.reklama
bigU
mama listopadowa2008
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2008
- Postów
- 166
aga - dlatego własnie napisałam "GDYBY" bo teraz- w ich wielku- to normalne. Zwróciłam uwage na to GDYBY bo ostatnio koleżanka opowiadała mi o takim przypadku odemnie z pracy(chłopca 11-letniego). Rodzice nie zdają sobie sprawy ze własnie to moze dotyczyc ich dziecka i bagatelizują wtedy kiedy nalezy zwrócic na to uwage. To tyle w tym temacie-takie moje odchylenie zawodowe ;-) mam nadzieje ze nikogo nie uraziłam, a przynajmniej nie było to moim zamiarem
Antila
30-tki , przyszłe mamusie
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2006
- Postów
- 3 771
Witam
Kurczę wczoraj Ania dostała prezent od szwagierki tylko zupełnie nie trafiony:-(Biedaki wykosztowali się na chodzik, którego nie będziemy używać. Dobrze, że mają małego synka to za jakiś czas będzie dla niego:-)
Aga i jak tam Twój śpioszek, obudził się
Kurczę wczoraj Ania dostała prezent od szwagierki tylko zupełnie nie trafiony:-(Biedaki wykosztowali się na chodzik, którego nie będziemy używać. Dobrze, że mają małego synka to za jakiś czas będzie dla niego:-)
Aga i jak tam Twój śpioszek, obudził się
Hello:-)
Antilko - no to faktycznie prezent się nie przyda. Moja mała dostała ostatnio od cioci lalkę, która miała guziczki od sukienki przymocowane jakimś klejem
U nas kolejna ciężka noc...Ninka długo nie mogła zasnąć, często się w nocy budziła no i nad ranem złamałam się i przeniosłam ją do naszego łóżka
Ale dospała do 8 i jest w raczej dobrym humorku
Pogoda u nas nijaka - niby ciepło ale słońca brak. Duszno okropnie - pewnie będzie burzaCzyli ze spacerku nici
Zmykam nakarmić małą
Miłego dnia :-)
Antilko - no to faktycznie prezent się nie przyda. Moja mała dostała ostatnio od cioci lalkę, która miała guziczki od sukienki przymocowane jakimś klejem
U nas kolejna ciężka noc...Ninka długo nie mogła zasnąć, często się w nocy budziła no i nad ranem złamałam się i przeniosłam ją do naszego łóżka
Ale dospała do 8 i jest w raczej dobrym humorkuPogoda u nas nijaka - niby ciepło ale słońca brak. Duszno okropnie - pewnie będzie burzaCzyli ze spacerku niciZmykam nakarmić małą
Miłego dnia :-)
Hanus78
Zawierzyłam Św Dominikowi
Witam Was Dziewczyny :-)
Widzę, że ruch dopisuje.
U nas weekend całkiem dobry. Co prawda sobota była smutna ze względu na pogrzeb Maluszka :-(, ale jakoś potem wszystko wyszło na prostą. Powiem Wam tylko tyle, że dla tego Dziecka było lepiej, że odszedł. Jego Mama powiedziała, że wszystko miał chore. No i do tego niedotlenienie okołoporodowe. Biedactwo. Ale przynamniej się nie będzie męczył przez całe życie. Tak to wszyscy sobie tłumaczymy…:-(
W niedzielę za to byliśmy u znajomych na nowym domu. Mają Syna w wieku naszych Pociech. Ale fajnie Piotruś i Szymuś razem wyglądali.
Pewnie będziemy się teraz częściej widywać.
Ja tak samo jak Wy nie zamierzam Piotrusia ładować w chodzik, więc rozumiem Antilkę. Ale powiem Wam, że niektóre zabawki do dzieci są naprawdę bez pomysłu robione, ale cóż.
Aga, mój Piotruś wczoraj też przeszedł samego siebie. Spał w dzień 4,5 godziny – szok!!! A z tym wstawaniem w nocy to mam to samo. Jak się ktoś pyta jak Piotrek śpi to mój R mówi, że całą noc, a to, że ja wstaję po 5 razy, bo się Młody budzi, tego mój R nie wie. Kurcze chciałabym mieć taki sam sen. A Piotrek ostatnio coś źle sypia, a dziś nawet apetytu za bardzo nie ma, a humor to różny. 
Widzę, że ruch dopisuje.
U nas weekend całkiem dobry. Co prawda sobota była smutna ze względu na pogrzeb Maluszka :-(, ale jakoś potem wszystko wyszło na prostą. Powiem Wam tylko tyle, że dla tego Dziecka było lepiej, że odszedł. Jego Mama powiedziała, że wszystko miał chore. No i do tego niedotlenienie okołoporodowe. Biedactwo. Ale przynamniej się nie będzie męczył przez całe życie. Tak to wszyscy sobie tłumaczymy…:-(
W niedzielę za to byliśmy u znajomych na nowym domu. Mają Syna w wieku naszych Pociech. Ale fajnie Piotruś i Szymuś razem wyglądali.
Pewnie będziemy się teraz częściej widywać. Ja tak samo jak Wy nie zamierzam Piotrusia ładować w chodzik, więc rozumiem Antilkę. Ale powiem Wam, że niektóre zabawki do dzieci są naprawdę bez pomysłu robione, ale cóż.
Aga, mój Piotruś wczoraj też przeszedł samego siebie. Spał w dzień 4,5 godziny – szok!!!
A z tym wstawaniem w nocy to mam to samo. Jak się ktoś pyta jak Piotrek śpi to mój R mówi, że całą noc, a to, że ja wstaję po 5 razy, bo się Młody budzi, tego mój R nie wie. Kurcze chciałabym mieć taki sam sen. A Piotrek ostatnio coś źle sypia, a dziś nawet apetytu za bardzo nie ma, a humor to różny.
bigU
mama listopadowa2008
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2008
- Postów
- 166
Antilko -zrobiłabym to samo;-)
Lunia nie zazdroszcze nocy, bo u nas juz od jakiegoś miesiąca Macius usypia o 20ej.
Od wizyty u moich rodziców czyli od jakis 2 tyg usypia przy kołysankach które puszczamy mu z płyty od urodzenia i trzymając za rączke,a do tej pory usypiał w lezaczku-trzebabyło go kołysac. Wiec najpozniej o 20.20 Maciu śpi-nawet choroba mu nie przeszkadza;-) Tylko jeszcze pozostały 2 karmienia w nocy-koło 1-2ej i koło 5-6ej-oczywiście z butli(180ml mleka)
Jak bylismy u rodziców to Macius spał ze mna w łóżku (bo nie zakupilismy sobie jeszcze łóżeczka turystycznego) i to mu wcale nie przeszkodziło w tym by po powrocie do domu zasypiac w łóżeczku sam
Tak tez zaczełam sie zastanaiwac - bo o 2 tygodni (czyli jak skonczył pol roku) nie chce cyca i czy to jego zapalenie gardła nie wynika ze spadku odpornosci po odstawieniu sie od piersi
Lunia nie zazdroszcze nocy, bo u nas juz od jakiegoś miesiąca Macius usypia o 20ej.
Od wizyty u moich rodziców czyli od jakis 2 tyg usypia przy kołysankach które puszczamy mu z płyty od urodzenia i trzymając za rączke,a do tej pory usypiał w lezaczku-trzebabyło go kołysac. Wiec najpozniej o 20.20 Maciu śpi-nawet choroba mu nie przeszkadza;-) Tylko jeszcze pozostały 2 karmienia w nocy-koło 1-2ej i koło 5-6ej
-oczywiście z butli(180ml mleka) Jak bylismy u rodziców to Macius spał ze mna w łóżku (bo nie zakupilismy sobie jeszcze łóżeczka turystycznego) i to mu wcale nie przeszkodziło w tym by po powrocie do domu zasypiac w łóżeczku sam
Tak tez zaczełam sie zastanaiwac - bo o 2 tygodni (czyli jak skonczył pol roku) nie chce cyca i czy to jego zapalenie gardła nie wynika ze spadku odpornosci po odstawieniu sie od piersi
bigU - do tej pory Ninka zasypiała 19-20. A od kilku dni nie może zasnąć. Chyba bolą ją dziąsła bo śa takie czerwone i opuchnęte.a jeśli chodzi o spadek odporności - niestety średnio Ci pomogę. Brakło nam mleka gdy mała skończyła 3 miesiące. Od kiedy karmię ja butlą nie była chora
Ostatnia edycja:
Witam, witam:-)
Ale tu pustki Chyba większość dziewczyn zaczęła już długi weekend;-)
Pogoda beznadziejna, zaraz chyba zacznie lać - odechciewa się wszystkiego:-(Nocka u nas trochę lepsza niż ostatnio Ale i tak jest marudna. Niech juz wyjda te ząbki, żeby przestało bolec moje maleństwo
Zmykam popracowac jeszcze chwilkę;-)
Miłego dzionka
Ale tu pustki
Chyba większość dziewczyn zaczęła już długi weekend;-)Pogoda beznadziejna, zaraz chyba zacznie lać - odechciewa się wszystkiego:-(Nocka u nas trochę lepsza niż ostatnio
Ale i tak jest marudna. Niech juz wyjda te ząbki, żeby przestało bolec moje maleństwoZmykam popracowac jeszcze chwilkę;-)
Miłego dzionka
reklama
Hanus78
Zawierzyłam Św Dominikowi
Witajcie Dziewczyny
Piotruś jakiś znów marudny i nie bardzo wiem, dlaczego. Nawet z apetytem kiepsko. A humor do noszenia jak to moja mama mówi. Może to te ząbki, a może pogoda. Dzisiaj jadę na wizytę kontrolną do lekarza to zapytam. Ale jak mi dzisiaj przy kaszce zrobił jazdę, to ręce mi opadły. Najpierw Mu się nie spodobało, że Go od pralki zabrałam, potem do łóżeczka położyłam, no a potem już dalej poszło samo. Echhhhh….
Pogoda faktycznie dzisiaj do bani, a wczoraj tak ciepło było. Ciekawe, jaki będzie weekend.
Pozdrawiam Was i życzę słonka!!!
Piotruś jakiś znów marudny i nie bardzo wiem, dlaczego. Nawet z apetytem kiepsko. A humor do noszenia jak to moja mama mówi. Może to te ząbki, a może pogoda. Dzisiaj jadę na wizytę kontrolną do lekarza to zapytam. Ale jak mi dzisiaj przy kaszce zrobił jazdę, to ręce mi opadły. Najpierw Mu się nie spodobało, że Go od pralki zabrałam, potem do łóżeczka położyłam, no a potem już dalej poszło samo. Echhhhh….
Pogoda faktycznie dzisiaj do bani, a wczoraj tak ciepło było. Ciekawe, jaki będzie weekend.
Pozdrawiam Was i życzę słonka!!!
