Cześć dziewczyny!
Może,to dobrze,ze to dopiero pierwsze dziecko,bo nie wiem czego tak naprawdę się spodziewać i jak to pójdzie,bo tak szczerze mówiąc wogole nie myslę o porodzie,a przecież to juz tak nie długo
. Torba oczywiście jeszcze nie spakowana,a mój M tylko chodzi i mówi "spakój się w końcu",a mi cały czas coś innego wypada:-). Dzisiaj przyjeżdża do nas moja kuzynka,to przecież musiałam okrzątnąć wszystko i jeszcze muszę pójść na zakupy i zrobić obiadek:-), a jutro już umówiłam się z koleżanką z pracy:-) i czas leci,a torba dalej nie spakowana:-). Mam nadzieję,że dzidzia się nie wyrwie za wcześnie,bo będzie jazda bez trzymanki,ciuszki wprawdzie poprane,ale jeszcze nie poprasowane
Moi przyszli teściowie zaoferowali zasponsorowanie znieczulenia,mam nadzieję,ze nie będzie to konieczne i będę mogła wykorzystać te pieniadze na dzidzię,ale i tak muszę się wypytać swojej ginki jak to jest z tym znieczuleniem.
nik_i korzystaj ze zwolnienia ile wlezie i odpoczywaj,choć mi się wydaje,że mam mniej czasu niż jak jeszcze pracowałam
aga111 nie wiem jak jest z tym opadaniem brzucha,zielona jestem,mam termin za trzy tygodnie,ale wydaje mi się,ze brzuch jest na swoim cały czas miejscu,spytam jeszcze kuzynki,po trojce dzieci moze coś jeszcze pamięta:-),choć pamiętam jak jeszcze pracowałam odwiedziła nas w pracy koleżanka,która miała termin jakoś za dwa tygodnie i tak się sama dziawiła,że brzuch ma dalej wysko,było to w czwartek,a z soboty na niedzielę urodziła,więc nie wiem jak to jest.
madzik ja mam spuchnięte nogi non stop kolor,juz wręcz do tego przywykłam,moja gin wysłała mnie na badania,ale wszystko wyszło ok. i nic nie mówiła o szpitalu,Tobie chociaż schodzi po nocy,a ja ledwo klapki zakladam do chodzenia po mieszkaniu:-(
lunia nie daj się przeziębieniu,leż i się kuruj,miałaś odpoczywać na zwolnieniu,a nie chorować:-),a jak tam szef,odpuscił sobie,czy dalej Cię jednak nęka?
Aneta trzymaj się i pisz co tam u ciebie,nawet jak bys miała tylko pisać,ze leżysz,to też dobrze,bo tak ma być i fajnie,ze opiekunka się znalazła,Kubuś będzie miał z kim szaleć,a i Ty z kim porozmawiać,a najważniejsze,że będziesz mogła odsapnąć i zadbać o siebie
dorinko jeszcze tylko dwa dni nie licząc juz dzisiejszego i w końcu dołączysz do grona odpoczywających przed porodem,bo juz chyba tylko Ty nam zostałaś pracujaca:-)
lana rzeczywiście fajna gromadka i oby faktycznie teraz było szybciej:-)
Pozdrawiam i zbieram się na zakupy:-)
cuż ciężko sobie nieraz odmówić
