kilolek
podwójna listopadowa mama
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2007
- Postów
- 11 197
mam to samo i to juz od dluższego czasu. Właściwie to od porodu po trochu ppopuszczałam przy większym wysiłu, no ale teraz to tragedia. Najgorzej jak wymiotuję, bo oprużniam wtedy cały pęcherz (mimo, że np wcale siku mi się nie chce), a że wymiotuję często i praktycznie wszędzie to jest to problem.a ja jak kicham zdarza mi sie czesto popuscic siku w ,majtkiniesympatyczne uczuci i te ciagle podmywanie sie i zmienianie majtekzawsze musze uwazac by nie popuscic...bleee....juz zaczelam podpaski nosic bo zaczyna to byc denerwujace
Polecam wkładki specjalnie na takie problemy TENA LADY. Są świetne. Występują w 9 stopnich chłonności (ja już muszę 7 nosić :-() i pochłaniają zapach. Więc nie ma problemu jak się zdazy gdzieś publicznie jest czas na znalezienie toalety. Niestety sa dośc drogie, bo kosztują 16 zł (może mniejsze mniej, nie wiem)
Trochę wystraszona jestem, bo od czwartku nie czuje, by maluch się ruszał
nie jestem pewna czy to przypadkiem nie jest normalne na tym etapie ciązy, bo to w sumie mmalutki groszek i może tylko delikatnie sobie pływa ??
Już się chciałam na usg wczesniej zapisać, ale niestety od rękki nikt mi nie zrobi. Najwcześniejszy termin za 2 tyg. A moja lekarka ma tylko echo do słuchania serca (nie pamiętam jak to sie nazywa). Tylko jak byłam ostatnio to mówiła, że jeszcze serca nie będzie słychać, bo to nie jest tak wrażliwe jak usg i nie wiem czy teraz to już będzie słychać. Wizytę mam w piatek... dopiero :-(