reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2011

ja schudłam po porodzie,aż 17kg mimo to,że prawie nie karmiłam do wagi sprzed ciąży zostało mi 5kg jeszcze, ale chcę schudnąć 10kg, mam nadzieję,że się uda zimą jest o wiele ciężej, bo latem można cały dzień spędzić na spacerach, a teraz klapa...
 
reklama
winki z tym ubezpieczeniem to jest tak, że dziecko jest albo na Twoim ubezpieczeniu, albo męża, więc myślę, że w Polsce wystarczy ta europejska karta potwierdzająca ubezpieczenie (bez ubezpieczenia dzieci są przyjmowane tyle czasu ile trwa połóg, czyli 6 tyg)


angun tez tak ważyłam Filipka, jednak dla mnie ta waga jest nieadekwatna - zawsze jakies 200 gram więcej
margo ja jestem z Tobą, bo już nie mam z czego się odchudzać:)


Aniasm kupno takiej wagi to nie mały wydatek, ale u mnie w przychodni można wypożyczyć, więc to też jest jakieś rozwiązanie


andrzelika polecam tak jak któras z dziewczyn zalukaj.tv. Jak bedziesz miała założone konto to musisz płacić, ale w zamian za to oglądasz filmy bez limitu:)


my wczoraj troche poświętowaliśmy, bo rodzice robili imieniny i przy okazji Filipek zgromadził pokaźną liczbę prezentów od ciotek i wujków:) Trochę pofolgowałam sobie z jedzeniem i mały ma jaką wysypkę na brzuszku :( Lubię go karmic piersią, ale z drugiej strony to już czekam, aż przejdzie na mm, bo kocham jeść!:)

Miłego dnia dziewczyny:)
 
Dzień dobry :)
angie Wasza Niunia przybiera jak smok! Super!:-D
Dziewczyny trzymam kciuki za Wasze odchudzanie! & :)

Mój D. jest zryty, tak mnie z rana wk....ł, że myślałam, że mu przyłożę poduszką, od porodu ani razu nie wstał do małej w nocy, śpi w drugim pokoju, żeby się wysać , albo jest w trasie, a dziś rano po 5 Go zawołałam, żeby się położył ze mną na sofie u Poli, no to przylazł. Pola się obudziła mówię mu, przebierz ją, a on kuźwa dureń jeden pospolity, otwiera oko i z wielkim fochem tą swoją dupę zwleka z wyra i gada: No to po spaniu i w***** nie wiem o co , no żesz Ty chłopie głupi!

Noc ok, mała jadła dwa razy, ale od kilku dni robi sobie pobudkę ok 5 nad ranem i do 6-7 nie śpi :-(

Mój pojechał zalatwiać becikowe , KUZ dla malej, bo do tej pory tego nie zrobił i do ZUSu po nowy druk ZCNA, że mala jest ubezpieczona, tzn ze on ją ubezpiecza...
 
Gola niestety faceci tak maja, my mielismy umowe ze jak moj ma wolne to wstaje w nocy ale oczywiscie roznie z tym bywa, a ostatnio juz mnie rozwalil na maksa. Budze go ze Kinga placze (on oczywiscie nie slyszy) i czas na butelke i trzeba ja przewinac, a ja w tym czasie odciagne mleko. On do mnie zebym ja przewinela a on przygotuje butelke, to tlumacze mu ze ja sie odciagam, oki, przewinal, zagrzal mleko, wraca i do mnie ze ja karmie, myslalam ze padne. To on mial w planie tylko wstac i zagrzac mleko a ja mialam przewinac, nakarmin i potem odciagnac mleko a on by smacznie spal. oczywiscie sie nie dalam ale rozwalaja mnie te jego hasla. A najbardziej lubie "znowu jest glodna?" "to juz 3h minely?" A Kinga jest bardzo grzeczna, tylko jedno karmienie w nocy miedzy 24 a 2 a potem ok 7 rano. Tak wiec wiekszosc facetow naprawde jest niereformowalna.

Wspolczuje tej dlugiej pobudki nad ranem o tej godzinie to ja jestem nietomna i nie bardzo wiem co sie wokol mnie dzieje.

A u nas znow pogoda do bani, jak zwykle pada. Ale i tak pojdziemy na krotki spacerek bo musze isc na poczte.
 
Nie wiem jak to dokładnie jest z ubezpieczeniem dzieci bo byłam ostatnio z młodym w szpitalu i miałam Zcna i rumua i powiedzieli mi ze potzrebne to jest dla dzieci ktore skoncza poł roku...
 
Gola niestety nie Ty jedna tak masz ...:(
przez jakis czas też sie wyprowadziłam na kanapę z małym, a K spał w sypialni, ale później sobie pomyślałam, że kuź** to ja wstaję w nocy po kilka razy, to ja jestem wymęczona po porodzie i wszystko mnie męczy po cesarce, to ja ogarniam cały dom i nikt mi w tym nie pomaga!:wściekła/y: I wróciłam do sypialni, bo nie mogłam patrzec jak ten król śpi na naszym wielkim łożu (bo on pracuje przecież), a ja męczę sie na nierozkładanej sofie! Przy dziecku tez nic nie robi, ciężko mu 15 min w ciągu dnia posiedzieć z małym, bo ON PRZECIEŻ PRACUJE!!


agalodz moja kolezanka byla z dzieckiem na pogotowiu jak mała miała niecałe trzy miesiące i nie chcieli przyjąć bez dowodu ubezpieczenia, więc to może zależy gdzie. Ona musiała napisać takie oświadczenie, że to ubezpieczenie dowiezie...
 
Ostatnia edycja:
marttika, a jak to się płaci i ile wychodzi miesięcznie??

Gola- nie ładnie ten twój chłop się zachowuje musisz mu wjechać na ambicje:tak:, mój na początku to wręcz nie spał i pilnował nas w nocy, bo mały też czasem spał wtedy u nas w łóżku jak karmiłam piersią i bał się,że go przygniotę ręką i ciągle mnie budził,że mam małego do łóżka odłożyć, a ja się wkurzałam jak nie wiem,że ciągle mnie budzi i czuwa, pomagał też mi go usypiać raz ja raz on i to przez całe noce, też jeździł w trasy nie raz wstawał o 2lub 3 w nocy wrócił o 18/20 a miał zawsze choć trochę sił do pomocy i na igraszki w łóżku ja nie raz nie miałam już siły budziłam go i szłam spać chociaż na trochę, a on się nim zajmował wiadomo w nocy budziłam go tylko w tedy, gdy naprawdę czułam już się słaba i czułam, że mogę usnąć, a mały może mi wypaść , nie raz rano jak miał wolne szedł z nim do drugiego pokoju się bawić, nakarmił go i przebrał, a teraz akurat ma dobrze, bo mały szybko usypia w wózku i śpi od 21-4rano zje i dalej idzie spać do 9 także nie musi mi pomagać w nocy, w dzień też wróci z pracy i bawi się z nim tylko nasz mały jest noszony 10min dziennie na rękach to takie zwiedzanie po domu pokazuje mu wszystko nie noszę go dłużej, bo później się nauczy, wystarczy mu,że z nim rozmawiamy, widzi swojego misia na lampie zawieszonego albo jak mówię fifla sobie z gołą pupcią i już jest szczęśliwy w dzień też drzemki robi. Mały zmienił się na maksa i taki jest już od 1,5 mięsiąca na początku jak wróciliśmy do domu wstawał co 2 godz a w dzień nie spał wcale naprawdę wcale nie spał potrafił leżeć od 9 do 16 po południu lub 12 do 20 i w tym czasie jak odeszłam choćby na sekundę to płakał, aż się zanosił na maksa nawet wtedy nie mogłam do wc iść, bo była lipa, a o jedzeniu mogłam pomarzyć. Teraz wszystko go interesi gada i śmieję się i bardziej jest wymęczony więc później śpi.
 
Nie wiem jak to dokładnie jest z ubezpieczeniem dzieci bo byłam ostatnio z młodym w szpitalu i miałam Zcna i rumua i powiedzieli mi ze potzrebne to jest dla dzieci ktore skoncza poł roku...
Bo w Ustawie jest (ustawa o swiadczeniach opieki zdrowotnej o ile sie nie myle, musialabym sprawdzic) , że dzieci do 6 miesiąca życia nie muszą być ubezpieczone, bo przysługuje im darmowa opieka zdrowotna, i tak też ostatnio mówię pani dr, i pokazuje jej wydrukowana odpowiednia strone Ustawy , a ona ze to nie prawda, i kto jej zwroci koszta leczenia dziecka / wizyta jesli sie okaze ze nasza pola nieubezpieczona jest - no kurde cyrk na kokach!!!! Czyli wg ani Dr Ustawa kłamie i Konstytucja też!
 
agalodz moja kolezanka byla z dzieckiem na pogotowiu jak mała miała niecałe trzy miesiące i nie chcieli przyjąć bez dowodu ubezpieczenia, więc to może zależy gdzie. Ona musiała napisać takie oświadczenie, że to ubezpieczenie dowiezie...
to też jest niezgodne z prawem! Ech!
 
reklama
dziewczyny musicie wziąć się za chłopów ehhh a ja na swojego narzekałam nie raz, chyba muszę bardziej go doceniać

ja jak szłam do lekarza też mój mąż musiał wziąć kartki z pracy,że mały u niego jest ubezp.
 
Do góry