luandzia1
Entuzjast(k)a
Cześć dziewczyny czytam co tam u was ale fizycznie nie mam siły na pisanie ciesze się że Kasia jeszcze jakoś się trzyma i mam nadzieje że jeszcze troche da rady czasami tak jest że jak się odstawi wszystkie leki to okazuje się że dziecku nagle przestaje sie śpieszyć ja tak miałam z Zuzią miałam niby urodzić do dwóch dni a jeszcze dwa tygodnie chodziłam;-)
wszystkim dziewczynom które coś boli swędzi uwiera życzę dużo cierpliwości już nie długo ;-)ja od paru dni mam problem z zaparciami i są już tego efekty dzisiaj wyszedł mi ten nieszczęsny hemorojd i jestem przerażona co się z nim stanie w trakcie porodu
poza tym od soboty próbuje wybrać tapetę do sypialni bo w końcu trzeba przynieśc tu łożeczko komodę poukładać ubranka itd ale niestety na nic nie mogę się zdecydować a dni lecą ...
opiekuje się Zuzią na co też już brakuje mi sił dodatkowo ślęczę nad kuchnią bo moje dziecko najchętniej nic by nie jadło więc musze się nagimnastykować dzisiaj np skończyło sie na racuchach z jabłkami
ot tyle u mnie takie żalenie się ciężarówki
wszystkim dziewczynom które coś boli swędzi uwiera życzę dużo cierpliwości już nie długo ;-)ja od paru dni mam problem z zaparciami i są już tego efekty dzisiaj wyszedł mi ten nieszczęsny hemorojd i jestem przerażona co się z nim stanie w trakcie porodu
poza tym od soboty próbuje wybrać tapetę do sypialni bo w końcu trzeba przynieśc tu łożeczko komodę poukładać ubranka itd ale niestety na nic nie mogę się zdecydować a dni lecą ...
opiekuje się Zuzią na co też już brakuje mi sił dodatkowo ślęczę nad kuchnią bo moje dziecko najchętniej nic by nie jadło więc musze się nagimnastykować dzisiaj np skończyło sie na racuchach z jabłkami
ot tyle u mnie takie żalenie się ciężarówki
