reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

p.s
Pamietajcie ze najbezpieczniejsze miejsce jest zawsze ZA KIEROWCĄ :tak:

Taaaaaak...I kombinuje jak koń pod górę jak tu obie dziewczyny posadzić za sobą. Czuję się jak wyrodna matka, że jedno dziecko w bezpiecznym miejscu a drugie nie. A zresztą chyba takie bezpieczne jak każde inne, bo miałam wypadek gdzie auto mnie właśnie uderzyło w bok na wysokości fotelika Julki i jak by była z nami byłoby po niej...auto do kasacji... ja jechalam 20 km/h i skręcałam w lewo a facet zaczął mnie wyprzedzać mając jakieś 150 km/h na liczniku, najmniej.
 
reklama
A to fotelik jest czy nosidelko?
Jesli fotelik to czy wyjelas juz ta wkladke dla niemowlaka..?

Niektore foteliki mozna nieco odsunac od oparcia siedzenia tylniego i dalej "działają"...

p.s
Pamietajcie ze najbezpieczniejsze miejsce jest zawsze ZA KIEROWCĄ :tak:
fotelik , dokładnie coś takiego Fotelik GRACO JUNIOR MINI 0-18kg ! ostatnie 17szt. (960509662) - Aukcje internetowe Allegro ,a wkładka jest wyciągnięta , no i oczywiście fotelik jest za kierowcą
 
Taaaaaak...I kombinuje jak koń pod górę jak tu obie dziewczyny posadzić za sobą. Czuję się jak wyrodna matka, że jedno dziecko w bezpiecznym miejscu a drugie nie. A zresztą chyba takie bezpieczne jak każde inne, bo miałam wypadek gdzie auto mnie właśnie uderzyło w bok na wysokości fotelika Julki i jak by była z nami byłoby po niej...auto do kasacji... ja jechalam 20 km/h i skręcałam w lewo a facet zaczął mnie wyprzedzać mając jakieś 150 km/h na liczniku, najmniej.
dziunka
Najbezpieczniej to do samochodu wogóle nie wchodzić ;-):-D
To nie tak ze to drugie jest niebezpieczne, tylko za kierowca bardziej bezpieczne w sensie proporcjonalnie w wiekszej ilosci wypadków uszkodzeniu ulegają siedzenia od strony pasazera kierowcy. :sorry2:
 
fotelik , dokładnie coś takiego Fotelik GRACO JUNIOR MINI 0-18kg ! ostatnie 17szt. (960509662) - Aukcje internetowe Allegro ,a wkładka jest wyciągnięta , no i oczywiście fotelik jest za kierowcą
Juz wiem. Mam pomysł :-)
A podnioslaś pasy którymi zapinasz dzieciaczka do gory...?
W moim foteliku mam 3 wysokosci przez ktore moge poprowadzic pasy dziecka dzieki czemu dziecko moze usiaść wyżej co rownoznaczne jest z tym ze ma wiecej miejsca na nogi na dole fotelika... :tak:Wiesz o co mi chodzi??

O wlasnie o ta 5stopniowa reg pasow mi chodzi.. jak na zdjeciu w aukcji
 
Mary bo kierowca zawsze chroni siebie. Taka prawda. Jak coś na niego jedzie to raczej skręci na lewo niż na prawo.
Ach urodzisz drugiego bobaska to zobaczysz co to za straszny dylemat. Bo jak posadze Julie za mna (narazie siedzi) to mam wrazenie ze ja wyrozniam, no i na odwrot. A ja chce byc sprawiedliwa. Ech :|
 
posprawdzam jeszcze jutro jak to tam wygląda i czy da się coś z tym zrobić , w czwartek rano wyruszamy do PL no i czeka nas 2 dni w samochodzie dlatego chce żeby Kubie było wygodnie a zarazem bezpiecznie
 
Mary bo kierowca zawsze chroni siebie. Taka prawda. Jak coś na niego jedzie to raczej skręci na lewo niż na prawo.
Ach urodzisz drugiego bobaska to zobaczysz co to za straszny dylemat. Bo jak posadze Julie za mna (narazie siedzi) to mam wrazenie ze ja wyrozniam, no i na odwrot. A ja chce byc sprawiedliwa. Ech :|
Moja droga
Jest takie powiedzenie - "wyżej dupy nie podskoczysz" :blink: W pewnych sytuacjach nie zaradzisz mimo najlepszych checi i juz :sorry2:
 
reklama
posprawdzam jeszcze jutro jak to tam wygląda i czy da się coś z tym zrobić , w czwartek rano wyruszamy do PL no i czeka nas 2 dni w samochodzie dlatego chce żeby Kubie było wygodnie a zarazem bezpiecznie
To jedyne co mi przychodzi do głowy - te pasy właśnie... Bo moze wyjelas tylko wkladke a tam pasy na najniższym poziomie...
A jak nie to przodem posadz - lepsze to od tak długiej niewygody dziecka moim zdaniem
 
Do góry