ponko super kierunek naprawdę :-)
margana ja walczę z ropniem piersi i nikomu nie życzę tego co ja teraz przechodzę...
nimfii a propo twoich znajomych to powiem, że to jest bardzo przykre. Nie wiem gdzie Ci faceci teraz mają jaja za przeproszeniem. Osiem lat związku i takie świństwo?! a ja obwiniałam sama siebie, że po 3 latach rozczarowałam się z kim byłam :-( I weź tu komuś zaufaj!:-(
asia napewno sciągam czapkę i rozpinam kombinezonik, a tak poza tym to zależy jaka temperatura panuje w danym sklepie
Gola ja mam tak samo jeśli chodzi o plecy, ale na leżąco nie potrafie karmić. Długo u Ciebie trwa nocne karmienie?
ankusch ja też sobie dzisiaj w nocy przypomniałam co to stękanie w wykonaniu Filipka, a myslałam, że mam to juz za sobą
onanana ja z teściową to nigdy bym nie zostawiła, bo kompetnie nie mam do baby zaufania. Co innego moja mama, albo siostra, mimo tego, ze swoich dzieci jeszcze nie ma to super sobie radzi z moim :-)
mikado mój rysio podobnie po sterylizacji spaślakiem sie zrobił
madzia współczuje problemów z katarkiem. Nie ma nic gorszego jak chore dziecko :-(
Dziewczyny jest nadzieja, że wyzdrowieję!!!;-) Jutro nie muszę lecieć na zmiane opatrunku, więc mam jeden dzień luzu i w końcu spędzę go z małym :-) Spotkałam się z taką super babeczką z poradni laktacyjnej i pokazała mi jak odciągać mleczko, masować piersi i wogóle jestem mega zadowolona, bo naprawdę mi pomogła zarówno fizycznie jak i psychicznie :-) Jak ktoraś kiedys będzie miała problemy to piszcie! (Chociaż nikomu tego nie życzę!!!!!). Zdążyłam jeszcze zaszczepić Fifolka (waży prawie 5700 więc nadrabia niską wage urodzeniową). A poza tym czuc wiosnę! Mimo tego, ze moje życie osobiste (tzn. uczuciowo - rodzinne) jest do bani to aż chce się żyć.
P.S. Mam problem z małym przy przejściu na mm. Robi baaardzo rzadkie kupki, tzw. "po pachy". Czy któreś z Waszych dzieci tak miało? Czy może powinnam szukać przyczyny gdzieś indziej?
Miłego wieczorku laseczki :-) :*
margana ja walczę z ropniem piersi i nikomu nie życzę tego co ja teraz przechodzę...
nimfii a propo twoich znajomych to powiem, że to jest bardzo przykre. Nie wiem gdzie Ci faceci teraz mają jaja za przeproszeniem. Osiem lat związku i takie świństwo?! a ja obwiniałam sama siebie, że po 3 latach rozczarowałam się z kim byłam :-( I weź tu komuś zaufaj!:-(
asia napewno sciągam czapkę i rozpinam kombinezonik, a tak poza tym to zależy jaka temperatura panuje w danym sklepie
Gola ja mam tak samo jeśli chodzi o plecy, ale na leżąco nie potrafie karmić. Długo u Ciebie trwa nocne karmienie?
ankusch ja też sobie dzisiaj w nocy przypomniałam co to stękanie w wykonaniu Filipka, a myslałam, że mam to juz za sobą
onanana ja z teściową to nigdy bym nie zostawiła, bo kompetnie nie mam do baby zaufania. Co innego moja mama, albo siostra, mimo tego, ze swoich dzieci jeszcze nie ma to super sobie radzi z moim :-)
mikado mój rysio podobnie po sterylizacji spaślakiem sie zrobił
madzia współczuje problemów z katarkiem. Nie ma nic gorszego jak chore dziecko :-(
Dziewczyny jest nadzieja, że wyzdrowieję!!!;-) Jutro nie muszę lecieć na zmiane opatrunku, więc mam jeden dzień luzu i w końcu spędzę go z małym :-) Spotkałam się z taką super babeczką z poradni laktacyjnej i pokazała mi jak odciągać mleczko, masować piersi i wogóle jestem mega zadowolona, bo naprawdę mi pomogła zarówno fizycznie jak i psychicznie :-) Jak ktoraś kiedys będzie miała problemy to piszcie! (Chociaż nikomu tego nie życzę!!!!!). Zdążyłam jeszcze zaszczepić Fifolka (waży prawie 5700 więc nadrabia niską wage urodzeniową). A poza tym czuc wiosnę! Mimo tego, ze moje życie osobiste (tzn. uczuciowo - rodzinne) jest do bani to aż chce się żyć.
P.S. Mam problem z małym przy przejściu na mm. Robi baaardzo rzadkie kupki, tzw. "po pachy". Czy któreś z Waszych dzieci tak miało? Czy może powinnam szukać przyczyny gdzieś indziej?
Miłego wieczorku laseczki :-) :*