hej dziewczynki....
cos mialam napisac superowego ale mi sie odechciało....
Dziunka....oczywiscie ze kąpię się z małym i spędzamy czas w kapieli, rany...komentować mi sie nie chce, bo z jednego mojego postu wyniknęła lawina.
jest wiele rzeczy ktorych ja bym nie zrobila a robią to inne mamy...ja w zyciu nie pozwoliłabym małemu zjeżdżać ze zjeżdzalni, na pupie, na brzuchu, rzecież moze sie nożka podwinąć i dziecko moze spaść z góry na podłogę, roztrzaskując sobie głowę w drobiazgi...i moze byc w spiączce do konca zycia!!!!!!no mam tak pisac na każdy post ???????????????????????????????????????
Przecież wiadomo ze wszędzie cos sie może stać. Ja akurat jestem bardzo ostrożna jak niejedna mama. Czasami czytamy tutaj ze np. Ty pozwalasz biegac Asi po domu samej, inna mama pisze ze z oka nie spuszcza i by tak nie zrobiła. I tak mozna w kółko mnozyc przykłady!
ech...
a tak wogole pozdrawiam inne mamy także

;p
zamykam komputer bo juz mi się odechciało