reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2010

Dziewczyny Joaś się coś długo nie odzywa - może i ona tuli swojego maluszka.
Dzięki Tofiś za pamięć - nie tuli, nie tuli..... Nawet nie mam torby spakowanej ani kącika dla malucha przygotowanego, podczytuję Was, ale raczej z doskoku.... Zasuwam przy swojej czwórce tak ostro, ze nie mam czasu na tak prozaiczne rzeczy jak pakowanie torby...
 
reklama
Joaś no to dobrze że się zameldowałaś :) Ale za torbę i kącik to się należy przełożenie przez kolano !!! Choć w naszym stanie to chyba mało realne hi hi :)
Pozdrawiam Cię ciepło
 
heh dzisiaj sie smialam ze jak pojade juz ze skurczami co 5 minut to zapytam sie jaka przyjmuje dzis lekarz jak ta to zabieram torby i jade do inngo szpitala:)
Ale tak na serio to juz sie nie doluje, postanowilam te dwa tygodnie wykorzystac na calkowity relax i upiekszanie siebie, i robinie wszystkeigo w domu coby potem zajac sie tylko malenstwem. Tak wiec dzisiaj sprzatam, szoruje, czyszcze mieszkanie, potem kapiel przy swiecach i muzyce i jakies inne *******y:)
 
MałaAnka, mam dokladnie ten sam problem (tylko, ze moj termin jutro), bo chetnie wybralabym sie do sklepu, a sie troche boje i nie wiem czy to mądre dzien przed terminem gdzies samej jezdzic albo chodzic..

Amerie, trzymam kciuki za Was &&&, bedzie dobrze!

Violett, mi tez smutno, bo D wczoraj pozniej zaczynal wiec byl w domku pozniej, a dzis robi nadgodziny.. w sobote tez byl w pracy.. jak juz sie widzimy wieczorkiem, to jakis obiadek.. film.. i juz wlasciwie trzeba isc spac, a ze nigdzie zabardzo nie wychodze, to calymi dniami z kotem tylko siedze.. i mi tak jakos samotnie :/

buzina, dolaczam sie do Ciebie.. u mnie tez zero objawow.

Przypomnialo mi sie ze dobrze ananasa jesc jak sie chce wykurzyc dzieciaka z brzuszka.. myslicie, ze taki z puszki tez moze byc? Czy tylko swiezy?
 
czy coś ominęłam nadrabiając posty?? gdzie jest anbar?

Spokojnie :-) Anbar w domu, w dwupaczku. Dzisiaj ostatni możliwy termin wyznaczony przez lekarza, więc jutro idziemy na masażyk ;-)


Przypomnialo mi sie ze dobrze ananasa jesc jak sie chce wykurzyc dzieciaka z brzuszka.. myslicie, ze taki z puszki tez moze byc? Czy tylko swiezy?

O ile wiem, tylko świeży.
 
Hej dziewczyny:-)

Amerie czekam z niecierpliwością na wieści od Ciebie. Co tam zdecydują. Ja pewnie jakbym szła do szpitala z tą myślą , zę to może być już jutro też bym nei spała w nocy:-(. Ale już nie długo, trochę pobędziesz w szpitalu a potem już same piękne chwile z dzidzią w domku:-). Ja sobie tak tłumaczę i pomaga:-)

Egrunia również czekam z niecierpliwością na wieści od Ciebie co i jak u lekarza. Oczywiście 3mam kciukaski:-).

Violett mi też smutno , ze mój męzulek musiał do pracy dzisiaj iść a było tak fajnie przez ten weekend:-(. Oczywiście współczuję pobytu na IP i niekompetentnej lekarki. Sama jest wielkim CZOPEM:-D.

A mi się dzisiaj śniło, ze odszedł mi czop i wiedziałam na bank , ze to to. Oczywiście sen był mega rzeczywisty i wszystko wyglądało prawdziwie, taka galareta, którą wzięłam na rękę :eek:. No i pierwsze co to myślałam, że musze sie pochwalić na BB tym faktem :-)
 
Elzu, jadam z puszki i jakoś się nie wykurza ;-) No ale torby do szpitala nie mam spakowanej, więc może to go blokuje??
Violett - a do którego szpitala jeździsz??
Też zastanawiam się gdzie anbar....
Jeśli chodzi o jeżdżenie, to zawsze jeszcze nawet 8-10 dni po terminie prowadzę auto.....

Anbar, wiem, ze jesteś biuściasta jak ja, gdzie kupowałaś biustonosz do karmienia?? I jaki to rozmiar był?
 
reklama
Anbar to ma chyba najbardziej uparte dziecko na tym forum :)
Joas do szpitala Praskiego, mam najblizej. I tez w tym szpitalu lezalam na patologii gdzie bylo ok, tzn personel byl mily i wogole a ten babsztyl to masakra jakas. No ale coz, jeszcze troche :)
 
Do góry