie uwielbialam kosteczki. Milo ze strony meza.


winki
oj nameczlas sie biedna, taka wyprawa dlugaaaa....
 
Ostatnia edycja:
winki, rzeczywiście na lotnisku nie można niestety liczyć na pomoc obsługi, jeśli mogę coś poradzić to kup sobie nosidełko ergonomiczne jak będziesz następny raz lecieć to przynajmniej będzie Ci łatwiej się przemieszczać dopóki nie odbierzesz wózka
 
Hej dziewczyny!
Mały drzemie więc mam chwile, żeby was poczytać. Muszę sobie zapodać normalną kawę, bo to ciśnienie i pogodna mnie dziś zabije. Widzę, że i wy jeszcze sobie smacznie śpicie.

Winki jesteś niedościognionym wzorem podróżniczki dla wielu z nas, możesz być z siebie dumna mimo tych trudności, pepsi ma rację, że nosidło może być pomocne.
Pepsi muszę się pochwalić, że od wczoraj mam chustę z LL,rozm.M, zieloniutka jak wiosenna trawka:tak:, pierwsze wiązanie za nami, Mały trochę protestował, ale po jakimś czasie smacznie zasnął. Znasz jakieś fajne wiązania w poziomie do karmienia i spania, karmisz w chuście?
Ponko ja z kolei odkąd pamiętam chciałam mieć dzieci, długo bawiłam się swoją ulubioną lalą, ubierałam ją w niemowlęce ciuszki, mimo to w rodzinie nie miałam okazji zajmować się dzidziusiem i Artur był dla mnie pierwszym, ale rzeczywiście jakoś obyło się bez lęku, że coś mu zrobię. To chyba instynkt.
Kati na czym byłaś w kinie z Maleńką, ja się tez wybieram, przyjemnie było na sali?
Helenka słyszałam od swojego pediatry o tym zaświadczeniu od alergologa na Nutramigen, wygląda na to, że teraz tak trzeba będzie się starać o nie w niższej cenę, żałuję, że nie kupiłam jeszcze w zeszłym roku, żeby mieć jakieś awaryjne mleczko dla Artura...

Miłego dzionka laski!
 
Ale tu dziś cisza!!!!:szok::szok:
U nas pogoda do bani znów ale jak maja wstanie idziemy na miasto zrobić zakupy a przy okazji zaliczyć spacer. W niedzielę chyba będziemy testować kolejny basen z Mają:tak: D. właśnie nas umawia hehe:szok::szok:
Idę robić urodę na gębie:-p
 
reklama
winki ogromny szacun dla Ciebie że zdecydowałaś się lecieć z takim Maleństwem a jeszcze te perypetie po drodze:baffled: masakra,nigdy nic człowiekowi nie ułatwią tylko jeszcze bardziej utrudnią!
onanana u mnie też pogoda do dooopki,szaro buro i ciemno, nie wiem czy dziś zaliczymy spacer bo jak będzie rzucać taka mżawką to nie ma szans. Szalejecie z basenem i dobrze:-)
U nas nocka zleciała super :-) Wiecie co wczoraj postanowiłam dać Zuzi moje mleko z butli bo nieraz piła z niej jak mnie nie było i wiecie co nie ma szans, nie będzie z butli piła i koniec, nie wiem co jej się stało. Oj pewnie będę miała mega problem jak bede musiała na dłużej wyjść a juz nie mowie jak będę wracać do pracy. Mamusie ktore karmią MM jakich smoczków używacie do butli tych najmniejszych 1 jeszcze czy moze juz z większą dziurką?
 
Do góry