reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2008

U nas po świętach .... oj grubo grubo, ale wszystko było takie pyszne że nie mogłam się powstrzymać :zawstydzona/y:, dobrze że już po :-D

Życzę miłego dnia Kochane :-)
 
reklama
Witajcie,
jestem listopadową mamą, urodzilam synusia 17 istopada 2008 w Wawie... czas strasznie szybko leci i synuś poobnie jak Wasze ma już 5 miesięcy... chciałabym do Was dołączyć... i na powitanie wielkie dzień dobry :tak:
 
Dziewczyny witam poświątecznie, bo przed świtami nie dałam rady.
Maciusiowi wyżynały sie ząbki czemu towarzyszyły biegunka i marudzenie. W wielki czwartek pokazała sie lewa jedynka a w wielkanocny poniedziałek z rana prawa jedynka (dolne oczywiście). W dalszym ciągu jest marudny:crazy: ale to nie to samo co w świeta bo wtedy nie chciał spac a teraz juz spi po 2 godzinki w dzien a w nocy masakra pierwszej nocy co 2 godzinki pobudka drugiej dałam mu panadol wiec standardzic o 3ej i o 6ej pobudka a dzis od 2ej co godzinke pobudka. Ide zaraz sie kimnąć z Maciulkiem. W tym tyg wybieram sie tez do lekarza na kontrolę tego paskudnego półpaścia bo juz prawie wszystkie srtupki poodpadały tylko 1 najmniejszy został a chciałbym już wyjśc na spacer- nawet dla własnego dobra bo po świetach troche przybyło i dodatkowo te 2 tygodnie bez spacerków tez wpłyneły na to ze waga moja poszla w góre:-(
Gratuluje lunia i madzik waszych aniołeczków. NAsz Maciulek był aniołeczkiem w lutym (jak miała 2,5 miesiąca) wtedy też ładnie przespał całą msze:-) teraz chyba bym go nie udzwigała przez całą msze na rekach (ksiądz zarzadziła ze matka ma trzymac dzieciątko):szok: ale dalismy rade:tak:
uciekam juz teraz buziaki
 
Witajcie,
jestem listopadową mamą, urodzilam synusia 17 istopada 2008 w Wawie... czas strasznie szybko leci i synuś poobnie jak Wasze ma już 5 miesięcy... chciałabym do Was dołączyć... i na powitanie wielkie dzień dobry :tak:
Magdulina - witaj:-)
BigU - u naschyba też cossię dzieje w tymtemacie. Mała jest od wczoraj tak płaczliwa i marudna, że szok. Ciągle coś pcha do buzi i płacze. Zobaczymy czy to ząbki...
I już po świętach i czas do pracy wracać:-(A tak mi się nie chce. Dobrze, że pogoda ładna to może po pracy na spacerek się udamy całą rodzinką;-)trzeba zgubić te zebraneprzez śwęta kilogramy;-)
Miłego dnia mamusie:tak:
 
witam was dziewczyny! u mnie ciagłe problemy ja juz nie daje rady napierw syn mi sie pochorował przed swietami a teraz mała od wczoraj ma temperature byłam z nia u lekarza i ma gardło chore przepisał antybiotyik dostała juz dwa razy a temperatura nadal wraca juz niewim co robic najgorsze jest to ze syrop ktory jej daje moze dostawac 3 razy na dobe a co zrobic jak dostanie goraczki jak dobowa dawka wykorzystana a daje jej nurofen goraczke ma tak 37.5 do 38,5 nawet jak ma 37,5 to marudzi i płacze jakby miała 40 stopni trzy nocki zarwane bo ciagle sie budzi w dzien to samo padam na pysk poradzcie cos dziewczyny prosze bo juz niewiem co robic czy ten antybiotyk nie działa czy trzeba poczekac.
 
magdulina witaj :-)
Izka - mój lekarz powiedział, że jak dziecko ma 37,5 to nie gorączka a normalna temperatura. Dopiero jak będzie miało sporo powyżej 38 to podawac lekarstwa. A z tymi lekarstwami to słuchaj lekarza bo nie należy eksperymentowac na własną rękę z takim maleństwem. A co do marudzenia - to nie musi byc od gorączki ale np ząbkowania, lub po prostu humoru maleństwa. Mój np przeszedł dzisiaj samego siebie. Spał mi tylko ok 30 minut w dzień a reszta to marudzenie, papu i kupka. Na szczęście Tatuś powinien niedługo przyjśc to się nim zajmie - chyba, że on również będzie padnięty po pracy:baffled:
 
magdulina witamy :tak:
Izka - clue dobrze mowi, temperatura u dzieci jest powyżej 38 stopni. Nie powinno zbijac sie mniejszej bo gorączka jest znakiem że organizm walczy z chorobą. Jesli twojej małej nie pomaga ibufen to kup czopki np. calpol . Mojej Julce nie pomaga żaden syrop tylko czopki. Nie zbijam gorączki do 39 stponi ( ale Julka ma 3 lata weź to pod uwagę) Na noc zawsze daje czopek , po 4 godzinach mierze temperature jak jest powyżej 38,5 do 39 to daje wtedy ibufen a jak jest więcej robie okłady, jak nie pomagają to znowu czopek . Bywa tak że na zmiane podaje czopek i syrop chociaz ten zbija temperature tylko o dwa , trzy stopnie, ( z 39 np na 38,7) ale jak nie można stosowac jednego leku cześciej niz trzy razy na dobe to nie mam wyjścia :baffled: Z drugiej strony nie dziw się że Wiktoria jest małą maruda , w ciąży nie byłas traktowana jak krolowa , teraz też nie jest lekko a dziecko wszystko wyczuwa . Nerwy twoje w czasie ciązy napewno udzilily sie małej. To że teraz twoja sytuacja nie jest przyjemnaWikunia tez czuje.
Clue u mnie dzisiaj Sebastian tez marudny, przespał może z godzinę przez cały dzień ale za to padł po 19.00 i pewnie obudzi się na jedzonko dopiero okolo 3.00 .
 
Ostatnia edycja:
Czesc mam na imie Bozena trafilam na to forum przypoadkiem bo moja corka ma opadnieta powieke zarejstrowalam sie i teraz znalazlam was :) czy moge do was dolaczyc MOJA 2 corka urodzila sie 17.11.2008 roku :)

Przyjmiecie mnie :);-)
 
Witajcie mamuśki:-)
magdulina, bodzena witajcie w naszym gronie, oby Wam dobrze z nami było:-)

A,ja spotkałam się dzisiaj z Anetką , śliczny ten jej Filipek, a jakie a gęste i długie rzęsiska, cudo normalnie, Kubuś też ślicznota nieokiełznana;-), pomagał mi pchać wózek z Mają i musiał podotykać ją:-), zabrał jej pieluszkę, która miała przy buzi, wyjął smoka i pogładził po buźce:-),fajne chłopaki. Trochę krótkie było to spotkanie i nie o wszystkim udało mi się porozmawiać, ale nie zgrałyśmy się czasowo za bardzo:-(
lunia zdjęcia fantastyczne, a Ty jaka promieniujaca mamusia:-), a tatuś jaka powaga i sroga mina wpatrzona, czy tam aby ksiądz krzywdy jego skarbowi nie robi:-);-)
pozdrawiam serdecznie i zmykam spać, bo moja pchła pewnie znowu będzie się zaraz budzić i tak co 2 godzinki, zwariuję jak jej nie przejdzie do mojego powrotu do pracy:szok:
 
reklama
Cześć dziewczynki,
Słoneczko pięknie świeci, ja siedzę w pracy a mała miałczy w drugim pokoju - zobaczymy co zrobi tatuś;-)Super, że już piątek:tak:Jak jutro będzie ładna pogodo to pojedziemy na wieś do rodziny męża:tak:Fajnie by było:tak:Już mam dosyć tego siedzenia w domu i spacerków na około bloków...
Bodzena - witaj wśród nas:-)
Gabi - super, że spotkałaś się z Anetką:tak:A Kuba bardzo opiekuńczy jest:tak:
A na zdjęciach mój małżon wyszedł mega poważnie;-)Taki jakiś przejęty:-)
Zabieram się za robotę...
Miłego dnia:-)
 
Do góry