_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
RTÉ News: Gallery: Flooding Imagesa co się u Was stało? bo ja się odcięłam od wiadomości - nie oglądam tv, nie słucham radia, nie czytam gazet ani serwizów informacyjnych w necie....
obejrzyj wszystkie fotki
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
RTÉ News: Gallery: Flooding Imagesa co się u Was stało? bo ja się odcięłam od wiadomości - nie oglądam tv, nie słucham radia, nie czytam gazet ani serwizów informacyjnych w necie....
kochana nie zapomniałyśmy... ja pamiętam jak się udzielałaśWitam ,
mam nadzieje, że o mnie nie zapomniałyście ;-)
sorry dziewczyny, że tak długo się nie odzywałam ale moja mała Zuzia pośpieszyła się na świat i urodziła się 10 listopada później spędziłyśmy tydzień z żółtaczka w szpitalu a teraz trochę czasu zajmuje mi się ogarnięcie ze wszystkim. Mam nadzieje, że teraz już pójdzie jak składka![]()
A teraz szczegóły :
Zuzia 10.11.2009 urodziła się w 37 tyg 51 cm 2750 10 punktów
Postaram się nadrobić zaległości i częściej już do Was zaglądać
Pozdrawiam
Dziubasek niestety dziś nie wyjdzie ze szpitala, bo Olaf ma podwyższone crp i musi brać antybiotyk.. no i zostaną w szpitalu do środy :-(
a jaki obrazek układasz? od wczoraj się zastanawiam, ale nie miałam okazji spytać ;-)
biednadziewczyny przekazuje smska od BANANY
"haha. Jeszcze nie urodzilam. Jestem w domu. Wlasnie wyszlam z wanny. Naprawde super lagodzi bol skurczy i plecow. na razie idzie powoli, co 20min. Czop zaczal odchodzic. Meczy mnie to troche ale jak sobie przypomne wczorajszy bol, to wcale mi sie nie spieszy, a to byl dopiero poczatek"
przecież te pare kilometrów to dasz sobie jakoś radęa ja mam chyba już chatę...
uper jest... ale chyba z 7-8km od miasta... nie wiem dokładnie ... nie liczyłam
i właśnie się zastanawiam co do nej bo naprawdę jest ładna....
tyle że te kilometry mnie niezadowalają...![]()
oczywiście że pamiętamyWitam ,
mam nadzieje, że o mnie nie zapomniałyście ;-)
sorry dziewczyny, że tak długo się nie odzywałam ale moja mała Zuzia pośpieszyła się na świat i urodziła się 10 listopada później spędziłyśmy tydzień z żółtaczka w szpitalu a teraz trochę czasu zajmuje mi się ogarnięcie ze wszystkim. Mam nadzieje, że teraz już pójdzie jak składka![]()
A teraz szczegóły :
Zuzia 10.11.2009 urodziła się w 37 tyg 51 cm 2750 10 punktów
Postaram się nadrobić zaległości i częściej już do Was zaglądać
Pozdrawiam
takie układanie to dobre zajęcie ale ja nie umiałabym sobie miejsca znaleźć bo ciągle mi nie wygodnie i się wircę a puzzle najlepiej układać na ziemi bo dużo miejscaNo to trzymam kciuki za Olafka :-( przekaz prosze pozdrowienia od e-ciotek;-)
a co do obrazka to jakies angielskie miasteczko okolo 40 lat temu jak nickupilam w sklepie z uzywanymi rzeczami wiec za duzego wyboru nie mialam. Juz prawie skonczylam ukladac, ale jak dokoncze to cykne fote na dowod mojej nudyyyyyy
takie układanie to dobre zajęcie ale ja nie umiałabym sobie miejsca znaleźć bo ciągle mi nie wygodnie i się wircę a puzzle najlepiej układać na ziemi bo dużo miejsca)
hehe ale szantaż....
lepiej powiedz mu że wyślesz go do Ie żby wodę do oceanu wlewał....![]()
ziunka ja się dziwie że jeszcze cię tu widzę, ale może to dobrze że coś zaczyna się u ciebie dziać bo ty chyba jutro idziesz do szpitala??
tam podłączą ci oxy i może od razu podziała na ciebie)
będę trzymała kciuki)
Do jakiej roboty...kochana! Jak widac dalej siedze , krew ze sluzem sie skonczyla, dzidzia skacze na okraglo i tyle z mojego porodu
A jeszcze sie wkurzylam na A bo sie na mnie wyżywai jeszcze jeden jego glupi tekst i nie biore go do rodzinnego.