Mnie cos wczoraj napadlo, i dorwalam Tomiego z maszynka do wlosow
posadzilam go w lazience na jego wysokim stolku, maszynka na 15mm i jazda ;-) Chwile potrzymal w rece wlaczona i juz moglam strzyc, nie interesowala go wcale :-) Tak ze w koncu moje dziecko do ludzi podobne ;-) bo to jego pierwsze strzyzenie dopiero bylo :-)
Ide na kawke, milego dnia! :-)
Ide na kawke, milego dnia! :-)