rtyska
Mamusia :)
- Dołączył(a)
- 31 Marzec 2010
- Postów
- 583
Hej
Wczoraj była wizyta u pediatry, mały ma 160 bilirubiny więc spaaaaada poooowoli. Ale musiałam z nim jechać do szpitala urwać ten pępek i mamy go z głowy. Zasiedziałam się później u mamy i... musiałam wracać jak była ta zamieć, auto mi zjeżdżało z góry w dół jak chciałam do góry, stawało w poprzek drogi i w ogóle był horror na krakowskich drogach ale dojechaliśmy cali. Zawsze uwielbiałam jeździć w taką pogodę, lubiłam się ślizgać a teraz jak jeżdżę sama z małym to tak panikuję że aż siebie nie poznaję....
Siostrzyczka zrobiła małemu prezent na mikołaja Fisher Price Huśtawka 3W1 J7811 - opinie o Fisher Price Huśtawka 3W1 J7811 -takie cuś i mały jest zachwycony
Amerie bardzo Ci współczuję... mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, teściową trzeba olać a z mężem- kurde albo pogadaj albo wyprowadź z sypialni i zamknij lodówkę
Żartuję oczywiście, ale coraz smutniejsze posty co się dzieję z Waszymi mężami?? Jakiś kryzys...??
Ja na razie nie narzekam, mój po pracy ledwo ręce umyje i od razu małego przytula, całuje, nie pozwoli mi już go odbić, przewinąć, dalej nie może się nim nacieszyć... W sobotę planuję iść na zajęcia i mają zostać sami, ciekawe jak sobie dadzą radę...
Pogoda zimowa, -5 ale jest słońce, zastanawiam się czy mały może iść na spacer... Niby mówią że przy -5 się nie wychodzi ale jak ma się hartować jak będę go w domu trzymać.
Cd. teściowych to ja się już wypowiadałam, dla mnie to koszmar- każda jej wizyta i komentarze. W sobotę ma imieniny i ma być dużo ludzi, ciekawe czy też będzie mnie tak krytykować czy przy ludziach da sobie spokój.
Wczoraj była wizyta u pediatry, mały ma 160 bilirubiny więc spaaaaada poooowoli. Ale musiałam z nim jechać do szpitala urwać ten pępek i mamy go z głowy. Zasiedziałam się później u mamy i... musiałam wracać jak była ta zamieć, auto mi zjeżdżało z góry w dół jak chciałam do góry, stawało w poprzek drogi i w ogóle był horror na krakowskich drogach ale dojechaliśmy cali. Zawsze uwielbiałam jeździć w taką pogodę, lubiłam się ślizgać a teraz jak jeżdżę sama z małym to tak panikuję że aż siebie nie poznaję....
Siostrzyczka zrobiła małemu prezent na mikołaja Fisher Price Huśtawka 3W1 J7811 - opinie o Fisher Price Huśtawka 3W1 J7811 -takie cuś i mały jest zachwycony
Amerie bardzo Ci współczuję... mam nadzieję że wszystko będzie dobrze, teściową trzeba olać a z mężem- kurde albo pogadaj albo wyprowadź z sypialni i zamknij lodówkę
Żartuję oczywiście, ale coraz smutniejsze posty co się dzieję z Waszymi mężami?? Jakiś kryzys...??
Ja na razie nie narzekam, mój po pracy ledwo ręce umyje i od razu małego przytula, całuje, nie pozwoli mi już go odbić, przewinąć, dalej nie może się nim nacieszyć... W sobotę planuję iść na zajęcia i mają zostać sami, ciekawe jak sobie dadzą radę...
Pogoda zimowa, -5 ale jest słońce, zastanawiam się czy mały może iść na spacer... Niby mówią że przy -5 się nie wychodzi ale jak ma się hartować jak będę go w domu trzymać.
Cd. teściowych to ja się już wypowiadałam, dla mnie to koszmar- każda jej wizyta i komentarze. W sobotę ma imieniny i ma być dużo ludzi, ciekawe czy też będzie mnie tak krytykować czy przy ludziach da sobie spokój.