E
etna36
Gość
Dziunka - jak rano rozmawiałam z moimi, to mówili, że padało
w nocy i kropi , może tylko Słupsk się tak wyróżniał
Cleo - jak wracałam z roboty, to słyszałam grzmoty, od strony lotniska - koło 14.40, a Jarecki mi mówił, że koło nas waliło...
Etna - pośpicie przy tej pogodzie może , to WAM się przyda;-);-)
Co ja dziś zrobię z moimi pannami? Jak będzie deszcz, to kalosze na nogi i na dziedziniec taplać się w kałużach pójdziemy, a tak wisi cholerstwo, zdejmowałam pranie i czułam lekkie kropelki przy wietrze, wrrr
Jarecki robi wędki na jutrzejszy wypad nad jezioro, a kobitki wariują, granat wybuchł już nie raz w zabawkach, a mnie się nie chce sprzątać![]()
jak czytalam twojego posta to bylo takie nierealne, ale......
pawel zasnal o 20.10 a ja o 20.15 hihihi. Nastawilam budzik na 21 bo bylam kklapnieta na antybioty. Dalam myslalam ze wstane, ale nie, zasnelam szybko dalej. O 6 mlody plakal, wzielam go do siebie i dospalismy do 8.30. (obudzil mnie sygnal w tel. pawel wyslam mms do taty, ktory za chwile do nas zadzwonil). Teraz sie inhalujemy i szybko sniadanie i antyb iotyk
Kilolku szooo z tym kotem
brawa dla Michasia