reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2008

Dzień Dobry:-)
Wyobraźćcie sobie, że obudziłyśmy się dopiero po 11:szok:Ania zrobiła mamusi taki prezent z okazji Dnia Dziecka.
Hanuś ja wracam do pracy 22 czerwca i też mi się nie chce jak cholercia. Przez wakacje M będzie z Anią, więc się bardzo nie martwię. Gorzej od października, bo żłobek się szykuje:-(No chyba, że w październiku ja przejdę na pół etatu i będziemy sobie jakoś radzić Przez wakacje chcę pracować, bo M w wakacje malutko zarabia( ma serwis komputerowy na uczelni) ale od października już możemy kombinować z pensjami:tak:
W sobotę nabyłam odplamiacz do warzyw (w tym marchewki), dam znać, czy działa;-):-)
 
reklama
No ładnie od rana nikt nic nie napisał:no:
Ja tylko się chwalę, że mamy pierwszego ząbka:-):-):-)
 
Antila – chyba chodzi w chodziku, bo raczej samodzielnie to nie.

A mój Piotruś znów ma fazę na rozmowy i ciągle tylko gada blebleble… Te zmiany są jak w kalejdoskopie, nadążyć nie można…

Ja już w pracy. Na razie nie jest źle, ale i tak wolałabym w domku siedzieć.:( Brakuje mi naszych przedpołudniowych spacerków. Niestety trzeba się jakoś przyzwyczaić i koniec.
 
Gratulacje dla Ani za ząbka i Niny za mamamamam:-). Mój malutki też ciągle woła mama i to od dawna. Uwielbiam to. Poza tym woła baba, nie, abe, ebe i pare innych nie zrozumiałych:-D.
A my dziś byliśmy na spacerku i poza tym nic nie zrobiliśmy. Nawet obiadek był ze słoiczka. :zawstydzona/y: A w planach było sprzątanie. Bo Iguś choć nie raczkuje to i tak przemieszcza się po całym pokoju. Wyszłam na chwilę do łazienki i znalazłam go w przdpokoju:szok:.
Hanuś miłej pracy.
 
Czesc dziewczyny........Witam sie po dlugiej nieobecnosci - na prosbe ANTILKI...:-)
ICEDAL - dziekuje za pamiec i zyczenia
U nas wszystko ok...po slubie wszystko wrocilo juz do normy...mielismy troche "przygod": w tym dniu....np zepsul sie samochod zanim dojechalismy do usc :sorry: i Kuba dal niezly popis zlego zachowania :confused2:
Chlopaki ok.....Filip rosnie jak na drozdzach i wazy tyle ile Kuba jak mial niecaly rok ;-)....Mozemy pochwalic sie 2 zabkami i stawaniem na czworaka.....Podnosi sie i sie buja w przod i w tyl ;-)
Poza tym przez te zeby jest marudny na maxa i czasem wysiadam nerwowo...i chetnie bym sobie gdzies poszla..........sama :confused2:
To tak po krotce....Postaram sie zagladac moje kochane.....ale Wasz mala produktywnosc (ze tak to nazwe :-D) troche zraza......cos bardzo malo sie tu dzieje czasem....;-)

Widze, ze maluszki zaczynaja sylabowac...moj jeszcze nie ;-).....Niestety to mamamama czy babababa nie ma nic wspolnego z prawdziwym znaczeniem tych slow, ale jak pieknie sie slucha prawda? :-D

FEMME FATAL - a ja Cie pamietam.....przedstawiasz sie nam jak nowa, a w ciazy przeciez troszeczke tu pisalas, nawet na liscie mam jestes ;-)
Ja mowie chodzikom zdecydowanie NIE.....po co miec do siebie wyrzuty jesli okaze sie, ze to urzadzenie zaszkodzilo w zdrowym rozwoju dziecka....W nauce chodzenia tylko przeszkadza, a sluzy tylko wygodzie rodzica - takie moje skromne zdanie...
HANUS - widze ze juz w pracy...tak jak wiele innych mam....pewnie jakos sobie to poukladasz niebawem.....A ja dalej w domu i czasem mam dosyc...:sorry:
ANTILKA - widze ze Ty niebawem tez do pracy...Spanie do 11...łooo matko, nie pamietam....ja to wiecznie nie wyspana...zawsze tyle do roboty ciekawych rzeczy, ze o 1 w nocy sie klade, a max o 8 koniec spania....
ICEDAL - widze ze dla Ciebie tez dzin za krotki...;-) Fajny dzien mamy mialas...ja niestety jeszcze nie poczulam ze jakies swieto mialam...;-)
W ogole to Wam niektorym zazdroszcze, ze mozecie pracowac na 1/2 albo 3/4 etatu...Ja gdybym wrocila do pracy to bylabym poza domem min. 9 godz.....i nie wyobrazam sobie tego :no:

Dobra pozdrawiam Was cieplutko.....nie wygodnie mi bo druga reka karmie malego wyjca ;-)

 
Cześć dziewczynki,
Anetko - jak miło, że nas odwiedziłaś:tak:I super, że u Ciebie i chłopców wszystko ok:tak:Zapraszamy częściej:tak:;-)
Femme - gratuluję!!!Moja gwiazda tylko tatatatata woła, czysami dadada i bababa. Na mama muszę chyba jeszcze poczekać;-)
Antilko - :szok:Super, że już jest pierwszy ząbek:tak:Mam nadzieję, że Ania znoisła to bez większych sensacji...
Aga - no to mobilny ten nasz Igorek:tak:A jaki szybki:tak:;-)
Hanuś - powodzonka w pracy:-)I szybkiego i bezbolesnego przyzwyczajenia się na nowo do pracy:tak:

Jeśli chodzi o chodziki - jestem zdecydowaną przeciwniczką tego wynalazku.

U nas ostatnio masakra - Nina marudzi non stop. Nie ma leżenia tylko non stop na rączki. A jak nie to ryk - terrorystka moja kochana:-DJutro mamy szczepienie, to przy okazji się zważymy i zmierzymy.W pracy mam hardcore - szef na urlopie a ja muszę się zajmować jego sprawami...Szkoda gadać. Ale nie ma źle - jeszcze tylko jutro, czwartek i piątek i mamy weekend:tak::-p
Mała zasnęła a ja zmykam się relaksować;-)
Miłego wieczoru:-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam wieczorkiem:-)
Właśnie uśpiłam Anię, od trzech dni postanowiłam, że koniec zasypiania przy piersi, więc nie jest łatwo:baffled:
Anetko spóźnione gratulacje!!!:-):-):-)Fajnie, że już po:tak:
Widziałam Twoją nową fryzurkę na kwietniówkach jest super.Co do spania to mała jest takim śpiochem jak ja;-):-)Zresztą nieraz już pisałam, że nie zdarzyła nam się ani jedna zarwana noc. Nawet w pierwszych tygodniach jadła przez sen.Moja Ania też jeszcze nie sylabizuje oprócz słówka " uwa", które wymyka jej się już od dawna i budzi oburzenie babć;-):-D:rofl2:
Hanuś na cały etat wróciłaś?
Lunia pewnie małej potrzeba bliskości mamusi. Może jakieś nowe zabawki by malutką zainteresowały i odpuściła by rączki:confused:
Femme Fatal uff, bo juz myślałam, że masz jakieś kosmiczne dziecko;-):-D\
Aga jeżeli Igi nie raczkuje, to jaką techniką się przemieszcza, turlaniem?
 
Ostatnia edycja:
Do góry