D
dziunka24.
Gość
Ze mna jest zle, oj bardzo zle :-
-
-(
Dzis rano obudzilam sie z lekkim bolem plecow. Myslalam ze zle spalam. Potem przed wyjazdem ubralam Asie, chcialam przeniesc ja do fotelika i w tym momencie poczulam olbrzymi bol plecow
cudem nie upuscilam malej na ziemie. Ledwo chodze, dziwnie jestem wygieta, boli mnie caly krzyz, kosc ogonowa, lewe biodro, az promieniuje do kolana. Nie moge sie nawet obrocic. Dobrze ze A jest w domu, ma przymusowe 2 tyg urlopu.Poszedl do apteki, babka w koncu znalazla cos dla karmiacych piersia, ale dzwonilam do lekarki i niestety nie moge tego jednak uzywac.
Nie moge siedziec (teraz stoje z klawiatura w reku), boje sie co to bedzie jak sprobuje sie polozyc.
Takze dbajcie o swoj kregoslup bo ja nie moge nic zrobic sama przy dziecku, to jest straszny bol :-
-
-(
U mnie pewnie wychodzi: 17kg wozek, fotelik z 6,5 kilowa Asia, noszenie jej ciagle na lewym ramieniu. A przede mna ur Julki i chrzciny, a o spotkaniu Klubu Kangura moge zapomniec :-
-
-(
Dzis rano obudzilam sie z lekkim bolem plecow. Myslalam ze zle spalam. Potem przed wyjazdem ubralam Asie, chcialam przeniesc ja do fotelika i w tym momencie poczulam olbrzymi bol plecow

Nie moge siedziec (teraz stoje z klawiatura w reku), boje sie co to bedzie jak sprobuje sie polozyc.
Takze dbajcie o swoj kregoslup bo ja nie moge nic zrobic sama przy dziecku, to jest straszny bol :-
U mnie pewnie wychodzi: 17kg wozek, fotelik z 6,5 kilowa Asia, noszenie jej ciagle na lewym ramieniu. A przede mna ur Julki i chrzciny, a o spotkaniu Klubu Kangura moge zapomniec :-