_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
a w czym jest polsat cafe?? cyfra czy "n"??jak macie polsat cafe to sobie wlaczcie...jest o olbrzymich noworodkach;-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
a w czym jest polsat cafe?? cyfra czy "n"??jak macie polsat cafe to sobie wlaczcie...jest o olbrzymich noworodkach;-)
ja mam polsata w czym jest polsat cafe?? cyfra czy "n"??
to ja nie mam...zdaj relavje co mówili ciekawegoja mam polsat
mowia o wielkich noworodkach...nawet 7kg!!!!o otylych ciezarnych itp....to ja nie mam...zdaj relavje co mówili ciekawego![]()
o matkomowia o wielkich noworodkach...nawet 7kg!!!!o otylych ciezarnych itp....
powiedzieli,ze jak dziecko jest duze i utknie w kanale rodnym to musza lamac ramionka albo obojczyki zeby je wyciagnac....i jest babka ktrorej usg wykazalo,ze dziecko bedzie mialo okolo 3kg, a mialo ponad 5
![]()
masakra jakas...albo 3 latek ktory wazy 33kgo matkoo tym ze za duże dzieci się blokują to słyszałam, mojej bratowej lekarz powiedział że musi miec cc bo może jej się dziecko zablokować w kanale rodnym i jest zagrożenie że może umrzeć bo się udusi....
![]()
Ładniutki :-)
Cleo śliczny wozeczek![]()
Sliczny:-)
mowia o wielkich noworodkach...nawet 7kg!!!!o otylych ciezarnych itp....
powiedzieli,ze jak dziecko jest duze i utknie w kanale rodnym to musza lamac ramionka albo obojczyki zeby je wyciagnac....i jest babka ktrorej usg wykazalo,ze dziecko bedzie mialo okolo 3kg, a mialo ponad 5
![]()
biedaczkuA ja dzis z jednej strony szczesliwa jak skowronek, a z drugiej wsciekla
Szczesliwa bo juz wiem jak sie wiazac zeby bylo super i mi i niuni
A wkurzona bo dzisiejszy dzien byl dosc pechowy.
Najpierw wyjechala mi babka z podporzadkowaneji nic by nie bylo w tym az tak strasznego, gdyby nie w polowie zakretu sie prawie zatrzymala zastanawiajac sie pewnie czy ma wyjechac czy jednak cofnac
a ja juz kolo 80 na liczniku, lod na drodze i prawie na jej dupie sie zatrzymalam
a Joasia z przodu kolo mnie
Wiec probuje zatrabic a tu cisza! Okazalo sie ze nasi kochani mechanicy przy robieniu jakis napraw w silniku zdemontowali klakson i nie mogli go pozniej znalezc wiec juz go nie zamontowali
pozostalo mi tylko drzec sie na babe ale co z tego skoro nawet nie slyszala
Pozniej trafic do celu nie moglismy. Zjechalam za szybko z obwodnicy i zamiast do Oruni dojechalam do centrum Gdanskai 15 min krazenia
A jak wracalismy to zepsul sie nadmuchi auto sie parowalo, dobrze ze na obwodnicy moglam szybko jechac bo wtedy troche ciepla nawialo... no i silniczek od nadmuchu do wymiany.
Ech...najwazniejsze ze Joasia byla grzeczna ;-)