reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2008

[FONT=&quot]Hej mamusie:)
Żaneta - ale masz śliczne coreczki(nie mozna sie napatrzec)
Hanus - fajnie ze juz synek ochrzczony. Ja myslalam o Świetach ale z drugiej strony w świeta robia zbiorówki i beda tłumy -nieciekawie
Izka- naprawde nie zazdroszcze meza. Mój był bardzo aktywny przy porodzie i nie wyobrazam soebie takiej sytuacji jak Twoja-pewnie bym wywaliła drania
Aneta -jestem pod ogromnym wrazeniem przywitania Kuby, az mi sie buzka usmiechala jak czytałam - napewno bylo wzruszajaco:-)
Lunia - u mnie podobnie:) tylko moze krocej Macius spi -ok 3-4 godziny w nocy potem ssanko i dalej spanko:)
Martyna - dobrze ze Julcia spi i ssie to bedzie przybierala na wadze:) Macius też: beknie:) i dalej chce ssac, wiec mu daje - a niech rosnie:)
[/FONT][FONT=&quot]Mój Maciuś jest juz na świecie 7 dób:-) chyba juz sie zaklimatyzowalismy w domu. własnie teraz moge dopiero siąść i cokolwiek poczytac-nadrobic lub napisac bo mały spi(juz od 3 dni spi własnie w godzinach od 17.30 do 20ej) bo w ciągu dnia niekoncząca sie opowieśc ssanie z przysypianiem na chwile , kupka siku:). Urodził sie w czwartek tydzien temu o 17.15 i ważył 3450 długi na 56 cm -ale to juz wiecie bo Szopek wam przekazał:)-siłami natury(ale o tym na odpowiedmim wątku)[/FONT]
 
reklama
Dorinko mam nadzieje że kminek pomoże, u mnie sie srawdził rewelacyjnie, teraz też wsuwam i nie maluszek nie ma problemów z bączkami , idą jak ta lala :)
Ja mam dzisiaj paskudny dzień. Dostałam zawiadomienie z Instytutu Matki i Dziecka ( zakład badan posiewowych) że trzeba sebastianowi powtórzyć badania krwi ...... to będzie chyba najdłuższy miesiąc w moim życiu bo wyniki będą po 21 dniach . Nie życzę nikomu takich chwil, ja juz nie mam siły nawet plakać a jeszcze Julcią trzeba się zając, ona biedna nie rozumie co sie stało i cały czas mowi że nie trzeba płakac bo oczka będą bolały i przecież sie nie uderzyłam i nic mnie nie boli więc dlaczego cały czas mamusi łezki lecą ... Mam nadzieję że to tylko błąd w pobraniu krwi ....
 
Icedal, wszystko będzie dobrze!!! Trzymam kciuki!!!

A co oznaczają takie badania? Każdemu noworodkowi się je robi?

Dzieki Hanus.
Tak każdemu , to są badania na hipotyreoze ( cos z tarczycą) , fenyloketonurie i mukowiscydoze. pobieraja dziecku krew na specjalną bibułe i w tym szukają chorób. Z tego co sie orientuje to wszystkie trzy sa chorobami genetycznymi. Jeszcze nie doczytałam dokładnie o co chodzi ale pewnie jutro poszukam , dzisiaj juz ledwo na oczy widze.
 
My przyzwyczajamy się powoli do życia w trójkę. Karmię piersią ale mam problem z brodawkami i muszę karmić przez nakładki a wkurzające to czasem bywa. Po za tym poznajemy się na wzajem :-)
 
Icedal, ja już wyczytałam o co chodzi. Krew pobiera się na bibułkę, nakleja się specjalną naklejkę - jedna część tej naklejki idzie z próbką, druga zostaje wklejona do książeczki zdrowia dziecka. Jeśli coś z badaniami wyszło nie tak, to przysyłają jeszcze jedną bibułkę aby powtórzyć badanie. Ale z tego co wiem, nie oznacza to, że dziecko jest chore. Trzymam za Was kciuki aby wyniki były ok. Pewnie poprostu próbka została zanieczyszczona i napewno wszystko jest w porządku!!!
 
Julia w dniu wypisu ze szpitala miala robione te badanie. Wysylaja to do labolatorium - w naszym przypadku do Katowic - i jesli cos zlego znajda to przysylaja na adres zameldowania zawiadomienie, a jesli wszystko bedzie wporzadku to nic nie wysla, tak tlumaczyla mi Pani polozna :-)
 
Czesc dziewczyny :-)
Wczoraj M musial pojechac do pracy - bylam z moja dwojka sama do 15:30. Zlecialo w miare ok, nawet obiad dalam rade zrobic ;-).....Najgorzej jest z karmieniem w sumie, bo Filip chcialby ciagle przy cycku, ale stosuje sie do rad pani dr i nie pozwalam jak widze ze nie je....problem w tym ze czasem mocno protestuje.....Jak za dlugo karmie Kuba zaczyna sie niecierpliwic - i to chyba jedyne objawy zazdrosci ;-)...bo chce odsuwac glowe Filipa od cyca :-D
A poza tym nadal zachowuje sie ok.....rano jak tylko sie budzi biegnie zajrzec do lozka braciszka.....Wyrzuca jego brudne pieluszki do smieci :tak:
A M zostawil mnie wczoraj na jeszcze troche - o 22 pojechal na impreze z firmy. Troszeczke pokrecilam nosem stwierdzajac ze mnie nikt nie pyta czy mam jakies zycie towarzyskie, ale powiedzialam ze ma jechac (zeby nie bylo ze taka wstretna jestem) :dry:....wrocil o 2....I dzieki Bogu bo troche przejal opieke nad Filipem - noc znow nie byla lekka, bol brzuszka i ochota na ciagle zarcie:baffled:
Dzisiaj jade zdjac szwy :-)....mam nadzieje ze M da rade z dwojka w samochodzie...i ze nie bedzie kolejki na izbie przyjec :dry:
No i ciekawe jak moja morfologia - wczoraj robilam....I przy okazji dostalam od ginki skierowanie do ortopedy :confused:, ma zbadac moje spojenie lonowe.

ICEDAL - wiem kochana ze Ci ciezko i ze sie martwisz, mocno trzymam kciuki zeby powtorne badania wyszly ok.
Te badania maja wszystkie maluszki robione w szpitalu - i sa one bardzo wazne, bo jakby co mozna szybko zareagowac i podjac leczenie. W informatorze szpitalnym wyczytalam ze czasem dziecko jest chore mimo tego ze wynik jest dobry - wiec sa i takie przypadki...:confused:
Kuba pomimo ich dobrych wynikow ma niedoczynnosc tarczycy (to wlasnie ta hipotyreoza) wykryta w 4 m-cu zycia...rzekomo nie wrodzona ale jednak.
I ja teraz z Filipkiem tak czy tak musze sie zglosic do endokrynologa jak bedzie miak 6 tyg. - podobno jest duze prawdopodobienstwo ze i Filip bedzie mial niedoczynnosc :-(
INSANES - zycze powodzenia w karmieniu :tak:
AGATHE - ciesze sie ze u Was kolk minely
MARTYNKO - ja po poprzednim porodzie krwawilam cale 5 tyg :baffled: Widze ze tez masz malego zarloczka :-D
ANTILKO - trzymam mocno kciuki:tak:

Pozdrawiam Was wszystkie bardzo cieplutko

 
reklama
Agathe82 dziekuje slicznie za porady, bede wszystkiego probowac. Kurcze u nas SabSimplez chyba nie jest dostepny ale slyszalam wlasnie ze jest bardzo dobry. Ja dzisiaj rano podalam malemu kropelki zalecone przez nasza pediatre Mylikon i maly spall blogo od 11 do 15. Potem o 15 mu nie podalam bo chcialam sprawdzic czy to nie przypadek ze tak ladnie spal i sie skrecal po jedzeniu. Chyba musze mu je podawac przed kazdym karmieniem. Podobno tez simie lniane pomaga na wzdecia i kolki z tym ze to oczywiscie mama musi je pic. Ciesze sie ze Twojemu maluszkowi te problemy przeszly.
Icedal kminek pomaga ale nie likwiduje problemu, musze uzywac innych wspomagaczy, nie wiem czy to ma znaczenie kiedy lyka sie ten kminek, przed czy po jedzeniu? Napewno Sebastianek jest zdrowy i te badania powtorne okaza sie tylko formalnoscia, nie smuc sie na zapas.
Aneta23 jak wyniki morfologii i jak poszlo sciagniecie szwow?
 
Do góry