Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Pewnie ile kobiet ,tyle opini o szpitalach. 
Kasiiula ja myślę, że nie można dać się zwarjować i nie ma co zmieniać szpitala przed samym porodem, bo będziesz się tylko stresować i niepokoić i nie czytaj za dużo. Każda z nas jest inna i inaczej przezywa bol, porod i dla jednej ta sama polozna moze byc inna. Wiec mysle, że i tak musimy to przezyc i nie mamy innego wyjscia już
. Powiem Ci, że już trzymam za ciebie kciuki zebys sie tak wiecej nie meczyla
Bo ja właśnie nie rodze w Gdańsku tylko szpitalu Malborskimmartuska 12310 ja planuje zabrać spodnie ciążowe (czarne) z materiału i sweter taki z golfem, luźniejszy żeby brzuszek nie był za bardzo widoczny i kurtkę w którą się teraz mieszczę. Grunt to wygoda i moje ulubione kozaki, a stroić to ja teraz będę małego
Pytałam się Ciebie ostatnio, ale może nie doczytałam gdzie Cię odesłali w Gdańsku, bo coś pisałaś, a teraz też tam idziesz?
MY niedawno się przeprowadzilismy do nowego domu i dlatego musiałam tak wybrać.
Kasiiula ja myślę, że nie można dać się zwarjować i nie ma co zmieniać szpitala przed samym porodem, bo będziesz się tylko stresować i niepokoić i nie czytaj za dużo. Każda z nas jest inna i inaczej przezywa bol, porod i dla jednej ta sama polozna moze byc inna. Wiec mysle, że i tak musimy to przezyc i nie mamy innego wyjscia już
Noo, bo mnie trochę zdziwiło, że Gdańsk tak odsyła, ale może coś się zmieniło - myślę, w Malborku mam rodzinkę mojej mamyBo ja właśnie nie rodze w Gdańsku tylko szpitalu Malborskim
Kasiiula teraz już kumam o co to chodzi z twoimi szpitalami, tzn. ze mozesz sobie wybrać
i teraz zastanawiam sie jak mam miec te wywolywany czy lepiej postawic na wygode i lepsze warunki czy na to ze mnie nie beda trzymac na sile i zrobia cos zeby dzidzia nie meczyla sie bo niby duze dziecko ma byc a przenosic ciaze tez zle ... eh i to moj dylemat heheh
moja dzidzia to chciala sie rodzic w 25/26 tyg ciazy ;-) ani ja z mezem ani doktorka nie myslelismy ze doczekam listopada wiec jest ok
ja to bym wybrala lepszy personel, dobrych lekarzy ktorzy potrafia szybko zareagowac w przypadku komplikacji i ratowac maluszka niz na wygodne lozko i zaslony w oknach. ;-)tak wlasnie
