reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2010

Dziewczyny witam się czwartkowo i mega szczęśliwie :):):)

Wczoraj wieczorem było "Obcy - pierwsze starcie" :D:D:D Znaczy się Olusi zasadził mi kopniaczka :D :D :D

anbar (dziękuję kochana :*:*:*) przypomniałaś mi o tym ćwiczeniu tzn. leżeniu i oddechach. Próbowałam to wcześniej jakieś 3tyg temu ale wtedy synuś olał mnie ;) A wczoraj wieczorkiem położyłam się. Przykładam rękę do brzuch dwa głęboki wdechy powoli wypuszczam powietrze a tu "buch" od środka. Normalnie SZOK!!! :D:D Krzyknęłam w łóżku aż mój D zerwał się na nogi i pyta co się stało hahah Oczywiście zraz przyłożył rękę na brzuch i kazał oddychać głęboko żeby mógł poczuć. Ale co tam. Prawie słabo mi się zrobiło od tych wdechów i wydech, śmiać mi się chciało a dzieć stwierdził, że tatuś musi jeszcze poczekać :) Ależ jestem szczęśliwa, nie mogłam aż usnąć. Teraz jestem pewna, że te koncerty jelit, jakieś tam poburkiwanie itp atrakcje to nie był Oluś:) Tak sobie teraz myślę, że to był prezent od synusia na moje dzisiejsze imieninki:D:D:D

Normalnie mam takiego powera, że bym mogła góry przenosić:):)

Miłego dzionka dziewczyny:)
 
reklama
Goosiek - ale super :-) bardzo gratuluję ... jeszcze chwila i maleństwo całkiem się rozbryka. I wszystkiego naj z okazji imienin ...

Ania ch - jak P. wyjeżdzał do Londynu to zamówiłam taką poduszkę tylko z moją mordką :), ale przyszła dopiero po świętach i dostał na walentynki :) uważam, że to był super prezent



A ja nie wiem co się dzieje ale jakaś poddenerwowana jestem ... mierzę teraz 2 razy dziennie ciśnienie tak jak mam zalecone od lekarki i wychodzi modelowe 110/60 ale puls cały czas około 90-100 eh ...
zaraz się zbieram do urzędu dopisać się do spisu wyborców bo to już ostatni dzwonek dzisiaj

i oczywiście miłego dnia Wam życzę, trzymajcie się dzisiaj dla odmiany chłodno bo w te upały tak lepiej :-)
 
Ostatnia edycja:
Gosiek wszystkiego najlepszego z okazji imieninek :))))


a ja własnie śniadankuje się w pracy. Fajnie, ze w koncu ciepło się zrobiło. Uwielbiam lato, chociaż już nogi mi troche zaczynaja puchnąc.

Pozdrawiam
 
Witam się po dłuższej przerwie. Wpadam tylko na chwileczkę. Mam nadzieję, że mi wybaczycie, ze dziś tylko o sobie napiszę.
Wróciłam właśnie ze szpitala - z laboratorium i wpadłam na chwilkę na oddział noworodków. Położna na KTG sprawdziła mi czy jest tętno dzidzi. Jakoś ostatnio się martwiłam bardzo czy wszystko ok. - miałam takie pobolewania i czasem twardy brzuszek mi się wydawał. Uspokoiłam się jednak. Serducho bije - 153'/min. Ufff jaka ulga.
Dziś dla mnie smutny dzień mimo wszystko - wypada termin mojego porodu. Mój tata miał dziś dostać "w prezencie" na urodziny pierwsze wnuczątko...... ale życie nie jest takie kolorowe. Mam nadzieję, że mój aniołek czuwa nade mną i obecną dzidzią.
Życzę Wam spokojnego dnia. Odezwę się pewnie dopiero w przyszłym tygodniu - 15 czerwca mam wizytę i może już poznam płeć.

Goosiek Z okazji imienin wszystkiego co najlepsze!!!
 
Witajcie!

Goosiek SUPER :-D To sie Oluś rozfikał. WSZYSTKIEGO NAJPIĘKNIEJSZEGO Z OKAZJI IMIENINEK!!!

KasiaB u mnie też puls ok 100...czasami nawet powyżej. Taka uroda.

Dzisiaj W. nie pojechał do firmy więc nie posiedzę z Wami :-) włąśnie zrobił kawkę więc zmykam.

Odezwę się później.
 
Izula to świetnie że z Maleństwem wszystko dobrze.
Co do rocznicy to niestety takie smutne daty będą nam już towarzyszyć...przede mną też moja data i czasami aż się boję co będzie jak nastąpi.
Niemniej jednak pamiętaj że Aniołki nad nami czuwają!
 
Izula - super, że z maleństwem wszystko dobrze i tak mocno mu serduszko bije :-) ja w tym tygodniu też słuchałam serduszka i moglabym słuchać tego non stop.
Twój Aniołeczek na pewno teraz czuwa nad Tobą i tym maleństwem, trzymaj się Kochana.

echoo - a ja nienawidzę lata :-(, dla mnie to koszmar i najchętniej bym się teraz przeniosła na Wyspy albo do Norwegii :-)
ja jestem taki typ co lubi jesień i wiosnę a jak temperatura rośnie powyżej 25 stopni to już nieciekawie :-( aż się boję sierpnia bo brzunio już wtedy będzie duży ... P. na dzisiaj ściągnął mi z szafy wentylatory bo wczoraj to nie chciałam sama na krzesło wchodzić, ale i tak muszę wyjść z domu do Urzędu i pewnie im szybciej tym lepiej, ale jakoś mi się nie chce :-)


Wcale mnie nie pocieszyłeyście Myszka i Tusia z tym pulsem ... tzn też jak rośnie powyżej 100 to już mi słabawo, ale to także z powodu pogody ... ale ja czuję, że ten mój wysoki puls teraz to jakieś poddenerwowanie, które nie wiem skąd się wzięło ... trudno to określić, ale czuję taki dziwny stresik ...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczynki dziękuję za życzonka :*:*:*

Izula cieszę się z Tobą, że dzidzia ok i seduszko stuka prawidłowo:) Nic tak nie cieszy:)

Ja zawsze przy bardzo niskim ciśnieniu miałam wysoki puls ok 100. Ja się z tym dobrze czuję i właśnie lekarz powiedział, że taka uroda.
Uwielbiam lato i takie upały:):):) W zeszłym roku o tej porze byłam w Turcji i mieliśmy 56 stopni!!! Czułam się rewelacyjnie:) Wiem, że w ciąży to raczej może być z samopoczuciem inaczej:/ ale póki co jest oki:) Zaraz zmykam na ryneczek po truskawki bo będę robiła serniczek na zimno mniam mniam:) Mam nadzieję, że się ściągnie do 17-18 jak goście przyjdą:p Jak nie to zwale na ciąże hihi ciężarnej wszystko wybaczą:p:p

Lecę może się troszkę opalę po drodze:p:p
 
Do góry