Kasiiula
mamusia Pawełka :)
kilolku odpoczywaj i wracaj do nas ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Bardzo sie ciesze, ze tak to dobrze sie skonczyloBardzo wszystkim dziękuję za mile słowa
Dzis po poludniu wrócilismy. Wszystko jest ok: i układ moczowy i nereczki i próby wątrobowe, chłopak zdrów jak ryba i przytył!!!! wazy 8kg ale jak nic nie chcial jeśc tak nadal nie chce.
Trochę doczytalam, ale bylo tego tyle, że ledwo na oczy patrzę, a każdym razie dzialo się... jak się pewnie domyslacie u nas dlugi weekend do d... w sumie 5 dni ale opiszę zaraz na zdrowiu jak to wszytko było
DZIUBASEK GRATULUJE!!!!!!
powolutku, powolutku...kilolku odpoczywaj i wracaj do nas![]()
powolutku, powolutku...![]()
jasne ze tak:-) zaglądaj częściej...Czy ktoś mnie jeszcze pamięta? Nadal nie mam dostępu do internetu, ale wróciłam do pracy i postanowiłam do Was na chwilkę zajrzeć. Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciaczki:-)
Wszystko jest ok: i układ moczowy i nereczki i próby wątrobowe, chłopak zdrów jak ryba i przytył!!!! wazy 8kg ale jak nic nie chcial jeśc tak nadal nie chce.
Jak było na basenie
wiec tak, mała na początku nie wiedziała co się dzieje...
wody się jako tako nie bała bo nie była zimna, choć chłodna...
na początku powoli ją zanurzałam (oczywiście bez głowy) i się przyzwyczajała
później jak zaczaiła po 5 min że jest w wodzie i ma więcej powierzcchni niż w wanie , to zaczęła zasuwać nóżkami jak szalona
bardzo się cieszyła, i nie chciała wyjść z wodytroszkę popływała na pleckach , na brzuszku, i popodrzucaliśmy ją , zjeżdżała też na zjeżdżalni
ogólnie miała frajdę... hehe
tylko ... nie wiem czemu ale nie utrzymuje się sama na powierzchni....
a ponoć dzieci się utrzymują....![]()
chciałam ją zanurzyć ale sie nie odważyłam;-)![]()