reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

Katerinka - ja karmię Zosię z cyca. Karmienie jest 5xdobę z obu cyców zawsze i trwa najczęściej po 15min. każdy. Więc przytulamy się=cycujemy 4xpo30min i na noc przed spaniem po tym pół godzinnym karmieniu Zośka zjada mi aż 160-200ml MM:szok: dodatkowo. Nie wiem ,czy dobrze robię, ze ją przed snem dokarmiam, ale chyba dzięki temu przesypia mi całe noce tj. od 21:00 do 7:00. Wcześniej (tak od 2 miesiąca), jak dostawała tylko cyce, to budziła się na karmienie zawsze o 3 w nocy.

Od kilku dni karmienie czasem przedłuża się do 40min. ale widzę, że po takim długim wiszeniu na cycach, Zosia już wytrzymuje 3h do następnego jedzonka.

Pytałaś lekarza dlaczego karmienie ma trwać 10min? Ja po 10min karmieniu musiałabym chyba co godzinę karmić:baffled:

Co do odciągania - to Ci nie pomogę, bo nie umiem odciągać mleczka. Mam elektryczny laktator BabyOno i jak go używam, to cycki bolą a mleko nie leci.
 
reklama
Ania nic mu nie jest to mu daje co dzień po parę łyżeczek, a on szczęśliwy jak nie wiem :-)
A ja się wkur.... zamarzła nam dziś woda, musiał być dziś najgorszy mróź, bo wcześniej nic się nie działo, a to też wszystko wina teściowej mieszka w takim starym domu i tam w piwnicy pod łazienką ma rury nie dość, że łazienki nie grzeje, bo nie otwiera do niej drzwi żeby się nagrzewało to mówiliśmy żeby wodę spuszczała w nocy jak jest mróz żeby nie krzepło i nie zamarzło , a ona chciała oszczędzać i ma teraz zero wody :wściekła/y: a że my od niej jakby ciągniemy do siebie to też nie mamy... teraz wieki się będzie odmrażać chyba do wiosny ciekawe jak się będziemy kąpać, gotować... dobrze,że mamy kominek, bo przy centralnym byśmy w zimnie siedzieli , bo trochę by się popaliło i później nie wolno... A najlepsze,że Bóg ją pokarał, bo jej siostrze tu na wiosce zamarzło jakoś tydzień temu i do dziś nie puściło chociaż wykopali dół i palą ognisko, bo ma za płytko rury i się śmiała teściowa no i teraz ma sama tak, tylko,że my przez nich cierpimy, a na dodatek teść coś kąbinował w głównych korkach od prądu i tv nie mogę włączyć, bo w tym przedziale akurat coś nabroił, dobrze,że komp działa i tu jest prąd, bo bym umarła z nudów, mam nadzieje, że dalej nic nie narobi :angry: w sypialni też mam tv, ale nie lubię tam w dzień oglądać wcale...
mimo wszystko podziwiam , ja to raczej zacznę od kleiku , chociaż ostatnio dałam jej polizać jabłko :tak:
co do wody to współczuje , mam nadzieje że szybko odmarzną wam te rury i będziecie się pluskać ;-)
PICT0453.AVI - YouTube a o to ten powóz w któreś minucie będzie pokazany cały:-D
ale słodziak z niego :-)
Z tymi smoczkami to tez nie jest tak łatwo ;-)
Po pierwsze dlatego, ze starsze dziecko nie tak łatwo go odda - mój trzylatek nadal z nim śmiga. Może wydawać się śmieszne i on tez wie, ze w jego wieku to juŻ wstyd chodzić ze smoczkiem, a jednak "kocha go" ponad wszystkie inne zabawki.
No i kilku lekarzy mi zwrocilo uwage ze Maciek ma krzywy zgryz przez niego. Gdy wyjda mu stale zeby nie obejdzie sie bez aparatu ortodontycznego -tak powiedzieli... Skad to wiedza za wczasu? nie wiem...


A jednak oczywiscie gorzej jest aby maluch przezwuczail sie do ssania kciuka.
No i mimo tej calej wiedzy jaka mam z doświadczenia to nie rezygnuje ze smoczka przy Kubie. Moze po prostu bardziej sie postaram aby wczesniej z niego zrezygnowal...
mój Kuba dostaje smoczka tylko do spania i jak się budzi to grzecznie go oddaje i pokazuje żeby go odłożyć na półke :tak: , ja sama dosyć długo "korzystałam" ze smoczka jako dziecko , poza tym rozmawiałam z naszą dentystką i ona mówi że na to nie ma reguły , czyli niekoniecznie problemy ze zgryzem są przez smoczek :tak: , a lekarze po prostu straszą no i jak to zwykle bywa co lekarz to inne zdanie ;-)
Gola -kurcze jak ci zazdroszcze ( poza tym gratuluje zdrowiutkiej corci) ,ze mozesz sobie isc na badania jakie ci wpadna do glowy i mozesz byc spokojna. Tutaj w tym walnietym kraju ,nie ma mowy zeby zwyklego pediatre spotkac. Idziesz do poloznej ,a jak ona zdecyduje ( nigdy tego nie robi) to dostajesz skierowanie do pediatry.
Bylam wczoraj z jego ulewaniem. uslyszalam ,ze to normalne!!!!!!! Ja chce usg brzuszka ( polozna -CO???), do lekarza-ALE PO CO? Jakbym spytala o neurologa to pewnie by mnie wyprosila.
Odpuszcza, poczekam do wielkanocy i pojde w Polsce.
Bylismy dzis na spacerku w parku ,gdzie na jeziorze masa ludzi jezdzila na lyzwach. Ja tez chce. Uwielbiam jezdzic na lyzwach
( ale nie mam swoich). Poczekam na Olinka i razem kupimy. Widzialam tam jezdzace 3 letnie dzieci.

Olinek pierwszy raz w zyciu ma katar i maz odciagal mu smarki Frida. ( mnie to tak brzydzi ,ze nawet nie moge o tym myslec) i nie zwocil uwagi ,ze po myciu nie ma filtra. Potem mnie sie pyta- czy to normalne ,ze smarki on czuje w ustach. Normalnie ,rece opadaja.

Zobaczcie ,jaki gadjet dzis kupilam ( w ramach -Spimy w lozeczku tez w dzien). Bujaczki do lozka. PO zamontowaniu lozeczko mozna bujac jak kolyske. Jestem zachwycona.

Zobacz załącznik 436255Zobacz załącznik 436256
u nas też ciężko do lekarza specjalisty się dostać ,na szczęście w szpitalu mamy polskiego pediatrę i to nasza znajoma :tak: ,za to do laryngologa z Kubą czekamy już 2 miesiące :szok:,
uwielbiam łyżwy , to jedyny sport zimowy który mi odpowiada :tak: ,ale w tym roku jeszcze nie dotarłam na lodowisko a mam bliziutko :zawstydzona/y:
u mnie frida poszła w odstawkę jak kupiłam katarek KATAREK , ODCIĄGACZ KATARU ASPIRATOR + SZCZOTECZA (2104088409) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. rewelacyjna sprawa , nawet sobie ściągałam :tak: , a twój mąż to czadowy jest z tym smakiem w ustach po fridzie :-D:-D:-D
JDziewczyny, załatwiałam dzisiaj chrzest, ksiądz nas meeeeeeeega miło przyjął, jestem w takim szoku, że masakra. Nigdy nie widziałam tak otwartych i sympatycznych księży jak tu u nas w parafii, namawiał nas na ślub kościelny ale tak bardzo łagodnie i racjonalnie. A mój A. aż powiedział, że trzeba będzie o tym pomyśleć i wiecie co? On to mówił na 100% poważnie :-) A. jest bardzo wierzący ale miał kryzy zaufania do księży, który chyba właśnie mija i może niedługo, kto wie...? :-)
super że załatwiliście wszystko , no i trzymam kciuki żeby A się zdecydował i żebyście ślub wzieli :tak:


a u mnie dzisiaj jakiś bunt dzieci miały bo ani jedno ani drugie nie chciało spać :szok: , w końcu jednak padło jedno po drugim i mogliśmy troszkę odpocząć :tak:
 
Hej maminki :-)
Synus spi juz po ciezkich bojach i moich probach uspania tatus przyszedl pobujal synka 10minut i polozyl do lozeczka :baffled: a Ja chyba z 1h probowalam i maly przy kazdej probie odlozenia do lozeczka sie budzil i zaczynal plakac :sorry2:
Moj A. juz prawie zdrowy a Ja kiepsko juz czuje ze mnie goraczka lapie,juz czuje ze ciezka noc przedemna.
andrzelika super filmik Alanek jest boski,slodziak z niego jest a fure ma niezla,gondola taka obszerna jest i duza :tak:
winki naszemu to Ja musze wysysac smarki aspiratorem moj powiedzial ze nie bedzie tego ale nie zdazylo mi sie jeszcze ciagnac bez filtra :-D
 
KATERINKA JA JESZCZE ZAPODAJĘ cycucha mojej królewnie :-) pije róznie od narodzin nawet godzinę potem z 40 min teraz 30 min max, czasem 10, 20 jak odciągam i zostawiam jej moje mleko to 120-130 ml bo w tym wieku dzieci tyle powinny jeść tak mówiła pediatra mi- nie chcę je przekarmiać by nie rozciągać jej żołądeczka jak czasem dostaje mm jak nie zdążę wrócić z pracy to też 120,ml przybiera książkowo po porodzie miała 3790 po 3 tyg życia miała tylko 3200 teraz około 6500 wiec wszystko super
 
Ponko trzymam kciuki za Was:***

Winki, Twój mąż mnie rozbroił z tą fridą ;) Współczuję katarku;/

Nimfii moja dziś też miała takie dziwne luźniejsze zielone kupki ale nie były takie wodniste, normalne jak zawsze tylko częściej i zielone. U nas była pierwsza dawka (byłaby już druga gdyby nie to, że lekarka na pierwszej wizycie kazała ustalić z neurologiem czy mogę zaszczepić na rota - nie wiem czemu miałam to ustalić z neurologiem bo później powiedziała na szczepieniu, że jednak mogę no to się wnerwiłam).

Katerinka
ja karmię cały czas piersią. Ogólnie to moja na samym początku jadła po 20-30 minut, po jakiś 2 tyg skracała sobie do 10-20minut, teraz je różnie raz zje 4 minuty i śpi 2 godz, czasem 6 minut i też przez 2-3 godz nie chce jeść, a czasem zje 15 minut. np dziś zjadła mi 20 minut i później 16minut. Jak jadę gdzieś to odciągam mleko, ostatnio udało mi się odciągnąć 130ml, a zawsze było max 60ml. Zawsze wmawiam sobie już ze 2-3 dni przed wyjazdem, że odciągać będę mleko przez te dni i nigdy nie mam czasu więc moja zjada to co odciągam i jak później jest głodna a ja nie zdąrzę wróćić to zjada MM. Wiesz jedno dziecko najada się w ciągu 10 minut z jednej piersi i drugiej nie potrzebuje, a drugie ma potrzebę jeść 30minut z oby piesi. Moja nigdy nie chciała jeść z obydwu piesi i np jedząc 10min starcza jej przeważnie na ok 2,5 - 3 godz więc nie jest tak źle;)
 
Katerinka, u nas karmienie piersią w dzień trwa ok. 10-15min i odbywa się zwykle z jednej piersi, starcza na ok. 1,5 godziny do dwóch/trzech, im bliżej wieczora tym dłuższe u nas karmienie, przed snem karmię z obu piersi i trwa to 30-40min i starcza na 6-8 godzin, w nocy też obie piersi, każda po ok. 5-10 min, ja bym się nie przejmowała tym co lekarz mówi tylko karmiła tak jak maluch chce, jak chce jeść dłużej to nie odstawiać po 10 min, bo po co, sam wie najlepiej ile potrzebuje
 
Ostatnia edycja:
Nimfii ,Maritka a ja poprostu czasem zapominam ze powinnam dac cyca. W sensie wiem o tym ,ale jakos mijaja godziny i ciagle to odkladam. Tak ze dostaje teraz max 2, 3 razy dziennie. Ta cala akcja z ciuchami ,stanikaiem ( nie nosze juz rzeczy do karmienia) - po prostu sie niechce ( Pepsi to na bank mnie przeklnie teraz:happy2: )


Ja nosze biustonosz bezszwowy i jak trzeba to w nim karmie nie w tym standardowym z odpinanymi miszeczkami. No i ciuszkow dla mamy karmiacej tez nie nosze. Jedyne co mi pozostalo to wkladki laktacyjne gdyby cos tam mialo jeszcze cieknac.
Tez zaczynalam od tego ze "zapominalam" pokarmic cycem miedzy karmieniami. Najpierw bylo to 3 razy dziennie, niedawno jeszcze 2 razy a teraz tylko raz dziennie karmie piersia. Tak malutko z niej pije, ze faktycznie juz sie tego nie chce robic. Zwlaszcza jak widze jaki jest szczesliwy po MM ;)




aniaSm i ja tez dziele na pół to co uslysze od lekarzy na temat smoczka ;) A fakt faktem ze młody używa go tylko w domu. Nie pokarze sie z nim publicznie bo wie ze to wstyd ;) Raczej uzywa go teraz po to aby zwrocic na siebie uwage. Bierze go i mowi ze jest "mały dzidziuś" i ze chce mleko z butelki - tak jak Kuba :p



niuniunia a wiec podobna reakcja na pierwsza dawke rota. Kolejna powinna byc juz okej :) Ale mozesz o tym powiedziec lekarzowi jak bedziesz przy okazji. Choc to i tak niewiele juz zmieni. Te kupki sie niebawem unormuja.
 
Ostatnia edycja:
Hej laski :)
Kati, Anek karmię praktycznie zawsze jedno karmienie z jednego cycka, następne drugi , Pola je ok 10 minut, czasem ciut krócej lub ciut dłużej,z przerwami między karmieniami 2 godziny, 3, 4 różnie. Ważyla w dn. wypisu 2860 , a teraz 5500, więc też OK. MM jeszcze nigdy nie jadła, chcę karmić jak najdłużej i dla mnie to też super wygodne, wyciągam pierś i tyle.
PS w nocy je 3 razy.
winki współczuję katarku u maluszka, ale się uśmialam z tym odciąganiem ;-) Super te podstawki do łóżeczka!!
andrzelika wóziorj est zajebiaszczy, a buja mega bo na paskach!! To były dobre wózki i fajne obszerne gondole! A Wasz Allanek uroczy! Pogadaliście se jak "starzy", a minki robi jak Polcia i tak samo piąstki do dziobka wklada, rozkoszne.

Imprezka u nas super, Pola dostala świetny nawilżacz powietrza ultradźwiękowy , który w nocy świeci jak lampa i bulka fajnie wodą :) Cioci i wujowi dziękujemy ;-)
iDe jeść śniadanie miłego dnia, kochane
 
hej Mamuśki:-)
Ja wczoraj zabiegana, dziś mamy chrzciny i powiem Wam ze sie denerwuję... az mnie brzuch boli. Boję się czy glizda będzie grzeczna... trzymajcie za nas kciuki:tak:

Katerinka my się karmimy cycem i Maja pije ostatnio 5 razy na dobę, każde karmienie trwa ok 8 minut- jest expresowa, wieczorne karmienie trwa zazwyczaj dłużej z tym ze wtedy używa sobie cycusia do ululania, bo intensywnie ssie tez kilka minut. Starcza jej to na 11 godzin.
Winki przykro mi z powodu katarku, mam nadzieję że szybko przejdzie. A z tym odciąganiem to się nawet mój D. uśmiał:-)

od dawna mnie zastanawia czemu te smarki (chociaż najczęściej wyciągam Mai kozy:sorry:) nie idą mi d tego filtra? Mam fridę ale jakoś nie idzie tak zaciągnąć żeby poszło to aż do filtra (sorry jak któras akurat je śniadanie... jesli tak to dalej nie czytaj bo będzie o kupie)

otóz Maja je to żelazo i od jakiegoś na pewno tygodnia jej kupy są masakryczne- ciemnozielono-czarne i śmierdzą niemiłosiernie, aż mój D, który pod tym względem jest naprawdę wytrzymały wczoraj się mocno krzywił. Czy któraś z Was podaje dziecku żelazo?? jesli tak t jak jest z kupami??

Ponko super że trafiliście na takiego księdza!! powiem Ci ze zauważam że niektóre parafie maja jeszcze takie stare poglądy ale niektore już wychodzą naprzeciw młodym ludziom. I tak powinno być:tak:

dziewczyny przepraszam nie pamiętam co która z Was pisała a musze sie już powoli zabrac do roboty. Miłego dnia:-)
 
reklama
onanana w takim razie trzymame kciuki za udaną uroczystość i później przyjęcie!!! Wasza Maja grzeczna na co dzień, więc w Kościele pewnie też taka będzie:tak:
 
Do góry