KasiuB, też kiedyś pracowałam w takiej firmie jak Twoja (Wielka4?...).
Myślisz, że oni "przez przypadek" "zapomnieli" o Twoim podaniu? Zapewniam Cię że nie!
Zmieniłam pracę parę lat temu, teraz pracuję w "normalnej" firmie i nareszcie czuję że żyję... :-) Wreszcie mam czas zająć się swoim mężem i swoimi pasjami!
Zastanów się nad zmianą ścieżki kariery, zwłaszcza jak pojawi się maluszek...
SylwiaSz - zastanawiam się nad zmianą ścieżki kariery od bardzo dawna ... ale jeszcze niedawno wydawało mi się, że jeszcze ten jeden rok do zakończenia aplikacji spokojnie wytrzymam, potem kolejny sezon i jeszcze w lutym byłam przekonana, że od kwietnia szukam pracy ... a potem pojawił się maluszek i już wcale tak łatwo nie będzie mi zmienić ścieżki kariery ;-) teraz to nie byłoby zbyt rozsądne, a później planuję powrót na rok na pół etatu co niekoniecznie będzie możliwe w przypadku zmiany pracy :-)
nie wiem jak jest w pozostałych 3 firmach ale w mojej kobiety w ciąży i z małymi dziećmi mają całkiem niezłe zycie (dopóki ich ktoś nie wkurzy :- ))
A co do tego, że podanie nie wyszło na czas przypadkiem ... to akurat wierzę, że tak było, już trochę tu pracuję i wiem, że to jest w przypadku tych konkretnych osób po prostu brak chciejstwa i a nie złośliwość ...
Meryan - ja tradycyjnie trzymam kciukasy, żeby ten głupi krwiak szybko sobie poszedł precz ...
A tak w ogóle dziewczyny to miłego dnia Wam wszystkim życzę ... u nas chyba dzisiaj jakaś burza będzie bo mnie już w skroniach ciśnie ...