reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2009

reklama
Czesc dziewczyny serdecznie pozdrawia.Czytam was ale chyba nie nadrobie zaległosci. U mnie po staremu leze , torba spakowana. Jutro badania i usg. Zdrowka dla Was
Noo to trzymamy kciuki za jutrzejsze badania i czekamy na wieści :happy:, powiedz jak tam się czuje Twoje drugie dzieciątko, zdrowe już?
Cześć dziewczyny
Co prawda jestem Nowa tutaj, ale mam termin na 21 listopada :)
Za ok. tydzień, czyli 22 października muszę iść do szpitala na badania, ale mam nadzieję, że jeszcze mnie wypuszczą przed rozwiązaniem.
Witamy
no to tak jak ja z OM wychodzi na 21 listopada :happy:
Czemu cię kierują na badania do szpitala?
 
Cześć dziewczyny
Co prawda jestem Nowa tutaj, ale mam termin na 21 listopada :)
Za ok. tydzień, czyli 22 października muszę iść do szpitala na badania, ale mam nadzieję, że jeszcze mnie wypuszczą przed rozwiązaniem.
witamy!

Ja właśnie spojrzalam na mój ustawiony tak dla hecy suumaczek z terminem z usg i oczom nie wierzę, bo tam 7 dni!!!! Alez to wygląda! ;-)
no może, może...
 
Hej
jak sobie radzicie z opuchlizną o ile ją macie, bo mi strasznie zaczęły puchnąć nogi , juz nie wiem co robić -trzymam je w górze, mocze w soli ale nic nie pomaga co jeszcze moge zrobić?? znacie jakieś domowe sposoby , wizyte mam dopiero za 2 tyg. z góry dzieki .
 
ostatnia szansa :-)
jutro warszawskie listopadówki spotykają się w jeffsie na polach mokotowskich o 12.
zadeklarowały obecność:
AsiA_rem
Dziubasek
Zaklenta
Iza BK
Malina
Rolcia


znak rozpoznawczy: wielkie brzuchy, jeśli ktoś ma ochotę się dołączyć, to super ! :-D
 
Gdyby te pola mokotowsie były bliżej :crazy:, to ja bym się pisała :happy:

Ciekawa jestem jak dudziakowa sobie radzi :confused2: Na pewno dobrze :happy:, ale czy wszystko u nich ok?

My tu jeszcze w rozkładzie tzn. ja :happy: pościel się suszy, ciuchy do prasowanie (te ostatnie nabytki), remont, a one już mają swoje szczęścia :zawstydzona/y:, aż łezka się kręci, tylko ktoś mnie kopie pod zebra :sorry:
 
lucy
Mi na szczęście nogi nie puchną więc nie bardzo wiem co ci poradzić neistety. Raz tylko jak za bardzo naspacerowałam sie po gókach to spuchły, ale po 2 dniach odpoczynku opuchlizna sama zeszła. Za to zauważyłam ze dłonie mi puchną :eek:

Wiecie co, nie wiem czy to przez maseczkę peelingową któą sobie dzisiaj zrobiłam czy faktycznie przez to ostre słońce na spacerze ale normalnie wypieki od kilku godzin mi sie schodzą :sorry:
Mozecie mi mówić tak po indiańsku - Mary Czerwona Twarz :laugh2:
 
Hej
jak sobie radzicie z opuchlizną o ile ją macie, bo mi strasznie zaczęły puchnąć nogi , juz nie wiem co robić -trzymam je w górze, mocze w soli ale nic nie pomaga co jeszcze moge zrobić?? znacie jakieś domowe sposoby , wizyte mam dopiero za 2 tyg. z góry dzieki .
wiem o czym piszesz bo też mam wielkie opuchnięte nogi , żeby buta założyć ubieram rajstopy albo podkolanówki , jutro idę do lekarza to może mi coś poradzi ale z tego co wiem to pewnie albo jakieś prochy da ,a jak nie to powie że po wszystkim zejdzie :-(
koleżanka przy pierwszej ciąży też puchła i po porodzie jej wszystko się wyrównało mam nadzieje ze tak będzie też ze mną :tak:
 
reklama
Do góry