reklama
Witam z samego rana:-)Niestety, pogoda beznadziejna i nic się nie chce a muszę siedzieć w pracy do 17:-(Masakra...
Dombar, super że wszystko ok. Ale maleństwo już duże
MagdalenaB, Monik - 3mam kciuki - dajcie znać jak po wizycie u lekarza.
Anetko - nie dajcie się katarowi. życzę zdrówka.
Wszystkim życzę miłego dnia no i choć troszkę słońca ( u mnie niestety nie zapowiada się na słoneczko:-()
Dombar, super że wszystko ok. Ale maleństwo już duże
MagdalenaB, Monik - 3mam kciuki - dajcie znać jak po wizycie u lekarza.
Anetko - nie dajcie się katarowi. życzę zdrówka.
Wszystkim życzę miłego dnia no i choć troszkę słońca ( u mnie niestety nie zapowiada się na słoneczko:-()
magdalenaB
marcowa mama 06'
dziekuje dziewczynki :-) na pewno dam znac co i jak juz sie tej wizyty doczekac nei moge (dopiero o 16:20 jestem umowiona)
icedal: wiesz, ja w pierwszej ciazy tak zajadalam ogoraski i sie chlopaczek urodzil (wiec chyba w tych pzresadach cos jest) bo teraz mnie raczej na slodkie bierze i po ciuchutku mam nadzieje na corcie ;-) no chyba ze to bedzie drugi, ale jakze slodziutki chlopczyk
icedal: wiesz, ja w pierwszej ciazy tak zajadalam ogoraski i sie chlopaczek urodzil (wiec chyba w tych pzresadach cos jest) bo teraz mnie raczej na slodkie bierze i po ciuchutku mam nadzieje na corcie ;-) no chyba ze to bedzie drugi, ale jakze slodziutki chlopczyk
agathe82
Luty 2007 i Listopad 2008
a u mnie bylo na odwrot, przed ciaza zajadalam sie slodyczami, a jak zawszal w piersza to praktycznie przez cala ciaze nie jadlam,,, ale za to ogorczki i kwane rzeczy szly w ruch, ale to chyba dlatego ze potrzebowalam intensywnych smakow, innych nie czulam:-( dodam ze urodzila sie corka;-)
teraz tez nie mam smaka na slodycze, wogole ja mniej jem w ciazy niz zwykle, bo raczej apetyt mi dopisuje, a szczegolnie na slodkie, ale zobaczymy. Jesli dzidzia sie nie wypnie tylem to w pierwszym tygodniu czerwca moze podejrzymy kto tam sobie w brzuszku siedzi:-)
teraz tez nie mam smaka na slodycze, wogole ja mniej jem w ciazy niz zwykle, bo raczej apetyt mi dopisuje, a szczegolnie na slodkie, ale zobaczymy. Jesli dzidzia sie nie wypnie tylem to w pierwszym tygodniu czerwca moze podejrzymy kto tam sobie w brzuszku siedzi:-)
Hej Brzuchatki!
Ostatnio się nie odzywam, bo walczę z inekcją i przeziębieniem. Tak bardzo uważałam aby sie nie rozchorować...od 1,5 tygodnia jestem na zwolnieniu i antybiotykach.
Martwie sie bo mam starsznie agresywny kaszel i nie mam pewności czy to dziecku nie zaszkodzi? Znacie jakieś bezpieczne leki na kaszel? (syrop z cebuli już stosuje, ale dolegliwości nie ustępują)
Ostatnio się nie odzywam, bo walczę z inekcją i przeziębieniem. Tak bardzo uważałam aby sie nie rozchorować...od 1,5 tygodnia jestem na zwolnieniu i antybiotykach.
Martwie sie bo mam starsznie agresywny kaszel i nie mam pewności czy to dziecku nie zaszkodzi? Znacie jakieś bezpieczne leki na kaszel? (syrop z cebuli już stosuje, ale dolegliwości nie ustępują)
- Dołączył(a)
- 7 Maj 2008
- Postów
- 14
witam i pozdrawiam :-)Wszystkie listopadowe mamy.
Hanus78
Zawierzyłam Św Dominikowi
Wiecie co?? Ta pogoda mnie wkurza... Zamiast siedzieć na ogródku to się kiszę w domu. Głowa mnie od tego boli. ( I co tu robić??
reklama
Hanus78
Zawierzyłam Św Dominikowi
Mnie tam nic nie pomaga, oprócz silnego procha i kawy do zapicia... Typowa migrenowiczka, a teraz muszę sobie radzić bez prochów. Ostatni mój rekord, to tydzień non stop. Taki żywot, ale myślę, ze jakoś dam radę. A potem będę z siebie dumna!!!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: