Gola84
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2011
- Postów
- 3 615
Hej kochane
onanana jedź na dyżur, nie czekaj aż coś poażniejszego się z tego rozwinie, bo karmisz piersią. Ja jak tylko poczułam się gorzej, pojechałam i w mig po lekach mi przeszło! Majunia ie powinna się zarazić, bo jest na piersi) Spokojnie, u nas wszyscy byliśmy na antybiotyku (tata nas pozarażał), a Pola żelaźniok nic nie złapała, potem ja miałam jelitówkę i wymiotowałam, a Ona zdrowiutka, także nie martw się Maja będzie zdrowa, karmisz ją swoim mleczkiem, także ma przeciwciała od Ciebie)
Pola je teraz dwa razy w nocy ok 2 i potem ok 4-5 - wreszcie jestem względnie "wyspana", Maja może tylko chwilowo potrzebuje więcej mleczka i znowu wróci do starych nawyków jedzeniowych :-)
Katernika my też szczepiliśmy INFANRIXEM HEXA kupione u nas w przychodni 190 zł + rota 310 - to nam zaproponowała lekarka
Byłyśmy wczoraj u prababci, Pola pół wizyty grzeczna, pół płakała, pojechałyśmy z moją mamą późno i chyba była już zmęczona, chciała się kąpać, bo jej godzina już dawno minęła i chyba poznawała, że nie jest u siebie
zamówiłam kolejną buteleczkę Sab Simplex - u nas zdecydowanie pomogły, od razu było widać różnicę, a ze starej zostało jeszcze tylko troszkę, szybko się zużywają.
Sypie u nas od rana, płatki wielkie jak 5 złotych! Wokół biało i ładnie, a od jutra ma być lekki mrozik i super, bo może nie będzie tyle tych bakterii krążyć w powietrzu )
onanana jedź na dyżur, nie czekaj aż coś poażniejszego się z tego rozwinie, bo karmisz piersią. Ja jak tylko poczułam się gorzej, pojechałam i w mig po lekach mi przeszło! Majunia ie powinna się zarazić, bo jest na piersi) Spokojnie, u nas wszyscy byliśmy na antybiotyku (tata nas pozarażał), a Pola żelaźniok nic nie złapała, potem ja miałam jelitówkę i wymiotowałam, a Ona zdrowiutka, także nie martw się Maja będzie zdrowa, karmisz ją swoim mleczkiem, także ma przeciwciała od Ciebie)
Pola je teraz dwa razy w nocy ok 2 i potem ok 4-5 - wreszcie jestem względnie "wyspana", Maja może tylko chwilowo potrzebuje więcej mleczka i znowu wróci do starych nawyków jedzeniowych :-)
Katernika my też szczepiliśmy INFANRIXEM HEXA kupione u nas w przychodni 190 zł + rota 310 - to nam zaproponowała lekarka
Byłyśmy wczoraj u prababci, Pola pół wizyty grzeczna, pół płakała, pojechałyśmy z moją mamą późno i chyba była już zmęczona, chciała się kąpać, bo jej godzina już dawno minęła i chyba poznawała, że nie jest u siebie
zamówiłam kolejną buteleczkę Sab Simplex - u nas zdecydowanie pomogły, od razu było widać różnicę, a ze starej zostało jeszcze tylko troszkę, szybko się zużywają.
Sypie u nas od rana, płatki wielkie jak 5 złotych! Wokół biało i ładnie, a od jutra ma być lekki mrozik i super, bo może nie będzie tyle tych bakterii krążyć w powietrzu )