katrenki
Fanka BB :)
szkoda :-( ale rozumiem ;-)ale mam nadzieje, ze nie znaczy to, ze nie bedziesz juz tez do nas zagladac?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
szkoda :-( ale rozumiem ;-)ale mam nadzieje, ze nie znaczy to, ze nie bedziesz juz tez do nas zagladac?
Dziewczyny chcialam tylko napisac ze po moich przemysleniach chce zrezygnowac z funkcji moderatorki.... Mam dosc decydowania ktore posty sa zbedne itd itd.... pozadek utrzymywalam bylo zle.... jest syf tez jest zle takze na dniach pewnie napisze do administracji o wylaczenie mojej funkcji a Wy sobie zadecydujcie same czy chcecie nowego moderatora czy wystarczy Wam Kamcia. No to tyle....
Nie moge spac...
Od ponad godziny mam jakies skurcze, co 13-12 minut i zastanawiam sie, czy to juz, bo sa bardzo bolesne...Meza narazie nie budze, niech pospi w razie jakby musial mnie wiezc na IP...Ale sa te skurcze podbne do tych co przy pierwszym porodzie mialam, ale silniejsze biorac pod uwage ich mala czestotliwosc...narazie je notuje...i chyba pojde sprawdzic czy wszystko mam w torbie i kosmetyczce oraz doladuje telefon...Tak w razie co...
Najbardziej mi szkoda synka, bo jeslito juz, tomusima budzic nieboraczka aby jechal z nami...
Kurcze dziewczyny...Wy smacznie spicie a ja mam dylemat! Bo caly czas zastanawiam sie, czy to juz te bole czy nie...I przeczyscilo mnie w wc, ale chyba ze stresu...i nie wiem, czy robic lewatywe...
Czestotliwosc wzrosla, sa co 5minut, ale boje sie ze jak pojedziemy to odesla bo powiedza ze ktg nie pokazuje...albo ze wtedy ustana...A wody mi nie odchodza....a tak byloby najprosciej...A z kolei jak nie pojedziemy, to ze akcja sie rozwinie...i badz tu madry...
Moj M obudzil sie o 5tej i tez juz nie spi, czuwa w lozku...tylko Macius blogo nadrabia ostatnie niewyspane nocki...
Ja wlasnie laduje telefon, baterie od aparatu...szykuje dokumenty i mysle...
Dobra, narazie zmykam. Chyba niedlugo pojedziemy. Jak mnie przyjma na IP i urodze to napisze smska, jak nie, to sie zamelduje osobiscie na bb. Teraz chyba bedziemy budzic synka![]()
Wy spicie i spicie a ja ciagle nie wiem czy to juz
Jeszcze nie pojechalam
wody mi nie odeszly, skurcze mam co 5-4 minuty, i boje sie ze zero rozwarciai mnie odesla...
Zaaplikowalam sobie lewatywe, wzielam ciepla kapiel ktora wcale skurczy nie wstrzymala, jem kanapke i mowie do chlopakow, ze chyba pojedziemy, bo do szpitala 25 minut...sama nie wiem co robic...
Jak myslicie, czekac do 3minut???
po prostu boje sie...Ale chcialabym aby te bole zakonczyly sie pozytywnym finalem(choc sa do wytrzymania)...w koncu chyba to nie moga byc przepowiadajace od godziny 3rano, nie? I spac mi sie chce...
Royanna ja to jestem zielona z tymi skurczami.
Podziwiam Was, że niektóre z Was jadą w ostatniej chwili :-)
Wiecie co przed ciażą zawsze mialam problem z zaparciami, w ciąży problem sie zmniejszył mimo przyjmowania żelaza, które powoduje zaparcia, a gdzies od dwóch tygodni latam do kibelka jakbym miała zaraz rodzić :-) Szok co ten organizm wyprawia :-)
A dzisiaj rano sobie obliczyłam kiedy minie mi połó g
Wariatka !!!! Jeszcze nie urodziła, a już myśli o niebieskich migdałach![]()
A ja wlasnie wstawilam wywar na rosol aby moj chlopcy nie pomarli z glodu...
Jak siedze w miejscu mam skurcze co 5minut jak sie ruszam co 3...chyba nie dokoncze tego rosolu...
Weż kobieto jedz do szpitala , bo mnie zaczynasz przerażac :-)
No dobra
wlasnie moi chlopcy sie ubieraja i ja tez zmykam. Jak wroce to dam znac. Jak zostane i urodze to tez dam znac
Trzymajcie kciuki:-)
Royanna trzymam kciuki;-) jakoś tak czuję , że to blisko u Ciebie mała;-)
swoją drogą podziwiam Cię- prawdziwa matka Polka- miedzy bólami jeszcze rosół ugotuje![]()
ooo... czekamy na wieści!!!
Ja po wczorajszej akcji będę jechać na IP to tylko wtedy, kiedy skurcze będą tak silne, że nie będę mogła nic powiedzieć... Już mam uraz do fałszywych alarmów. ;-)
royanna już urodziła?? Dobrze czytam, że w 20 minut??:-)
Tak :-)
Ok 6 00 wstała juz ze skurczami i pisala na forum, że kurde wszystkie śpimy a ona nie wie co robić .
Wlazłam na forum i zaczęła gotowac rosól dla chlopaków.
Powiedzialam jej , że zaczyna mnie przerażać i zeby spadała na tą porodówkę.
To bylo chyba kolo 8ej.
Jakos po 9 była w taksówce i zaraz urodzila na porodówce po 20 minutach leżenia![]()
Jej, ja też tak chcę..
no to zacznij gotować rosół![]()
ja rosól w niedziele podam))
Dzis minelo rowno 6 miesiecy! Cale pol roku!dobrze czytasz hehe.... tez bym chciala miec taki ekspress
![]()
A to świnie jedne wstrętne, tak się nie robi to jacyś żli ludzie muszą być
no ja to nie lubie sie logowac ale Patryczek jest taki slodziutki ze nie omieszkam to uczynic)))))
u nas nie ma żadnego panstwowego przedszkola((( jest chyba z 10 prywatnych i nowe sie buduja
madziek jesli chodzi o patryczka to ja tez sie wzruszylam, ma cudowna mamusie, ale rozumiem twoj zal. Mo tam to przy was pryszcz, ale wytykam sobie ze ciagnelam Pawelka na to przyjecie w niedziele, mysle ze tam bylo za duszno, za duzo ludzi, przeciagi i tam tak doprawilam moja kruszynkę. Zła matka ze mnie, a w piatek mial tylko kaszel i osluchowo wszystko ok a dzisiaj juz zapalenie oskrzeli bleeeee((((( Już na żadne przyjecie go nie wezme a dwa nas czekaja jeszcze, na nastepne to chyba nawet nie pojde a na nastepne zostawie malego z tejsciowa. Bo na to idziemy razem, tejsciowa tez.