reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

dziunka do tej pory mial zgaszone swiatlo i zamykalam drzwi i dziecka w ciagu 5 minut nie bylo slychac i slodko spal (tak mial od 1 miesiaca zycia, bardzo szybko nauczyl sie sam zasypiac, nie bylo z tym w ogole problemu), teraz zostawiamy lampke bo tez o tym pomyslalam, ze moze bac sie ciemnosci ale to nie o to chodzi, zobaczymy co bedzie dalej (ta sytuacja przytrafila mi sie juz w Polsce jak bylam z Nim i to rozumialam bo nowe miejsce i dziecko sie moze bac wiec jak zasypial bylam przy Nim), wrocilismy do domu i wszystko wrocilo do normy a na nowo zaczelo sie w piatek i tak 3 wieczory z rzedu, zobacze co bedzie jutro. jak nic sie nie zmieni to bede z Nim zostawala w pokoiku jak bedzie zasypial. Problem jest taki ze On nie zasnie na rekach czy w wozku tylko w swoim lozeczku (tak jest nauczony) i to nam odpowiada w sumie;-) jak Go wczoraj wzielam an rece przytulilam i robilam luli luli;) to popatrzyl na mnie jak na glupia:szok:
Mam wielka nadzieje ze juz nie bedzie takich sytuacji a jak beda sie powtarzac to bede myslala co dalej;) Jutro napisze wieczorem jak zasnie jak bylo;)
 
reklama
Marcel dostał biegunki na noc ;///////// kurde....... ciekawe od czego. Po spacerze ;/ od 16 było juz ich 5 + 1 rzyganko ;/;/;/;/;/;/ nie zdążyłam go ubrac i zas zafajdał....najgorsze ze smecty nie chce mi wypic :(((
 
mama to po łyżeczce mu dawaj, po ździebku
albo weź strzykawkę i "przemocą" niestety
 
mama to po łyżeczce mu dawaj, po ździebku
albo weź strzykawkę i "przemocą" niestety

nic dodac nic ujac kilolku

Biedny Marcel :(((

Ja też jęczę z bólu, odezwal mi się ząb 'madrości" nie wiem czy dalej rosnie czy co, ale boli jak diabli, a mialam spokoj juz od ponad roku. Może postanowil jeszcze podrosnac, pcha sie a tam miejsca nie ma i dziasla mnie bolą jak diabli
 
dzieki laski....teraz poki co spi wiec smecta czeka. A powiedzcie mi co ile moge ja podawac bo tu na tych saszetkach to nie po polskiemu pisze :((((((( no i co najlepiej podac mu do jedzenia ...........mleko, kaszka........bułka z masłem......a co na obiad????? rozgotowany ryż z marchwią i mięskiem??? nie chciałabym nic ciezkiego ani wzmagającego biegunkę....w zyciu jej nie mieliśmy :( ale chyba tak ostro to nie od ząbkowania :(:(
 
kleik na wodzie, marchwiankę, bułka ewentualnie chudy bulionik... ale jak będzie tak mial jutro to watpię by chcial jeść

Smekta - dla dzieci 1 saszetka na dzień po troszeczku, nie na raz.
 
mhm, czyli mleko odstawic poki co.............zobaczymy jak to bedzie.........marchwianka i bułka powinny byc ok. Obiadów i buły nigdy nie odmawia..... gorzej z kleikami/kaszkami....od biedy zje....ale musi byc extra owocowy smak co tutaj teraz odpada.....


ehhhhh ide po kawe :( nie umiem spac....... ale sie emocjonuję.... Marcel "choruje" mi po raz pierwszy..... mam tylko nadzieje ze goraczka sie nie pojawi.....
 
Ostatnia edycja:
z mlekiem to tak zalezy trzeba sprawdzić jak będzie reagował. Trzeba by zobaczyc jak będzie reagował. Kleik na wodzie na pewno będzie lżejszy niż na mleku ale mleko to jeszcze odstawa diety maluchów. Moze być róznie.
 
no to bedziemy testować niestety. Dzisiaj rosołek zwymiotował - pierwszy objaw ale mysleliśmy ze po prostu z przejedzenia bo zjadł juz na siłę chociaz dopiero była polowa jego porcji a po 15 min bleeeeeeeeeeee. No a po wieczornym mleczku były 2 godz. przerwy wiec moze coś nasycił sie tym mleczkiem.
 
reklama
hej hej. my juz na nogach a raczej jeszcze w łóżku na plecach :D:D
Marcelek o północy wypił przez sen pół porcji smekty i spał az do teraz ;p zobaczył piciu i wypił drugie pół porcji. Zaraz zrobiew mu śniadanko i zobaczymy czy beda jakies sensacje zołądkowe.
 
Do góry