reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

Hej :)
A u nas bialo wszedzie :/ Etna wejdz na chusty ;)
Mowisz i masz bylam i slad po sobie zostawilam, a ty wejdz na imprezy, spotkania i balangi w koncu bo nam jeszcze nie odpisalas

Dziubasek08 a co ty robilas przez 1,5 godz na spacerku, ja to mam sam las i po 45 minutak chodzenia wysiadam, moze latem bedzie lepiej, ale zimą mi tak jakos smutno i nudno samej w lesie tyle czasu
 
reklama
Mowisz i masz bylam i slad po sobie zostawilam, a ty wejdz na imprezy, spotkania i balangi w koncu bo nam jeszcze nie odpisalas

Dziubasek08 a co ty robilas przez 1,5 godz na spacerku, ja to mam sam las i po 45 minutak chodzenia wysiadam, moze latem bedzie lepiej, ale zimą mi tak jakos smutno i nudno samej w lesie tyle czasu
Ja po parku chodzę :)))
Wiesz, ja czasem lubię ciszę wtedy mogę na spokojnie pomyśleć, przeanalizować, nikt mi nie przeszkadza, a jak już mam dość to biorę telefon i dzownię po znajmych. WTedy mam czas na pogaduchy bo w domu nie zawsze mi się to udaje :) I tak mi się czasem schodzi i 2,5 godz :))))
 
a ja nie kupię i nie pójdę, bo nie mam kasy niestety :( najgorsze, ze zaraz do pracy trzeba iśc, a ja mam jedna bluzkę. Co ja mam sobie kpić??? musiałabym najpierw brzucha się pozbyć ale raczej nie zdążę :(
no tak ale masz nową chustę a ja nie, zresztą i tak nie wiem co chce więc w tym miesiącu sobie coś kupię;-P
włączcie tvn na pocieszenei !! :)
a co było??
a u mnie sypie śnieg :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: mam już dość tej zimy
u mnie też sypie :-(
 
Mowisz i masz bylam i slad po sobie zostawilam, a ty wejdz na imprezy, spotkania i balangi w koncu bo nam jeszcze nie odpisalas

Dziubasek08 a co ty robilas przez 1,5 godz na spacerku, ja to mam sam las i po 45 minutak chodzenia wysiadam, moze latem bedzie lepiej, ale zimą mi tak jakos smutno i nudno samej w lesie tyle czasu

hehe ja jak byly sniegi 2 h wokol bloku:) to dopiero mozna sie zanudzic;)
 
Ja po parku chodzę :)))
Wiesz, ja czasem lubię ciszę wtedy mogę na spokojnie pomyśleć, przeanalizować, nikt mi nie przeszkadza, a jak już mam dość to biorę telefon i dzownię po znajmych. WTedy mam czas na pogaduchy bo w domu nie zawsze mi się to udaje :) I tak mi się czasem schodzi i 2,5 godz :))))
to drogo cie ten spacer wynosi :-D:-D:-D
Ja tez czasami dzwonie, ale to ze jestem w lesie = brak, albo bardzo slaby zasieg
hehe ja jak byly sniegi 2 h wokol bloku:) to dopiero mozna sie zanudzic;)
Ej ale w blokach to mozesz sobie chociaz ludzi poogladac, a mnie to juz pewnie wszystkie zwierzaki maja dosyc
 
U nas raz słońce, raz śnieg więc zrezygnowałam ze spacerku.
Wogóle mam dziś koszmarny dzień. :-:)-:)-(Załapałam mega doła i nawet sobie popłakała. Doszłam do wniosku, że kiepska ze mnie matka i ze tym karmieniem piersiąskrzywdziłam tylko swoje dziecko. Mała jest wręcx uzależniona od cycusia. Nie wiem jak ona zniesie moją nieobecność jak wrócę do pracy. Będzie jeszcze taka malutka....
to sie wyżaliłam troszkę, przepraszam, że Wam tak marudzę.... pozdrawiam
 
wczoraj znowu zaliczylysmy 3h spacerku,tym razem do tesco i po miescie. i znowu na wysokich obcasach:zawstydzona/y: chyba nigdy sie nie naucze :-p

w tesco akurat promocja na jedzenie dla maluszkow i kupilam kaszke bananowa od 4 - 6mies (w zaleznosci czy butla czy piers) i herbatniki-ciasteczka dla dzieci - baby rusk, tez od 4-6. nie zamierzam jeszcze uzywac,ale poniewaz za pol ceny a data waznosci dluga, to kupilam. kupilam tez kleik kukurydziany w polskim sklepie. martwie sie,ze przez ta chorobe i kryzys laktacyjny, mala mi wcale nie przybrala :-(poczekam jeszcze kilka dni, moze sie poprawi i pojdziemy ja zwazyc.


i jeszcze wczoraj dobre wiesci. napisalam 3 komputerowe strony odwolania-skargi, w formie takiej zabawnej historyjki do talktalk, tych,co mi wystawili w sumie £600 za rozmowy telefoniczne i na koniec postraszylam ich,ze rozmawialam juz z dwiema gazetami i obie zgodzily sie wydrukowac to w zamian za pokrycie mojego rachunku i wczoraj zadzwonili do mnie,ze rachunek anulowali i baaaardzo przepraszaja i juz moge do polski dzwonic za darmo :-):rofl2: w zwiazku tym od rana szukam malej jakiejs wypasionej maty edukacyjnej na ebayu :tak:
 
Cześć dziewczyny!
Wpadłam na chwilkę zobaczyć co tam u Was słychać :-)
Ja cierpię na chroniczny brak czasu :-(
Nawet nie byłam dziś z Kubą na spacerze... a pogoda dziś nawet ładna była.
banAna ja też byłam zwolenniczką szpilek do puki nie musiałam dźwigać wózka po schodach na drugie piętro. Bo praktycznie to jest awykonalne :no:
Pozdrowienia!!!
 
Ja z Olim tez dlugoooo potrafie spacerowac. Narazie szukam domku albo mieszkania do wynajecia wiec jak cos znajde to przynajmniej mam cel i ide poogladac posiadlosc z zewanatrz hehe. czasem idziemy az na drugi koniec miasta ale z powrotem jedziemy juz autobusem bo nie wyrabiam z nogami hehhe a jak wiosna przyjdzie to przeciez sama radosc bedzie spacerowac, chocby dookola bloku :) Mi tam pasi nawet na lawce posiedziec byle wyjsc z domu
 
reklama
U nas raz słońce, raz śnieg więc zrezygnowałam ze spacerku.
Wogóle mam dziś koszmarny dzień. :-:)-:)-(Załapałam mega doła i nawet sobie popłakała. Doszłam do wniosku, że kiepska ze mnie matka i ze tym karmieniem piersiąskrzywdziłam tylko swoje dziecko. Mała jest wręcx uzależniona od cycusia. Nie wiem jak ona zniesie moją nieobecność jak wrócę do pracy. Będzie jeszcze taka malutka....
to sie wyżaliłam troszkę, przepraszam, że Wam tak marudzę.... pozdrawiam
butterfly glowa do gory nie jestes sama, mysle ze kazda mama boryka sie z tym samym problemem co ty. przynajmniej ja, na sama mysl tez mi sie chce plakac, ze ktos bedzie tyle godzin z moim synkiem, a ja bede tak daleko. Nic na to nie poradzimy, nie zatrzymamy dzieci tylko dla siebie wychowujemy dla swiata. Tak mowi zawsze moja mama i jak sie nad tym zastanowie to ma racje. jesli chodzi o karmienie piersia to wlasnie dalas mu duzo dobrego, bliskosc, odpornosc i wszystko co najlepsze w mleku matki. Moze powinnas stopniowo przyzwyczajac dziecko do bycia np. z babcia czy kolezanka, na godzinke, pół. Karmione piersia przeciez nie jest co godzine w tym czasie moze ktos sie nim zajac, a ty zajac sie soba. Powolutku mysle ze dorosniemy do tego zeby podzielic sie ze swiatem naszymi serduszkami. Ale sie rozpisalam, milo sie czytalo twoj post, taki to nasz los mamusiek :)
Ja z Olim tez dlugoooo potrafie spacerowac. Narazie szukam domku albo mieszkania do wynajecia wiec jak cos znajde to przynajmniej mam cel i ide poogladac posiadlosc z zewanatrz hehe. czasem idziemy az na drugi koniec miasta ale z powrotem jedziemy juz autobusem bo nie wyrabiam z nogami hehhe a jak wiosna przyjdzie to przeciez sama radosc bedzie spacerowac, chocby dookola bloku :) Mi tam pasi nawet na lawce posiedziec byle wyjsc z domu
Wlasnie to jet u mnie ten problem, ze nie mam gdzie usiasc na spacerku aż maży mi się ławka, moglabym nawet ksiazke poczytac a tak ciagle musze byc na nogach. Wiosna to sobie na trawce, albo jakims pienku siade a tak chodze.
 
Do góry