reklama
MONIA-AREK
Fanka BB :)
[B pisze:madziek[/B];3592539]Monia-Arek gratuluję :-) cywilny czy kościelny, co za różnica ślub to ślub
Ja miałam konkordatowy prawie 4 lata temu- szok to już tak dawno ;-) Cały rok się do niego przygotowywałam, szukałam sukienki ślubnej, fryzury, butów, kwiatów, zaproszeń :-) fajne są takie przygotowania, fajny tez jest dzień ślubu, taki wyjątkowy-bo wtedy to Wy jesteście najważniejsi:-)- W sumie przygotowań, zakupów pełno, a wesele tak szybko mi zleciało, że aż szkoda, ale super było:-)...
Mieliśmy w planie konkordatowy, ale nie chciałabym z brzuchem teraz takiego ślubu brac, dlatego po porodzie, jak już dojde do siebie, to wezmiemy kościelny, a teraz w bardzo małym gronie najbliższych załatwimy co trzeba i już...Już jak sobie pomyśle to mam stresa w brzuchu
A co do piersi (któraś pytała), to troszke mnie bolą jak dotkne i może troszke sutki. Ale za to rozmiar mnie juz lekko przeraza. Mleka nie powinno mi zabraknąć hihi.
Ja zawsze mówiłam do Mojego R.,że przytyje tylko zachodząć w ciąże bo już tak mniałamale niestety szybko schudłam
Milencia na kiedy masz termin porodu, chyba mamy bardzo przybliżonyJa mam na 28 listopada chociaż na USG wychodzi,że dzidzia jest o tydzień starsza:-)
ja mam na 29 listopada :-)
i mi tez przestalo wszystko smakowac tak jakos nic mi nie pochodzi moze juz niedlugo mi sie to wszystko uspokoi bo strasznie mnie mecza poranne wymioty jeszcze przed jedzeniem musze zwymiotowac sokami zoladkowymi.
jejku Natalka ale ci sie przytrafilo. musisz byc dobrej mysli ze sie wszystko wygoi. jak tabletki brac nie mozesz to moze altacet w zelu do smarowania on dziala przeciwbolowo tylko nie wiem czy moga go stosowac kobiety w ciazy.
Ja mialam tak w drugim miesiacu. Bol nie do zniesienia. Nie moglam nawet usiasc. Tylko lezec lub stac. Trwalo niestety ponad dwa tygodnie, ale pozniej przeszlo. Teraz chwyta mnie taki bol od czasu do czasu, ale zwykle na pare minut. Domyslam sie, ze jak brzuch urosnie bole wroca.... Ale wazne by dzidzia miala sie dobrze....Hej. a ja muszę się Wam dzisiaj pożalić;
Od wczoraj mam tak intensywne bóle w krzyżu że ruszać się nie mogę a wyprawa do łazienki graniczy z cudem! nie do końca wiem czy mięśni czy kręgosłupa. Czy któraś z Was miała podobne problemy?
enka1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Wrzesień 2008
- Postów
- 424
Hej
Ja dalej męczę się z tym rotawirusem, noc była ciężka, ale teraz lepiej. Dobrze, że nie wymiotuje. Wczoraj już nie wytrzymałam i zjadłam 2 kanapki z pomidorem no i dlatego latałam w nocy co 2 godz.
Witam serdecznie Helenke i Awart!
I jak macie ochotę to posłuchajcie piosenki, takiej dla nas ;-)
Wrzuta.pl - Universe - Bo To Taka Piekna Milosc
Ja dalej męczę się z tym rotawirusem, noc była ciężka, ale teraz lepiej. Dobrze, że nie wymiotuje. Wczoraj już nie wytrzymałam i zjadłam 2 kanapki z pomidorem no i dlatego latałam w nocy co 2 godz.
Witam serdecznie Helenke i Awart!
I jak macie ochotę to posłuchajcie piosenki, takiej dla nas ;-)
Wrzuta.pl - Universe - Bo To Taka Piekna Milosc
Natalunia a co Ty mialas za wypadek bo chyba cos przeoczylam??
O Gosiu, miałam dzisiaj rano przy zejsćiu ze schodów, spadłam przy ostatnim schodku i upadłam na kolana i nie dałam rady wstac. Mam skręconą kostkę i gips do kolana i jestem uziemiona. Muszę leżeć conajmniej przez 2,3 dni aż przestanie boleć. Mam nadzieję, że do wesela wysobrzeję...
Hej, ja przed ciaza bralam multiwitamine z mineralami, w ktorej skladzie nie ma kwasu foliowego... No ale ja mieszkam w Iranie. Mysle jednak, ze takie multiwitaminy powinny byc dostepne wszedzie... Mozna tez kupowac kazda witamine osobno i brac kilka tabletek naraz np. wit c, witeminy z grupy B, wapno czy magnez....nie wolno mi brać kwasu foliowego, bo sprzyja rozwojowi tego pierwotniaka. Problem tkwi w tym, że w tych wszystkich polskich preparatach witaminowych dla kobiet cieżarnych ten kwas foliowy jest zawarty. Czy któraś z Was albo z waszych znajomych miała taką sytuację? potrzebuję jakiś witamin zastępczych i tak sobie pomyslałam , że może za granicą znajdą się jakieś witaminki dla mnie bez tego kwasu fol. Czy wiecie coś na ten temat?
z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc
reklama
miran a ja się zastanawiałam gdzie jesteś? bo długo się nie odzywałaś! co u Ciebie? jak maluszek?
gie-oska ja niestety też nie zdążę się już dodatkowo ubezpieczyć, bo z tego co się zorientowałam, to wszystkie firmy mają co najmniej 6-cio miesięczny okres karencji :-( a wielka szkoda, bo dodatkowe pieniądze na pewno by się przydały!
natalunia dobrze, że nie uderzyłaś się w brzuszek! i ja podziwiam i zazdroszczę, gdy ktoś uwielbia pracę! ja świetnie się czuję w roli "kury domowej" i gdyby nie finanse to mogłabym przesiedzieć w domu!
etna1 oj współczuję tego rotawirusa :-(
Również serdecznie witam Helenke i Awart! super, że robi się nas coraz więcej!
MONIA-AREK rozumiem, że wolisz z kościelnym poczekać do urodzenia malucha może za jednym zamachem walniecie chrzciny i ślub ;-) byłam kiedyś na takim weselu!
Pozdrawiam moje drogie! u mnie dalszy ciąg leniuchowania! a od poniedziałku czeka nas przeprowadzka do nowego mieszkania! nareszcie, bo od lutego bujamy się z remontem! no, ale wreszcie koniec! w sobotę umyje się okna, powiesi firanki, zasłonki, pomyje podłogi i od poniedziałku można meble zwozić! chociaż powiedziałam, że póki mi tam internetu nie podłączą, to nigdzie się nie przeprowadzam :-)
gie-oska ja niestety też nie zdążę się już dodatkowo ubezpieczyć, bo z tego co się zorientowałam, to wszystkie firmy mają co najmniej 6-cio miesięczny okres karencji :-( a wielka szkoda, bo dodatkowe pieniądze na pewno by się przydały!
natalunia dobrze, że nie uderzyłaś się w brzuszek! i ja podziwiam i zazdroszczę, gdy ktoś uwielbia pracę! ja świetnie się czuję w roli "kury domowej" i gdyby nie finanse to mogłabym przesiedzieć w domu!
etna1 oj współczuję tego rotawirusa :-(
Również serdecznie witam Helenke i Awart! super, że robi się nas coraz więcej!
MONIA-AREK rozumiem, że wolisz z kościelnym poczekać do urodzenia malucha może za jednym zamachem walniecie chrzciny i ślub ;-) byłam kiedyś na takim weselu!
Pozdrawiam moje drogie! u mnie dalszy ciąg leniuchowania! a od poniedziałku czeka nas przeprowadzka do nowego mieszkania! nareszcie, bo od lutego bujamy się z remontem! no, ale wreszcie koniec! w sobotę umyje się okna, powiesi firanki, zasłonki, pomyje podłogi i od poniedziałku można meble zwozić! chociaż powiedziałam, że póki mi tam internetu nie podłączą, to nigdzie się nie przeprowadzam :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 920
- Odpowiedzi
- 124
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: