reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2008

hej,mi brzucholek opadl juz ponad 3 tygodnie temu,a termin mam na 15 listopada,tak wiec juz sama nie wiem.czop mi odszedl w zeszlym tygodniu,i nadal nic.chyba nie dokonca jest tak jak pisza.buziole:-):-):-):-):-):-):-)
 
reklama
Witam, nie zaglądałam do was przez jakiś czas ( awaria internetu) i nie wiem kiedy nadrobię zaległości w czytaniu :-)
Dziewczyny to co piszecie o znieczuleniu przy cc to jakaś ciemna magia dla mnie. Miałam cięcie, o 21.50 urodziła sie moja córcia, poł godziny po powrocie na sale karmiłam ja w pozycji pół siedzącej, nastepnego dnia rano jadłam normalnie śniadanie, wstałam do toalety i pod prysznic, nie musiałam leżec 24 h , nie bolała mnie głowa, nie miałam mdłości ani wymiotów, nie spotkało mnie nic o czym piszecie. Od czego to może zależeć?
 
za dwa tygodnie cięcie za tydzień wizyta więc wszystkiego sie dowiem postaram też spotkać się z anesteziologiem, mimo wszystko boję sie samego wkłucia:zawstydzona/y: wogole sie jakaś strachliwa zrobiłam:szok:
 
Witajcie!
Też dawno mnie tu nie było, ale przeraził mnie zbliżający się termin porodu i wpadłam w wir przygotowań. Zostało mi jeszcze trochę prasowania, pranie pieluch i kocyków, spakowanie torby do szpitala. Ale potrzebne zakupy mam za sobą. Wprawdzie brak mi wózka, ale jestem w trakcie zamawiania go. Są z tym problemy i nie chce mi sie o tym mówić. Dlatego napisze jak już będę go miała. W dodatku M wymyślił sobie teraz, że nie weźmiemy łóżeczka po moim siostrzeńcu, tylko chce nowszy, ładniejszy:baffled:. ale to juz mnie nie intetresuje. chce to niech szuka...

Piszecie o znieczuleiach. Ja nie mam na ten temat zielonego pojęcia.
Ostatnio dopadł mnie ogromny strach przed porodem. Dosłownie nie bałam się, tylko byłam przerażona. Teraz trochę mnie puściło i boje się tak normalnie chyba jak każda z nas.
Mi brzuch opadł jakiś czas temu. Nie wiem doładnie kiedy. Ale od początku był nisko.
Lunia życzę zdrówka.
Madzik może uda się bez szpitala skoro nie widzisz takiej konieczności. Trzymam kciuki.
Aneta cieszę się, że M może pomóc i że znalazła się opiekunka. Wreszcie złapiesz oddech.
 
Ostatnia edycja:
Hej:-)
Mu już po śniadanku ale całyczas w łóżeczku:tak: zaczyna mi się podobać na tym zwolnieniu mąż wyprawiony do pracy a ja się leniwię;-)
Aga karzda z nas myślę że się boi ja mam takie dni że cały czas myślę jak to będzie boje się bólu po porodzie... a są dni kiedy te lęki ustępują:blink:
Madzik jak obrzęki- z rana to pewnie nic nie ma... stosowałaś ten żel o którym pisały dziewczyny?
Lunia mam nadzieje że samopoczucie lepsze, no i jeszcze ten remont w weekend farba już wybrana?
Aneta odpoczywaj i wykozystaj pomoc innych na maxa bo niedługo to sobie nieodpoczniesz:sorry2:
Icedal oj nie wiem tak jak pisałam będe dopiero rozmawiała z lekarzami to sie dowiem... a może miałaś podane znoieczulenie ogólne? Ja po ogólnym 9po operacji guzkó jajnika) podobnie nie musiałam leżeć płasko tylko z poruszaniem się bylo kiepsko:dry: no i witamy spowrotem w cyberświecie;-)
Dorinka i jak zwolnienie? odpoczywasz czy pracujesz dalej? oj wytrwała z Ciebie mamusia...
Flawinka mi brzuszek opadł już jakiś czas temu w sumie zawsze był stosunkowo nisko... nie wiem jak to jest jedni mówią że opada na dwa inni że na trzy tygodnie przed porodem...
tajchi i jak wczorajsza nocka odespana, mam nadzieje ze bez bólów i sensacji...

gorące pozdrowionka dla wszystkich mamusiek w ten pochmurny poranek... lece bo ciśnienie trzeba sprawdzić;-) a n ie mam chęci z łóżka się wykulać:zawstydzona/y:
 
Czesc mamuski,od wczoraj mam obrzek nog i wogole nie zchodzi,boli mnie cale krocze,plecy i wogole juz chce urodzic,piszecie ze boicie sie porodu,ja wszystkie 3 porody mialam dlugie i meczace,po 30 godzin kazdy.a teraz to po tej przerwie 10 letniej to pewnie bedzie gorzej,pozdrawiam.:no:
 
Lana to Ty zaprawiona jestes taka gromadka w domku ... ale dobrze bedziesz miala dzielna pomoc!!! Niki ostatnie momenty na leniuchowanie....zycze powodzenia a co do znieczulenia to ja wczoraj zadzwonilam do siebie do szpitala i dowiedzialam sie ze jest tak: jak ciecie jest ze wzgledu na stan matki to znieczulenie jest podpajeczynowkowe albo ogolne a jesli ze wzgledu na ulozenie dziecka albo na jego stan to jest robone zzo to co ja moge na biezaco powiedziec bo strach u mnie siega zenitu.... a na stronie rodzic poludzku jest fajna audycja o cieciu cesatskim chyba z polgodziny....:tak:
 
hej dziewczynki

NIK I bedziemy trzymały za Ciebie kciuki, na pewno dasz radę. A co do mojej nocki dzis było lepiej, nad ranem tylko człam lekki pobolewanie, ale to pewnie dla tego ,że jutro mam wizytę u lekarza, i jak to w życiu bywa w takich przypadkach wszystko przechodzi i czuje sie jak nowo narodzona z 20 kgilogramowych obciążeniem hihi;-)
LANA Ty to masz zdrówko do takiej gromadki tylko podziwiać!!! Mama nadzieję że tym razem pójdzie Ci trochę szybciej, trzymam kciuki
ANETA23 ja kolejny raz źle zinterpretowałam Twoja wypowiedz, dziś ja przeanalizowałam jeszcze raz, wybacz Kochanie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hallo....Witam Was w kolejny nudny dzien....
A przepraszam - dzis mala odmiana, bede mogla na chwile wstac bo mam wizyte u endokrynolog...
wink2.gif
sorry2.gif

A tak poza tym.....no nic nowego, nie bede Was zanudzac moim samopoczuciem przedporodowym
wink2.gif


TAJCHI - ja chyba ostatnio sie jakos zawiło wypowiadam :-D
LUCYANN - no i nie ma to jak dowiedziec sie u zrodla :tak:
A ja jutro ide na konsultacje do okulisty...mam nadzieje ze nie okaze sie ze jest wskazanie do cc :baffled:
LANA - trzymaj sie mocno....i nie dobijaj mnie ze kolejny raz moze nie byc krotszy :szok:
NIKI - i jak tam dzis Twoje cisnienie?
AGA - milych przygotowan
ICEDAL - w sumie to pocieszajce ze moze nie trzeba byc tak dlugo uziemionym po cc :tak:...choc pewnie to tez zalezy od szpitala...
DORINKA - i co Ci gin zalecil....mam nadzieje ze koniec pracy tuz tuz :tak:
 
Do góry