reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

reklama
ania_ch0 -
nie przejmuj się, ja dzisiaj doznałam szoku. Ważę się co tydzień w piątek, tydzień temu miałam 56,5kg, wiec dzis zgodnie z tym,że 0,5 kg na tydzień powinnam mieć 57kg.....a tu........57,8kg...masakra. Sądzę, że przez ten tydzień wszystko poszło mi w brzuch bo naprawde w ciagu tygodnia znacznie się powiększył. Mam tylko nadzieje,ze ten wzrost wagi był tylko taki przypadkowy i to nie pojedzie tak szybko, bo kosmos!
Bardzo Wam dziękuję, że piszecie jak to z Wami i Waszymi Księżniczkami było,może poznam gotowy przepis na następny raz:):-D
A jak dziewczyny z opalaniem? Bo ja na razie jadę na balsamach opalających, chociaż moja gina mówiła mi, że nie ma badań zrobionych dlatego należy w miarę ostrożnie ich używać. Powiedziała, że mogę się smarować na buzi, dekolcie, rękach, ale np nogi juz mam zostawić. Białe nogi to dla mnie koszmar, ale w tej sytuacji nic tu poradzić nie można:)

 
Anbar ja mialam przed ciaza miedzy B a C dlatego tez jestem na maxa zaskoczona. Mam tylko nadzieje ze nie bede miala potem zwisow az do pasa. I ciesz sie ze nie tyjesz, jezeli mialas nadwage przed ciaza to nawet wskazane jest zeby przytyc mniej wiec jak widac u ciebie wszystko prawidlowo.

Nie będzie zwisów, jak dobrze zadbasz o biust. Ćwiczenia wzmacniające mięśnie i będzie dobrze. U mnie duży biust jest rodzinny, a zwisów żadna nie ma.
Co do kilogramów, przy mojej wadze miałam przytyć w sumie 14 kg, ale wątpię czy mi się uda i nie, żeby mnie to nie cieszyło ;-)

Anbar - a próbowałaś biustonoszy Freya? moja siosta i mama mają b. duże biusty i są nimi zachwycone (siostra 75FF a mama jeszcze więcej), rozmiarówka dochodzi chyba do HH jak nie do K

Próbowałam, ale nie były dobre. Wielkość miseczki to jedno, ale wygląd piersi w nich to drugie. Triumph też ma duże, ale tak beznadziejny materiał, że ciągnie w dół. A jaki konkretnie model mają Twoja mama i siostra? Bo może ja nie trafiłam dobrego modelu.
 
Ostatnia edycja:
Amerie - podziwiam podjęcia takiej decyzji :) W dzisiejszych czasach wśród tylu profesjonalnych sprzętów mało kto decyduje się na niewiedzę co do płci dziecka... Nie mniej jednak ja podziwiam bardzo bo wiem ze sama nigdy w życiu bym nie wytrzymała :D Życzę wytrwałosci i przepięknej niespodzianki :*
baska - ja miałam to samo na mojej ostatniej wizycie ;) Tak maluszek fikał koziołki że nie dało się nic podejzeć :D Też byłam niepocieszona ale najważniejsze ze ginka potwierdziła ze dzidziuś zdrowy jak rybka :) Ja mam badania prenatalne za 5 dni wiec też liczę ze dowiem kto zamieszkał w moim brzuszku :)

ania_ch0 - ie martw się kotek wróci :) Koty mają to do siebie że chodzą własnymi drogami a jeszcze jak dachowiec to wogóle ;) Złapał wiatr w uszy i szaleje :) Co do ruchów to myślę że sama będziesz doskonale wiedziała kiedy to nastąpi :) Ja pierwszy raz poczułam moje dziecko w 16tygodniu i byłam od razu przekonana że to ono :) W momencie zalała mnie fala gorąca i aż łezka poleciała nie wiem nawet kiedy :D Każda z nas zna swój organizm najlepiej... Ja od razu wiedziałam ze moje jelita ani żołądek nigdy się tak nie zachowywały :D I do teraz czuję te same ruchy co w tym 1 momencie - tylko o wiele wiele częściej i mocniej :D

goosiek - ja przez 13 lat mieszkałam na 4 piętrze i potwierdzam ze tak wysoko nie dolatują :D I też mam wizytę 21.06 :))) Na która masz godzinę??

Trusia - z moimi oczkami wszystko dobrze... Tzn tak jak przed ciążą :) Myślę ze jeżeli coś Cię niepokoi to najlepiej isc do okulisty i miec spokojne sumienie ;)

ilona - u mnie mąż zadowolony z dodatkowych kilogramów :) Piersi zawsze miałam duze (wręcz nieproporcjonalnie duze do mojej figury) ;) Więc tu bez rewelacji ale zauważyłam, że jakby tyłeczek zrobił się bardziej okrąglutki :D Nie tłusty (w sensie celulit czy coś) ale taki pełniejszy :) Od męża to się czasem odganiać muszę hehe :D

Mysza - to Ci powiem niezły upadek zaliczyłaś... Co do usg to nie wiem... Jeśli by mnie nic nie bolało, nie byłoby jakiegoś plamienia to bym raczej nie jechała ale to od Ciebie zależy... Przynajmniej znów będziesz miała okazję zeby dzidzię podejżeć :D Mój mąż się już chyba przyzwyczaił że ja co chwilkę muszę coś w tej ciąży narobić :D

Joanka85 - witamy serdecznie!!! :) Mam nadzieję ze będziesz się często udzielać :)

Ufff przeleciałam przez te kilka stron :)
Dzień dobry dziewczynki :*

U mnie też upał nie z tej ziemi!! :D Siostra rozłożyła siostrzenicy mini basenik na ogrodzie i ide się walnąć do niego :D
Komarów u mnie nie za wiele i jakoś mnie nie gryzom...

Aha... Mężowi prezent sie bardzo podobał :D Widać że był mega zaskoczony :)))
 
A My wróciłyśmy ze spacerku.Julka po prostu padła.Mogę chwilkę odpocząć.

ania_ch0-Każdy kot chodzi własną drogą pewnie za parę dni wróci.

Trusia-ja też mam wadę wzroku co prawda nie dużą.Julie urodziłam naturalnie bez problemów z oczkami.Podczas porodu każą zamykać oczka ja raz otwarte miałam to przez parę dni po porodzie miałam białka czerwone ale wszystko zeszło.Jak masz wątpliwości to idź do okulisty.Będziesz spokojniejsza.

Mysza-mówią że kobiety w ciąży bardziej niezdarne są.Jak dla mnie coś w tym jest.Mi ciągle coś z rąk leci.Uważaj na siebie i niech wszystko szybko goi się.

Joanka85-witaj wśród nas.Też jestem z Zielonej Góry.

Ja w poniedziałek na wizycie dowiem się ile przytyłam.Mam wagę w domu ale po co stresować się.Mówią że w kolejnej ciąży brzuszek szybciej jest większy.U mnie tak jest.Z Julką będąc w ciąży chodziłam w swoich ciuchach do 20tygodnia,a teraz mam 17tydzień i już mam problem z ciuchami.W pierwszej ciąży przytyłam 22kg,mam nadzieje że teraz mniej przytyje.Co do cycuchów to teraz mam d a miałam już b.Wiec nie mam na razie problemów z kupieniem stanika.
 
Próbowałam, ale nie były dobre. Wielkość miseczki to jedno, ale wygląd piersi w nich to drugie. Triumph też ma duże, ale tak beznadziejny materiał, że ciągnie w dół. A jaki konkretnie model mają Twoja mama i siostra? Bo może ja nie trafiłam dobrego modelu.

Siostra ma na pewno ten model w kilku kolorach:
Biustonosz FREYA Arabella 34 F - OKAZJA !!! (1069153752) - Aukcje internetowe Allegro
nie wiem jaki ma mama, ale spytam siostry, bo ona jej kupuje :-)
 
Dzięki Kochane!

Co do skurczy to już też się poradziłam, że najlepszy na nie jest magnez...i co najgorsze są czymś naturalnie normalnym.
Tylko że mnie do tej pory ta noga boli...do tego kolana poobijane jak u jakiegoś łobuza...normalnie muszę w długich spodniach chodzić bo wygląda niefajnie.

Paulinka super że małżowi się prezent podobał...ja z moim W. też się na zakupy muszę wybrać, ale on zupełnie niekłopotliwy...ja tylko pokazuję to i to...mierzy jak mu się chce a jak nie to od razu kupuje, bo ona taki wymiarowy jest. I z nim to zakupy prawdziwa przyjemność, bo szybko i konkretnie :-) a i zawsze my z Szymonem coś skorzystamy :-D

Zabrałam się za porządki...przygotowałam rzeczy do wyniesienia do piwnicy, te które nie będę ubierać w najbliższym czasie bo za małe. Do tego sterta ciuchów które idą do wyrzucenia bo już nie są fajne, choć niektóre prawie nie zniszczone więc może wrzucę do jakiegoś pojemnika PCK.
 
reklama
hej dziewuszki :)
ja wczorajszy upał prawie 40 stopniowy spedzilam w Berlinie... . Troszkę zwiedzaliśmy ale przez ten upał było mi na prawdę ciężko.. .Sprawdzałam wcześniej pogodę i owszem podawali okolo 30 stopni ale nie sądziłam, że będzie aż tak starsznie... . No ale dalam radę i dzidziuś ma swoją pierwszą wycieczkę krajoznawczą za sobą ;-)

paulinka109 ja też od początku Ci wierzyłam, że to TE ruchy:p także nie jesteś sama tutaj:)
Izula jestem pewna że Twoje dzieciątko patrzy z góry na Was i cieszy się, że jesteś cudowną mamusią dla braciszka/siostrzyczki :)


a jeszcze co do komarów:p osttanio przeczytałam,że do kobiet wciąży bardziej lgną komary!!! Zostało to dowiedzione naukowo...ponieważ mamy cieplejszą temperaturę ciała i częściej oddychamy a komary lgną do dwutlenku węgla...
I wiecie co muszę niestety to potwierdzić. Siedziałam wczoraj późnym wieczorem ze znajomymi w ogródku i tylko do mnie komary latały i dziś jestem pogryziona przynajmniej w 10 miejscach :)
miłego dnia
 
Ostatnia edycja:
Do góry