my już po spacerku... Nadia chrapie w gondoli a ja mogę sobie trochę odsapnąć
Nadia też lubi sobie possać smoka i aż się boję tej walki z oduczaniem jej od tego
agalodz zdjęcia to były z innego miasta z Tomaszowa ... a ja mieszkam na retkini :-)
muszę pochwalić Wam się jakiego mam kochanego mężulka
od poniedziałku chodzi na 8 do nowej pracy i wstaje codziennie o 6 i właśnie od tego poniedziałku mam codziennie przyszykowane śniadanko (piękne kanapeczki)zakrywa mi talerzykiem nawet żeby nie wyschły hehe
i pytam się go "kochanie co Ci się stało że mi śniadanko robisz" a on "no przecież Ty też ciężko pracujesz to chce Cię chociaż trochę odciążyć" ..... Kochany.... :-)
Nadia też lubi sobie possać smoka i aż się boję tej walki z oduczaniem jej od tego
agalodz zdjęcia to były z innego miasta z Tomaszowa ... a ja mieszkam na retkini :-)
muszę pochwalić Wam się jakiego mam kochanego mężulka
od poniedziałku chodzi na 8 do nowej pracy i wstaje codziennie o 6 i właśnie od tego poniedziałku mam codziennie przyszykowane śniadanko (piękne kanapeczki)zakrywa mi talerzykiem nawet żeby nie wyschły hehe
i pytam się go "kochanie co Ci się stało że mi śniadanko robisz" a on "no przecież Ty też ciężko pracujesz to chce Cię chociaż trochę odciążyć" ..... Kochany.... :-)