melduje sie juz z domu
lece rozpakowywac torbe i prasowac ciuszki dla Hanki
potem jakis obiad zmontuje wreszcie jadalny, bo po tym szpitalu zapomnialam co to piers z kurczaka z serem+ frytki i suróweczka
normalnie tak sie ciesze ze juz jestem w domu i taki power we mnie wstąpil ze mam ochote robic wszystko na raz. Mam nadzieje ze mi sie nie zacznie akcja porodowa przed terminem moim ![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)