reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2008

I już po wizycie , jestem cała w skowronkach wszystko w porządku CRL 7,2 no to rośniemy jak na drożdżach:happy:

magdalenaB i monik75 trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę:-)
 
reklama
Witam z samego rana:-)Niestety, pogoda beznadziejna i nic się nie chce a muszę siedzieć w pracy do 17:-(Masakra...
Dombar, super że wszystko ok. Ale maleństwo już duże:szok:
MagdalenaB, Monik - 3mam kciuki - dajcie znać jak po wizycie u lekarza:tak:.
Anetko - nie dajcie się katarowi. życzę zdrówka.

Wszystkim życzę miłego dnia no i choć troszkę słońca ( u mnie niestety nie zapowiada się na słoneczko:-()
 
Dombar super wieści:-):tak:
Lunia u mnie też ani śladu słonka:-(
Monik, Magdalena ja oczywiście też trzymam kciuki za wasze wizyty:happy:
 
dziekuje dziewczynki :-) na pewno dam znac co i jak :tak: juz sie tej wizyty doczekac nei moge (dopiero o 16:20 jestem umowiona)

icedal: wiesz, ja w pierwszej ciazy tak zajadalam ogoraski i sie chlopaczek urodzil (wiec chyba w tych pzresadach cos jest) bo teraz mnie raczej na slodkie bierze i po ciuchutku mam nadzieje na corcie ;-) no chyba ze to bedzie drugi, ale jakze slodziutki chlopczyk :laugh2:
 
a u mnie bylo na odwrot, przed ciaza zajadalam sie slodyczami, a jak zawszal w piersza to praktycznie przez cala ciaze nie jadlam,,, ale za to ogorczki i kwane rzeczy szly w ruch, ale to chyba dlatego ze potrzebowalam intensywnych smakow, innych nie czulam:-( dodam ze urodzila sie corka;-)

teraz tez nie mam smaka na slodycze, wogole ja mniej jem w ciazy niz zwykle, bo raczej apetyt mi dopisuje, a szczegolnie na slodkie, ale zobaczymy. Jesli dzidzia sie nie wypnie tylem to w pierwszym tygodniu czerwca moze podejrzymy kto tam sobie w brzuszku siedzi:-)
 
Hej Brzuchatki!

Ostatnio się nie odzywam, bo walczę z inekcją i przeziębieniem. Tak bardzo uważałam aby sie nie rozchorować...od 1,5 tygodnia jestem na zwolnieniu i antybiotykach.

Martwie sie bo mam starsznie agresywny kaszel i nie mam pewności czy to dziecku nie zaszkodzi? Znacie jakieś bezpieczne leki na kaszel? (syrop z cebuli już stosuje, ale dolegliwości nie ustępują:()
 
Wiecie co?? Ta pogoda mnie wkurza... Zamiast siedzieć na ogródku to się kiszę w domu. Głowa mnie od tego boli. :(( I co tu robić??
 
reklama
Mnie tam nic nie pomaga, oprócz silnego procha i kawy do zapicia... :( Typowa migrenowiczka, a teraz muszę sobie radzić bez prochów. Ostatni mój rekord, to tydzień non stop. :( Taki żywot, ale myślę, ze jakoś dam radę. A potem będę z siebie dumna!!! ;)
 
Do góry