reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

Anek u mnie własnie te całe schematy strasznie się rozregulowały jesli chodzi o jedzenie. Czasami zastanawiam sie czy on może sie nie najada, albo juz nie wiem o co z tym małym brzdącem chodzi:(
 
reklama
Anek82 : prowadzisz zapiski? no to szacun że ci sę chce ;-) ja tylko o tym myślałam ;) Wydaje mi się że coś na kształt prostego planu już u nas funkcjonuje, tylko usypianie w ciągu dnia w 80% przypadków odbywa się na rączkach
Moja waży 6520 więc "pasie" się skutecznie :tak:

Anek82, Angun: dla mnie też wyprawa po cokolwiek jest super wyprawą i wydarzeniem dnia w tym moim dniu świstaka codziennym... po porodzie pierwsze wielkie wyjście było z workami pełnymi śmieci do recyklingu (z tymi muszę isć 3x dalej niż ze zwykłymi śmieciami)-jeszcze dziś pamiętam tę radość świeżego powietrza po 3 dniach w szpitalu i kilku w domu...
 
Katerinka I moja Martynka tylko na cycu..:-)je zazwyczaj ponad 10 min nawet do 30min a wieczorem jeszcze dłużej ale to ona bardziej potrzebuje do cyca się poprzytulać dziennie wpyla z 8 razy. W nocy je raz ale budzi się z 2 razy aby się przytulić a już od dłuższego czasu męczą ją bąki nie wiem co jest i się wybudza muszę masować jej brzuszek suszarką..mleka nie odciągałam i nie wiem ile trzeba by było odciągnąć bo mała z butelki nie chce ssać w ogóle aaaa i karmienie tylko z jednego cyca i nie przepija tego jeszcze mnóstwo mleczka zostaje a na początku karmienia nieźle tryska:sorry:
 
Ostatnia edycja:
Czesc dziewczyny, nie mialam ostatnio czasu na pisanie ale staram sie chociaz czytac Was regularnie.

Onanana Kinga dostaje zelazo ale w temacie kupki niestety nie pomoge za bardzo bo u nas nie ma procesu przechodzenia przez jelito grube - czyli odciagania wody i wszystko wychodzi przez jelito cienki (sorki za szczegoly) i nie zauwazylam zadnych zmian w tym co wychodzi.
Trzymam kciuki za udana imprezke, Maja na pewno bedzie grzeczna

ponko super ze na takiego fajnego ksiedza trafiliscie, teraz naprawde trudno znalezc kogos normalego

Co do karmienia to ja tez sie czuje jakbym non stop karmila Kinge, no bo pierw butelka, Kinga potrzebuje ok 15 na nia, potem ja musze odciagnac mleko i to kolejne pol godziny no i tak co 3h w ciagu dnia. Dobrze ze w nocy juz sie tak nie budzi. Wczoraj zasnela po 20.00 i obudzila sie dopiero o 5.00 na karmienie, to sie rzadko zdarza, tata nakarmil Kinge a ja w tym czasie odciagalam mleko, chociaz tyle czasu mi zaoszczedzil. Normalnie musze zrobic jedno i drugie czyli mam ok godziny przerwy w spaniu. Potem troche marudzila wiec zabralam ja do siebie i pospala do 9.00 do kolejnego karmienia. Teraz juz bedzie standard co 3h.

Anek dla mnie wyjscie do sklepu to tez wydarzenie na ktore bardzo sie ciesze, wiec rozumie co czujesz. Ja tez prowadze zapiski kiedy, ile i czego Kinga zjada
 
Ostatnia edycja:
Anek dla mnie też chodzenie na zakupy nawet po sklepu obok domu po chleb to wielkie wydarzenie więc rozumiem Cie doskonale;)

co do karmienia to ja się zastanawiam jak moje dziecko się najada jak possie tylko 4minuty i potem dopiero za 2 godz następne jedzonko. Ja znowuż często zapominam o której karmiłam małą a później siedzę i myślę o której to było... dziś wstała o 8:30 i dopiero co zasnęła. Ale nie bardzo chce jeść więc idę jej dać cyca po śpiącemu.

Probowała któraś domowych frytek z tymiankiem? teraz jak będą u mnie w domu frytki to sobie upiekę zamiast smażyć w tłustym oleju.
 
Anek ja też mam taką tabelkę i zapisuję, kiedy Artur jadł, z którego cycka (tak to by mi się mieszało), czasem też drzemki i kupki. A u nas prosty plan w miarę ładnie działa, Mały też w dzień czasem marudzi przy zasypianiu, ale po całej obsłudze,przytulanku, jeśli nadal będzie płakał, to chyba zacznę go trochę przciagać z tym leżeniem i marudzeniem, może wreszcie sam zaśnie.
Ankusch no u nas ten sam problem, daję 1 dawkę Sab Simpleź przed snem, ale widzę, że nadal się produkuje i kręci...?
Niuniunia robię te ziemniaczki dość często :-) Podgotowujesz najpierw troszkę ziemniaki??
 
Niuniunia, ja co prawda nie frytki, ale ziemniaczki w ćwiartki pokrojone piekę w piekarniku z tymiankiem i oliwą. Pycha:-)

Angun, ja nie podgotowuję, ale piekę z godzinę czyli dość długo.
 
hey dziewczyny u mnie z wodą dalej lipa jak nie wiem nie odmarzło mąż grzeje i nic...:wściekła/y: a tu dziecko i ciągle woda potrzeba ...

a wózek no stary, ale jary


a ja doszłam,że mój Alan tam z boku uda w pampersie, ma potówki, bo patrzyłam na zdjęcia w net i podobnie to wygląda...
 
no no u nas to samo dawałam przed snem espumisan a to bobotic i bez zmian..tak ją te bąki męczą masakra :-( Kurde mi te mleko leci jak szalone ona się nałyka powietrza i tak później jest poza tym ma problemy z odbiciem i pośpi 30min i dopiero odbija a potem bąki męczą..
 
reklama
Ankusch staraj się jednak Małą tak pomęczyć, żeby odbijała. Ja czasem kładę Małego na brzuszku albo na chwilę na pleckach i po chwili podnoszę, wtedy zwykle odbija. Możesz też ja sobie położyć trchę wyżej przez ramię, tak, żeby delikatnie uciskać brzuszek, może wtedy łatwiej odbije?
 
Do góry