reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

o przpraszam BanAna z braku czasu tylko ogólny ogarniam. Tak, nadal bez zmian, wstrzymuje. Nawet teraz jak jelitówkę miał to sie nie załatwił, dopiero wczoraj, juz nie wytrzymał, śmierdząca byl satraszliwe po tej chorobie. Załatwia się co 3-4 dni ale juz na drugi dzień po zrobieniu kupy woła, że mu się chce i tyłek zaciska. Tyle, ze kupy już nie satwarde, oczywiście cąly czas na lekach.
Kuba tez nie robi kupy cdziennie - co drugi, czasem co 3 dzień. Tak mu poprostu orgganizm działa ale nie powiem tez potrafi długo trzymac, bo on na na cudzym kibelku się nie zalatwi, tylko w domu więc jak idzie do przedszkola albo w gości to już nie zrobi.
 
reklama
dzieki kilolku. a jakie leki bierzecie? amela dostala blonnik w saszetkach movicol dla dzieci plus zalecenie zmiany diety. tylko teraz to juz jest problem psychologiczny, bo kupa normalna a ona wstrzymuje, bo sie boi
 
no u nas też w głowie siedzi
dieta, Lactulosum i ciekła parafina
po tej parafinie łatwiej kupa idzie (poslizg ma) może jakby poczuła, ze leciutko idzie to by sie tak nie bala?
 
Dziunka sorki ze tak pytam ale skoro zapłaciłas 120 zł za składniki na dwa ciasta a pisalas ze nie kupujesz gotowych bo finansowo jest kiepsko to muszę Ci powiedziec ze ja za tort mega wypasiony zapłaciłam 60 zł, plus za 60 zł napewno bym 2 ciasta kupila i do z dobrej cukierni. Co Ty zes za składniki kupowała i ciasta robila?

Za takie pieniądze nie mając czasu na przygotowania kupilabym gotowe i nie musiala się męczyc ;-)

Oli od kilku dni kichał a dzis zauwazylam głęboko chyba katarek ma. No nic walczymy, msc juz był zdrowy wiec zeby nie było za lekko znowu cos się zaczyna. Mam tylko nadzieje ze to nic groźnego i zaraz przejdzie. Pisalam ze tydzien temu mielismy malego goscia z mega zatkanym nosem wiec moze to to samo i nie bedzie źle.
 
u mnie kilogram ciasta kosztuje 20-30 zł, toru zwykłego 40-50zł.

Dziunka strasznie dużo zapłaciłaś, powiedz coś ty tam kupiła?
 
Siedze i się nudzę. Maż w pracy, sprzatam codziennie wiec zrobilam to co zawsze, Oli wstał o 7 i od początku niewyspany jest, zażyczył sobie kocyki i smoczka i ogląda bajki. Nie chce sie bawic, chyba niewyraźnie się czuje albo z niewyspania albo podziębiony jest. Ja mam furę prasowania i chyba się za nie wezmę. H w firmie wraca ok 14.
U mnie w miescinie wczoraj wieczorem na przejeździe na naszym osiedlu pociąg zabił człowieka, a za chwilę na miescie na przejeździe auto potrąciło rowerzystę, ktory zmarł a sprawca zwiał. Ale piątek - nie ma co!

Zimno u mnie ze szok! NIBY NA DWORZU 6-7 STOPNI ale wieje strasznie, słonko sie przebija ale zimnica gorzej odczuwalna niz jak osattnio było 3 na plusie. Nosa z domu nie wysunę.
Na obiad dzis robie dla nas pizze, Oli ma rosół babci i robię mu pizze na słodko. A Wy co serwujecie dzis swoim maluszkom?
 
JA juz od rana posprzątałam. Jasiek dziś wstał o 6, ale nie wypusciłam go z łóżka tylko włączyłam bajkę (wiem bardzo wychowawcze) i przysnęlam, on chyba też bo zaczął nas budzic dopiero o 8. Głowa mi znowu pęka, bo poza rankiem to nocka też była okropna, podnosił się, siadał, płakał ledwo na oczy widzę.
Pędzę gotować kapuśniak i zaraz idę usypiać pnicza, bo on też trze oczęta.

MAXWELL udanej wyprawy do kina. A MArtusia wyjdzie,kiedy izna że czas, Ty odpoczywaj.

DZIUNKA udanej imprezy :) Cóż to za ciasta, bo faktycznie zapłaciłaś ogrom.
 
hej

my po zakupach bazarkowych i po wygłupach na placu zabaw :-) ale się wyskakał ;-)

czekam na tesciową która kupuje NAm aparat na gwiazdkę ,mieliśmy sami kupić sobie ...hihi super w koncu popykam foteczek...ok lece obiadek robić

Robie pałeczki z kurczaka pieczone dla Igiego pomidorowa z ryżem bo on mięsa nie ruszy bo to "kurka":-D

Dziunka u mnie raz na tydzien na bazarku własnie w soboty jest mega sprzedaż.i własnie wypatrzylam od jakiegos czasu Panią co sprzedaje ciasta.i to na wypasie,czekoladowe,ptasie mleczka,snickersy itp ...za 9 zeta mam taki kawał ze nie podjelabym sie robienia.

chałwowe oblane czekoladą...ciakwe jak samkuje

Dziunia udanej imprezki ;-) mówiłam że dasz radę,a swoje wypieki są najlepsze bo w nich serce pamiętaj .buziaki
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
HEJ HEJ. dziunka zdaj relacje jak z imprezy. Mam nadzieje ze udanej ;-)

U nas ciasta, torty i wszystko inne robi mama bo lubi i umie to robić. Na Marcelka urodzinach to ciotki się pytały czy mama chodzi po imprezach w sensie kucharki bo takie smaczne, wymyślne - typowo imprezowe dania.
No a za sam tort który kupowałam 1,5 roku temu na około 20 osób płaciłam ponad 100 zł. Teraz na pewno byłoby drożej. Zależy własnie od ceny ale i od wagi......
A na obiad dzisiaj jest rosół z makaronem. To sie Marcel ucieszy :-D Do tego jak bedzie chciał to tatuś się z nim podzieli rybą w sosie śmietanowo-koperkowym [z pomysłu na....] podane z ryżem. Oni wczoraj wcinali ale ja skosztowałam i jakoś teraz mi to nie smakuje więc....... jest więcej dla nich :-D
 
reklama
Ula U nas za mały kupny tort, no może taki na kilka osób płacisz 50-70zł. A ciasta dostajesz pasek (no i tu zależy już od ciasta i od wagi), a nie całą blachę. Musiałabym kupić z 5 takich pasków. Więc wyszłoby ok 200zł jak nie więcej. Na Julki urodziny za dwa torty zapłaciliśmy ponad 100zł.

Druga sprawa - nie lubię kupnych ciast. Co innego jak ciotka Sandry Marcie zrobiła dwie blachy za 120 zł. To jest to domowe i smaczne.

A robiłam tylko jabłecznik, raffaello i sernik, z tym że na raffaello składniki już miałam więc tu nie liczę i zrobiłam spontanicznie bo trochę czasu było. Same jabłka 9 zł.
Mogę Wam paragony zeskanować:rofl2: No odejmijcie 10 zł bo kupiłam jeszcze balony w Pepco:sorry:


Nie no masakra. Karma dla kota podskoczyła o blisko 2 zł!!!


Już jedni goście poszli, zaraz będą drudzy:tak:
 
Do góry