reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

reklama
A mnie zaraz coś potarga...
Nigdy nie skarżyłam się na BB na mojego męża ale wczoraj uszkodził mi laktator Medeli pożyczony od naszych znajomych......:wściekła/y:
On zajmuje się myciem i wyparzaniem a wczoraj zebrało go na dokłądne jego oczyszczanie i jedną rzecz wyciągnął taką malutką, przez którą wpływa mleczko do butelki i przez to laktator źle ciągnie. No szlak mnie trafi bo wszystko kupiliśmy a jedynie laktator wypożyczyliśmy i okazuje się, że pewnie będziemy musieli odkupić a po drugie ja go bardzio potrzebuję, nie chcę z powodu braku laktatora zakończyć laktacji bo w dzień czasami muszę ściągać. Mój mąż do czego się nie dotknie to zepsuje: łopatę popsuł, sąsiada siekierę popsuł, dzwonek 30 letni nasz domowy poprosiłam go żeby przykręcił bo jak ktoś dzwonił do furtki budził małego-odkręcił i...popsuł, kupić musiał nowy, tata go prosił o zrobienie dziur wiertłem na podwórku-popsuł wiertła dwa, urwał je..mogłabym tak wyliczać i wyliczać, same straty a teraz moja dojarka...zaraz się poryczę :-:)-:)-:)-(
 
A mnie zaraz coś potarga...
Nigdy nie skarżyłam się na BB na mojego męża ale wczoraj uszkodził mi laktator Medeli pożyczony od naszych znajomych......:wściekła/y:
On zajmuje się myciem i wyparzaniem a wczoraj zebrało go na dokłądne jego oczyszczanie i jedną rzecz wyciągnął taką malutką, przez którą wpływa mleczko do butelki i przez to laktator źle ciągnie. No szlak mnie trafi bo wszystko kupiliśmy a jedynie laktator wypożyczyliśmy i okazuje się, że pewnie będziemy musieli odkupić a po drugie ja go bardzio potrzebuję, nie chcę z powodu braku laktatora zakończyć laktacji bo w dzień czasami muszę ściągać. Mój mąż do czego się nie dotknie to zepsuje: łopatę popsuł, sąsiada siekierę popsuł, dzwonek 30 letni nasz domowy poprosiłam go żeby przykręcił bo jak ktoś dzwonił do furtki budził małego-odkręcił i...popsuł, kupić musiał nowy, tata go prosił o zrobienie dziur wiertłem na podwórku-popsuł wiertła dwa, urwał je..mogłabym tak wyliczać i wyliczać, same straty a teraz moja dojarka...zaraz się poryczę :-:)-:)-:)-(
Ulenka a co ty masz za laktator? Bo ja mam elektryczny aventa. Jezeli masz taki sam to ja ci moge poslac taka gumke bo ja mialam przy moim dwie. O ile to chodzi o to co ja mysle.
 
A mnie zaraz coś potarga...
Nigdy nie skarżyłam się na BB na mojego męża ale wczoraj uszkodził mi laktator Medeli pożyczony od naszych znajomych......:wściekła/y:
On zajmuje się myciem i wyparzaniem a wczoraj zebrało go na dokłądne jego oczyszczanie i jedną rzecz wyciągnął taką malutką, przez którą wpływa mleczko do butelki i przez to laktator źle ciągnie. No szlak mnie trafi bo wszystko kupiliśmy a jedynie laktator wypożyczyliśmy i okazuje się, że pewnie będziemy musieli odkupić a po drugie ja go bardzio potrzebuję, nie chcę z powodu braku laktatora zakończyć laktacji bo w dzień czasami muszę ściągać. Mój mąż do czego się nie dotknie to zepsuje: łopatę popsuł, sąsiada siekierę popsuł, dzwonek 30 letni nasz domowy poprosiłam go żeby przykręcił bo jak ktoś dzwonił do furtki budził małego-odkręcił i...popsuł, kupić musiał nowy, tata go prosił o zrobienie dziur wiertłem na podwórku-popsuł wiertła dwa, urwał je..mogłabym tak wyliczać i wyliczać, same straty a teraz moja dojarka...zaraz się poryczę :-:)-:)-:)-(

Ulenka a co ty masz za laktator? Bo ja mam elektryczny aventa. Jezeli masz taki sam to ja ci moge poslac taka gumke bo ja mialam przy moim dwie. O ile to chodzi o to co ja mysle.

:-)
 
Ulenka a co ty masz za laktator? Bo ja mam elektryczny aventa. Jezeli masz taki sam to ja ci moge poslac taka gumke bo ja mialam przy moim dwie. O ile to chodzi o to co ja mysle.


to nie tyle,że gumka ale ja mam medeli i jak się nakręca cały ten sprzęt na buteleczkę na tej nakrętce jest jeszcze wchodzące do środka takie coś...rajuśku nie wytłumaczę tego hehehe...to naka nakrętka, przykryta cienką gumką przez to wcieka mleczko do butelki...może ja pokażę:

Medela Laktator elektryczny bateryjno-sieciowy Mini Electric 1szt - Apteka Tanie - Fabryka Zdrowia
to, to coś co siedzi w buteleczce hehehe

Kinguś dziękuję kochana za pomoc w razie gdyby.... hehehe
Nie wiem co mąż wymyślił ale kazał mi się nie denerwować i że coś załatwi hehehe, a potem napisał mi na gg, że będzie w domku później. On mi nie pozwoli tak łatwo laktacji zakończyć hehehe.

Mój Synek coś stęka.....i już mam humorek poprawiony jak u nas kupa co 6-7 dni ostatnio była po 4 dniach a dziś już na 3 dzień yupiiiiiiii chyba będziemy mieli znowu kupencję!!!! lalala
Już wiem co na niego działa...pewnie woda i huśtawka lub leżaczek - warunek musi na nim posiedzieć trochę, postękać, żeby mama wzięła na rączki a potem ze stękania wychodzi kupka.
 
reklama
Do góry