reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2008

Ja jak zwykle z doskoku. Jutro jest wesele siostry M i w związku z tym jest tyle załatwiania różnych rzeczy które muszą być kupione lub załatwione tuż przed weselem, że nie mam czasu kompa włączyć i zwykle padam zmęczona tuż po kąpieli Antka.
Dziewczyny czy Wam się udaje codzienie ugotować obiad, posprzątać , poprasować, zrobić pranie i jeszcze zadbać o siebie? Bo ja mogę cokolwiek zrobić jak Antek śpi, bo jak się wezmę za prasowanie, to Antek albo staje przy mojej nodze, albo przy desce do prasowania, albo łapie za rękawy koszuli.Jak obieram przy nim warzywa, to wkłada łapki do garnka i chlapie wodą. Żywioł nie dziecko :-) Wszystko go interesuje, wszystko ciekawi, no i oczywiście uważa że jest za duży na siedzeinie, albo leżenie i koniecznie musi chodzić, a najlpiej żeby go prowadzać.Jedynie odkurzac mogę do woli, bo odkurzacz wręcz kocha i jak tylko widzi że wyjmuję go z szafy to świeci ząbkami i bije brawo :-)
Hanus78 jak ma się Piotruś? Mam nadzieję że już lepiej się czuje.
Antila ja już wszystko co w zasięgu łapek Antośka musiałam pozdejmować z półek, bo jedną z ulubionych zabaw było zrzucanie wszystkiego na podłogę a jak już nie było co zrzucać to dopominał się żeby mu jeszcze raz poustawiać. Myślę że dobrym rozwiązaniem przy takich wędrowniczkach jest ten kask który kupiłaś Ani, bo ja ze zgrozą patrzę jak Antek wspina się po meblach.
A jak u Ani z jedzeniem Twoich obiadków? Chyba przeczyłam czy o tym pisałaś. Zjada już bez problemu?
Carol_ka oby Was na wakacjach aż taki upał nie dogonił :-)
Wczoraj na moim termometrze skończyła się skala, a jest do 70 stopni :szok:
Jak Wasze dzieciaczki znoszą upały? BoAntek nie bardzo chce jeść i po południu już robi się marudny.
 
reklama
Jedynie odkurzac mogę do woli, bo odkurzacz wręcz kocha i jak tylko widzi że wyjmuję go z szafy to świeci ząbkami i bije brawo :-)

U nas to samo, odkurzacz to najlepsza zabawka :-). Nawet jak leży sobie w kącie i nie jest włączony jest strasznie interesujący :tak:

U nas w nocy burza była, popadało ale skwar dzisiaj znowu, na szczęście wieje chłodny wiaterek i jest troszkę przyjemniej :-).

Życzę miłego dnia :-)
 
Witajcie
Mieliśmy iśc teraz na spacer ale malutki usnął przy 2 łyżeczce zupki:-D. Śmiesznie wyglądał na foteliku, w śliniaku i śpi. Za to mogę tu usiąśc bo u nas wyłaczanie kompa się jeszcze nie znudziło.
Filwinka jak gotuję obiad to sadzam małego w foteliku. Z resztą jest ciężko. Przy odkurzaniu włazi na odkurzacz, jak się myję to czołga mi się pod nogami po zimnych kafelkach, przy praniu tak samo. Prasowanie odpada całkowicie bo ciąga za sznur od żelazka lub leci do kontaktu gdzie jest podłączony. To robię jak śpi lub gdy jest M. Zmywanie podłóg też jak jest M wiadomo dlaczego.
Udanego wesela życzę:tak:.
Hanuś jak tam Piotruś.??
 
Witam:-)
No właśnie Hanuś jak Piotruś?
U nas popsuła się pogoda, ale przynajmniej nie jest duszno.Planowaliśmy gdzieś pojechać na weekend, ale pewnie zostaniemy w domu:baffled:
Jutro Ania ma swoje pierwsze imieniny:happy: Chcemy jej kupić, jakąś fajną karteczkę z życzeniami, będzie miała pamiątkę.
Carolka Filwinka u nas też odkurzacz przyjmowany jest z entuzjazmem:tak:
 
U nas też dzisiaj padało, burza była i trochę chłodniej od razu się zrobiło :tak:. Mieliśmy jechać na wycieczkę ale niestety zostaliśmy w domu:-(.

Hanus jak tam Piotruś? Mam nadzieję że już lepiej

Pozdrawiam
 
Cześć dziewczyny
Witam z Polski,czasnam szybko leci bo juz tydzień tu jestesmy,załatwień cała masa:rofl2:
Malutka przyzwyczaja sie na nowo do rodzinki i jest coraz lepiej,bo dotychczas był placz zaledwie po kilku minutach na rekach innych niż "mamine"
Z nowości to przebilismy małej kilka dni temu uszy,poszło w miare szybko i prawie bez szlochu i jak do tej pory goi sie bezproblemowo i nie ma ciagania za kolczyki-wkrętki.
Wreszcie kupilam sobie sukienke na wesele bo za tydzień czeka nas impreza.OJ nabiegalam się.....Jestem świeżo po wyrywaniu zęba i męczę się troche,ale zabrałam się w końcu za to i robie ciągiem kilka zębów:szok:
Jeśli chodzi o odkurzacz to Nikolka przyjmuje go obojętnie do czasu jak rura zbliza sie do niej-wtedy się boi:tak:Ostatnio lubi się bawić telefonami komórkowymi,niech jej tylko wpadną w ręce.....:szok:
Pozdrawiam
 
Hej

Mieliśmy weekend troche marudny ale musimy się pochwalić Majeczka ma w końcu pierwszego ząbka :D. Dolna prawa jedyneczka już widoczna i jak najbardziej wyczuwalna, teraz tylko czekam kiedy mnie pierwszy raz nią ukąsi podczas karmienia ajjj już się boję :>.

Beabea super, że kolczyki bez problemu się przyjęły, my się też nad przekłuciem uszek zastanawiamy.
No i weselicho się szykuje ale faaajnie. Ja niestety zrezygnowałam ze ślubu i wesela koleżanki ze względu na Majkę, bo w nocy budzi się po kilka razy do cyca. Szkoda bo z chęcią bym się oderwała na chwilę i pobawiła.
 
Witajcie Dziewczyny :tak:

Sorry, że się nie odzywam, ale nie miałam jak. :-( Przeczytałam tylko Wasze wpisy i tyle było mojego czasu na kompie. :-( W tym tygodniu jestem w pracy i mam możliwość skorzystania z netu.

U nas trochę się porobiło, ale na szczęście opanowałam jakoś tę sytuację. Mama wróciła ze szpitala i w razie konieczności mogę Piotrusia zostawić na chwilkę pod jej opieką. Czasu praktycznie nie mam dla siebie, ale mówi się trudno. :-( Na szczęście Piotruś wyszedł z choroby. :tak: Jeszcze kaszle i nie bardzo chce jeść, ale to już chyba wina ząbków. Mnie też choroba złapała i biorę antybiotyki, ale muszę szybko stanąć na nogi, więc nie mam wyjścia.

W tym tygodniu dyżur ma R, a w przyszłym oboje. Jeden tydzień wspólnego urlopu będziemy mieli. Może uda nam się wyskoczyć na jakąś wycieczkę. I to by było na tyle odpoczynku. Potem R wraca do pracy, a ja przejmuję obowiązki.

I tak się to kręci.O większym odpoczynku można zapomnieć. Czasem zapominam jak się nazywam, a co dopiero, że trzeba by coś zjeść… Ważę w porywach 48 kg. :baffled::baffled:

Piotrek ostatnio też zasuwa po całym mieszkaniu i nawet progi nie są dla Niego przeszkodą. Przynajmniej nie marudzi jak wędruje.

Malinka - gratulujemy ząbka!!!

Beabea - witamy w kraju!!! No i współczuję wyrwanego zęba... Brrrrr....

Carolka, Aga - u nas odkurzacz jest beee... Zresztą tak jak suszarka.

Pozdrawiam i postaram się poprawić!!!
 
Witajcie Kochane,malutko zagladam na nasze forum,a wszystko dlatego ze Mateuszkowi ida ząbki,ma juz 2 jedynki,ale na górze,jest strasznie marudny,wiecie co,wydaje mi sie ze moj synus szybko bedzie biegal,juz robi samodzielnie 2,3 kroczki,jest drobniutki i bardzo zwinny,wogole nie chce siedziec a o lezeniu nie ma mowy :rofl2: ,w mojej rodzinie dzieci szybko zaczynaja chodzic,syn mojej siostry mial 7 miesiecy i juz szalal,az boje sie pomyslec,takie malenstwo i na wlasnych nogach,[rozdeptac]mozna :szok:.Odkurzacz to dla Matiego najlepszy kumpel,jak tylko sie go wlaczy maly przechyla komicznie glowke na bok i gada do niego,mamy w domu wtedy niezly ubaw,a tak oprocz odkurzacza to na 2 miejscu jest srednia corka,maly za nia przepada,uciekam bo musze dzis kilka spraw zalatwic,a szczegolnie jedna,[wydzial komunikacji] :no: poniewaz wandale ukradli mi tabli.rejestracyjna z auta, :angry::no:Serdecznie Was pozdrawiam.:-)
 
reklama
Hej dziewczyny, u nas wiele zmien, jedna z najwazniejszyc to ta ze mieszkamy sami... choc jakos nie moge poczuc tego ze mieszkamy bo tesciowa caly czas przychodzi... i tak jak bysmy mieszkali dalej z nia...

Wojtaszek gada gada, gada... dziubek mu sie nie zamyka;)

jego najlepszym przyjacielem jest za to klawiatura:) dorobil sie juz nawet swojej osobistej klawiatury:-) bo przeciez nie dawal nam nic zrobic...;-/

Jak juz pisalam w innym watku maly zaczyna juz stawac:) i teraz dopiero czuje ze dziecko jest w domu:-)

A u nas zabkow jak nie bylo tak nie ma...

Hanus78: to teraz ty sie kuruj...

Malinka: gratuluje babka;)

lena3: mi tez ostatnio ukradli tablice;/
 
Do góry