reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

Kurcze madziek
Nie wiedziałam że twój synek choruje... Co mówią lekarze? :confused:

Patryk ma dużą torbiel w główce z tyłu czaszki, jest to do obserwacji, niby nic niepokojącego, tak mówią lekarze, ale jak tu się nie martwić? Miał rezonans magnetyczny i na podstawie tego badania stwierdzili torbiel, za 3 miesiące ma kontrolnie tomograf. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok i że torbiel nie bedzie rosła.
 
reklama
Patryk ma dużą torbiel w główce z tyłu czaszki, jest to do obserwacji, niby nic niepokojącego, tak mówią lekarze, ale jak tu się nie martwić? Miał rezonans magnetyczny i na podstawie tego badania stwierdzili torbiel, za 3 miesiące ma kontrolnie tomograf. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok i że torbiel nie bedzie rosła.
Trzeba być dobrej myśli... :tak:
 
a ja się chcialam pożalić, ze "wypadek" dzisiaj mielismy :-(
nic się nikomu nie stalo ale normalnie cieplo w majtkach mielismy wszycy.
Bylismy na spacerze na mieście - 2 wózki i nas dwoje i szliśmy sobie deptakiem gdzie normalnie nie jeżdżą samochody. Kuba ściągnął rękawiczkę, więc się zatrzymalismy, nachyliłam się nad nim żeby mu poprawić, maz coś do kuby mowił, a tuz obok stał Michaś w gondoli i nagle rwetes jakies zule się drą... ja podnoszę głowę a na nas tyłem samochod wjeżdża :szok: Michas pierwszy jego na drodze. Rzuciłam się na wózek ale to stara gondola na dużych pompowanych kołach, bez możliwości skrętu - 14 kg. Próbowałam z nim uciekać, mąż spacerówką...nie dawaliśmy rady to mąż pchnął spacerówkę i rzucił się na samochód jak zaczął walić to sie facet wreszcie zatrzymal. Dobrze, ze wolno jechał to nas tylko zepchnął w zaspę. Aż zadziwiające, ze w kilka sekund moze się tyle wydarzyć i czlowiek moze to zarejestrować :szok: nawet teraz jak o tym piszę to mi się ręce trzęsą.
ja nie wiem jakim cudem ten człwioek nas nie widział chociaż twierdził, ze patrzył w lusterko. Oczywiście tutaj niby mu przykro ale drań chodzi i samochód ogląda czy nic mu sie nie stało. Oczywiście juz poty jak mój maz na niego napadł :-) dobrze dla niego, ze drzwi miał zamknięte bo jak A. się rzucił na te drzwi to chyba gotów był go przez uchylone okno wyciagnąć, a zanim facet zdecydował się wysiąść to ochłonął nieco ale i tam mu powiedzial zeby już jechal, bo mu za moment krzywde zrobi. Nawet żule na dziada napadly :tak:

Dobrze, że nic sie nie stało... Kurcze, jak to przeczytałam to aż mi sie goraco zrobiło... Nawet na deptaku trzeba mieć oczy dookoła głowy...

U nas zaś nie dość, że w święta zmarł męża ojciec to jeszcze w sobote zmarła jego babcia... No i kolejny pogrzeb... Jednak prawo serii istnieje... Mam tylko nadzieje, że na tym sie zakończy.
 
Patryk ma dużą torbiel w główce z tyłu czaszki, jest to do obserwacji, niby nic niepokojącego, tak mówią lekarze, ale jak tu się nie martwić? Miał rezonans magnetyczny i na podstawie tego badania stwierdzili torbiel, za 3 miesiące ma kontrolnie tomograf. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok i że torbiel nie bedzie rosła.

Madziu, mój mały miał torbiel w główce jak jeszcze był w brzuszku ale po 2 miesiącach zanikła więc mam nadzieję, że u Was bedzie podobnie...
 
Aza wspolczuje :-(

Jak umarl ojciec A to zanim byl pogrzeb to "przelezal przez niedziele" i wszyscy mowili ze pociagnie kogos za soba. W ciagu tygodnia zmarl nagle jego sasiad - przyjaciel zreszta, niby zdrow jak ryba, a potem sasiadka z ulicy obok, a za raz po niej jego brat :szok:
 
Aza wspolczuje :-(

Jak umarl ojciec A to zanim byl pogrzeb to "przelezal przez niedziele" i wszyscy mowili ze pociagnie kogos za soba. W ciagu tygodnia zmarl nagle jego sasiad - przyjaciel zreszta, niby zdrow jak ryba, a potem sasiadka z ulicy obok, a za raz po niej jego brat :szok:

No właśnie mój teśc przeleżał niedzielę i babcia tez teraz przeleżała... Mam jednak nadzieję, że nikogo nie pociągnie...
 
reklama
A napisz mi czy masz moze konto na nk?

dziunka nie mam konta na Nk

Patryk ma dużą torbiel w główce z tyłu czaszki, jest to do obserwacji, niby nic niepokojącego, tak mówią lekarze, ale jak tu się nie martwić? Miał rezonans magnetyczny i na podstawie tego badania stwierdzili torbiel, za 3 miesiące ma kontrolnie tomograf. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok i że torbiel nie bedzie rosła.
madziek wierze ze bedzie dobrze;-) Patryk to dzielny chłopak:tak:

Witam Was z rana. My zaraz ruszamy do laboratorium na pobranie krwi i badanie moczu... moze okaze sie zkad ta biegunka.
napisze jak wrocimy:happy2:
 
Do góry