reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2008

U nas całe szczęście obywa się bez TV :-D Dobrze bo już od 10 lat nie mam :-) A Mateuszek i tak podnosi ładnie główkę.
Clue
 
reklama
Co do zimnych nozek i raczke to normalka, czasami jak synus sie budzi po nocy to raczki ma jak lodowce a reszta ciala goraca :baffled: w ciagu dnia tez ma czesto zimne, ale skoro karczek i brzuszke cieplutkie i dzieslami nie szczeka to jest Ok :-) U nas w domku jest 18-20stopni i maly caly czas jest tylko w body z krotkim albo dlugim rekawkiem i skarpetki (angielski styl)

Zimne rączki i nózki u nas tez są normą. Mam podobną temperaturę w domu i mały tez przeważnie jest w body i skarpetkach , jak któregoś dnia moja tesciowa wpadła bez zapowiedzi i zobaczyla małego tak ubranego to myślałam że zawalu serca dostanie. Odrazu zaczeła go zakrywać bo przezcież on marźniei napewno dostanie zapalenia płuc ! Nie docierają do niej moje argumenty bo przecież wiem co robię. Ale cóz dla świętego spokoju jak ma przyjsc to zakładam małemu dresy ;-) ten sam problem był z moją Julką, kiedyś na spacerze przy upale prawie 30 stopni Jula miala bose stópki i tylko body z którkim rękawkiem to teściowa zakrywala ją caly czas pieluszką :wściekła/y:tak mnie to wkurzało że szok. Sama stekała ze jej gorąco a Julkę gdyby mogła to by kocykiem przykryła....
Sebastian nie reaguje na telewizor jak lezy na brzuszku. podniesie glowę , rozejrzy się ze dwa razy , pakuje pioste do bużki i sobie leży:baffled:
 
Ja jak chcem ubrac malego w jakis stroj wizytowy to jest wrzask, jest juz tak przyzwyczajony do letniego stylu ze jak wloze mu body a na to jakas bluze albo kamizelke z koszula a na dodatek spodnie i skarpetki to od razu jest bardzo niespokojny i dostaje wypiekow z goraca. Chyba jakis mors mi sie chowa, bo ja siede w bluzie a ten w bodziaku i jest zadowolony a jak go rozbioe to sie cieszy jak glupek :baffled:

No wlasnie co z tymi piastkami!!?? Adas nie moze wyjac ich z buzi, czasem sie nawet budzi w nocy i slysze jak sobie zajada dlonie i po chwili dalej spi.
 
U nas w domku jest 18-20stopni i maly caly czas jest tylko w body z krotkim albo dlugim rekawkiem i skarpetki (angielski styl)

To niezłego masz morsa :-D
U nas ta sama temperatura ale młody ma na sobie body, pajac bawełniany, skarpetki czasami zakładam mu jeszcze bluze i spodnie i wydaje mi się że nie jest mu zagorąco nie ma spoconego karczka tylko taki letni
Wszędzie w gazetach piszą że dzieco powinno mieć jedną warstwę więcje niż dorosli
 
Te piąchy to normalka... Mój najlepiej jak po jedzonku się Go podniesie do odbicia, to zaraz piącha do buzi i zaczyna memlać, aż głośno w pokoju... Hihi. A ślini się niemiłosiernie!!! Cała broda obsypana krostkami i nic nie pomaga. Po nocy buźka ładnie blednie, a w dzień znów cała czerwona.

Co do TV, to Piotrek to samo, ale staram się jak najmniej Go w ten sposób mobilizować. Pokazuję Mu zabawki i też łepek dźwiga. A co do zaglądania do tyłu, to odciągam Go ile mogę, ale nie zawsze zdążę zareagować. Nawet jak tam nie ma nic ciekawego, to On patrzy. Przy zasypianiu to samo. Muszę zapytać przy okazji lekarza. A wiecie co?? Piotruś to leń niemiłosierny. Jak się Go nosi w pionie, to główkę trzyma, czasem jak leży trochę wyżej to podnosi nóżki i główkę (robi się w rogalik), ale jak Go złapię za rączki do siadania, to nic. Odpycha się wtedy nóżkami i przesuwa do przodu... Nic z tego nie rozumiem...

Co do ubioru, to u nas taka sama temperatura - 18 - 20 stopni. Ja zakładam Młodemu body z długim rękawem i śpioszki. Czasem jak śpi to przykrywam Go kocykiem ale z reguły pieluszką. A powiedzcie mi, czy maluszki muszą spać z rączkami do góry? Bo Piotruś ostatnio nauczył się spać z rączkami wzdłuż ciałka. Jedną czasem ma do góry, a drugą nie i na zmianę. Hmmmm...
 
Ostatnia edycja:
Hanus78 do siadania to mój nawet dobrze za rączki nie chce chwycić a o dzwiganiu główki to nie ma mowy z kolei na brzuszk ładnie podnoso główkę ale niezbyt długo
 
Witam
Hmm u nas temperaturka około 20 stopni a mały jest w bodziaku z długim renkawem skarpetkach i spodenkach (ale nie ocieplanych), co do brzuszka to rużnie bywa:sorry2: raz spokojny innym razem wrzask jakby go ktoś ze skóry obdzierał:baffled:; ale główkę dzielnie podnosi - jak lezy na pleckach to czasami się cały uniesie na kilka centymetrów (tak do siadania), jak narazie się nieobraca ale pewnie zaniedługo zacznie:blink:.
Beabea witamy i całuski dla malutkiej:tak:
madzik fajnie że mała się uspokoiła:-)
Adaś u nas nie ma problemów z ubieraniem nawet jak małemu ubieram koszulę i kamizelkę:tak: ale goły też zadowolony;-)
Idecal jako matka wiesz najlepiej czego potrzeba Twoim dziecią!!! Nie daj się!!!
looleelay 3maj się słonce postaraj się bardziej pozostałych domowników wykorzystać a sama zrelaksuj się w kompieli poczytaj książkę ić do fryzjera lub na spacer napewno pomoże:tak:
pozdrowo\ionka dla całej reszty mamusiek!!!
 
reklama
Hanus u nas z siadaniem wygląda tak że jak złapię Bartka za rączki to fik do góry ;-) często nawet chce wstać:szok: ale ćwiczymy podnoszenie od jakiegoś czsu;-)
 
Do góry