reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2008

Czesc kobietki;-)
Zostawiłam dzisiaj małego z babcią i z siostra wybrałysmy się do galerii na zakupy :-):-) To prawda że nawet najmniejszy drobiazg poprawia kobiecie humor :tak:;-)
Widzę że większośc dzieciaczków już sporo umie. To super. Mój Sebastian to leniuszek. leży na brzuchu ale woli piąstke cmokac niż podnosić głowe, nie przewraca sie na boki ale zauważyłam ze jak leży na pleckach to stara się dzwignąc główke do góry :dry: Grzechotkę trzyma ale nie zbyt długo . Jak jest na rączkach to rozgląda się na wszystke strony i dosyc sztywno trzyma ggłówkę. Gada jak najęty. Najlepeij mu wychodzi "aga" :-D:-Dmąż się śmieje ze zamiast mama będzie mówił do mnie po imieniu :tak:

Mam problem z Julką , od sylwestra co noc przychodzi do nas po kilka razy. Wystraszyła się petard:-( Szkoda mi jej . Tłumaczenie nie pomaga . Zastanawiam się nad rozmową z psychologiem w żłobku, może coś poradzi.A może wy macie jakies pomysły jak jej pomóc?

Pozdawiam
 
reklama
Czesc kochane :-)
Jako ze juz pare z Was wyslalo do mnie smsa z zapytaniem co u mnie i dlaczego mnie nie ma ;-)...informuje, ze jestem :-D
Troche Was podczytuje, ale nie bardzo mam o czym pisac :sorry2:
Poza tym w okolicach kwietnia planujemy wziasc w koncu z M slub i ten temat pochlania sporo mojego czasu ;-)
A tak poza tym w miare ok....
Filip rosnie jak na drozdzac.....wazyl jakies 6200 g na 2 miesiace.....
I jest strasznym leniwcem - niezbyt chce podnosic glowe, o obracaniu na boki nie ma mowy....tylko mnie to w ogole nie stresuje, mimo ze Kuba w jego wieku przekrecal sie juz swobodnie z brzucha na plecy.
Ja w tym temacie wrzucam na luz - niech sie rozwija wlasnym tempem....;-)
Za to "rozmowny" jest niesamowicie - rodzinka sie dziwi ze guga jak pol roczne dziecko :blink::-D
I to mniej wiecej tyle.
Pozdrawiam Was cieplutko :-)
 
Eh Clue, strasznie Ci wspolczuje, mojemu cale szczescie wszystko jedno czy ja czy moj maz sie nim zajmujemy, takze dla lepszego samopoczucia psychicznego wczoraj po raz pierwszy poszlam do miasta na zakupy sama, mialam miec caly dzien dla siebie-wrocilam po 4h- bo nie moglam wytrzymac bez malego, a jak z nim jestem to czesto mam dosc- no nie trafisz za taka matką..A co do 100% uwagi to madre ksiazki pisza wlasnie, ze sie nie powinno tyle poswiecac- tylko jak to zrobic?
 
Anetko gratulacje co do planów, rozumiem, ze wszystko jednak poszło dobrze ze sprawami M i w kwietniu balujemy;-):-). Nie dziwię się, że pochłaniają Cię teraz przygotowania, bo to wcale nie tak dużo czasu, a jeszcze dwa szkraby w domku.
clue rzeczywiście nie wesoło, a jeszcze wszystko przed Tobą, bo małe dziecko już nabiera przyzwyczajeń, a jak zacznie chodzić, to Cię na krok nie odstąpi, wiem coś o tym, bo tak było u mojej bratowej, po prostu jej córa do nikogo nie poszła nawet do taty, cały czas kurczowo trzymała się mamy, tragedia, ze mną od porodu cały czas prawie jest M, więc mała nie protestuje jak zostaje z tatą, problemem jest tylko karmienie piersią, które nie pozwala na dłuzsze wyskoki z domu.
 
Anetko graulacje :-) No to rozwód się nareszcie udał :tak:
Mały właśnie usnął. Szybko poszło bo musiałam sobie obiad zrobic i musiał z 15 min z tatusiem pobyc. Zmęczony od płaczu przy cysiu momentalnie zasnął :baffled:
A ja myślałam, że to normalne, takie przywiązanie się do mnie. Koleżanka jeszcze mi wspomniała, że czasami dzieci mają takie coś jak się przez cc urodzą a mój właśnie urodzony przez cc i cały czas by przy mnie był :baffled: a o wyjściu gdziekolwiek mogą zapomniec. Nawet mój M zaproponował mi jakieś dwa tygodnie temu bym przynajmniej raz w tygodniu miała wolny wieczór ale już się z tego wycofał :baffled:
Looleelay a myślałaś, że masz tak źle :-) Więc głowa do góry!!!
pozdrawiam
Clue
 
Ja już trzy tygodnie po porodzie zostawiła malutką z tatusiem, bo miałam wykłady.U nas nie ma problemu co dwa tygodnie w weekendy M zostaje z Anią:-)
 
No Anetko, gratulacje!!!
Cieszę się, że się pojawiłaś, bo smutno tu bez Ciebie ;) A Filipek nieźle rośnie. Kawał Chłopa z Niego!!!

I widzę, że u niektórych Dziewcząt tylko mamusia najważniejsza. U nas na szczęście nie ma problemu z kim Młody jest. Czy to mój R, czy moja Mama - z każdym chętnie Piotruś jest.
 
Koleżanka jeszcze mi wspomniała, że czasami dzieci mają takie coś jak się przez cc urodzą a mój właśnie urodzony przez cc i cały czas by przy mnie był :baffled: a o wyjściu gdziekolwiek mogą zapomniec. Nawet mój M zaproponował mi jakieś dwa tygodnie temu bym przynajmniej raz w tygodniu miała wolny wieczór ale już się z tego wycofał :baffled:
Clue

Ja myślę że to jednak zależy od charakteru dziecka, moja dwójka rodzona przez cc i z żadnym nie mam problemu żeby zostawić z kimkolwiek. Współczuje ci bo to jednak jest męczące, ale mam nadzieję że chociaz w jakimś stopniu minie . Próbuj bo ty tez jesteś ważna!! Trzymam kciuki

Anetko gratuluję !
 
Witam mamusie, mala zajmuje mi caly czas, i nie mam czasu na pisanie
Majce sie cos porobilo ze w ogole nie chce zostac z tesciami, jak tesciowa ja wezmie na rece to od razu placz, a dzis zostawilismy ja z moja mama to ani razu nie plakala, nie wiem o co jej chodzi
Aneta gratulacje:-)
 
reklama
Witam:-D
Aneta GRATULUJĘ!!!!!! ciesze się że macie to już za sobą, napewno Ci lepiej na sercu:tak: a co do przygotowań, to sporo masz teraz na głowie, ale to przyjemne obowiązki:tak::-D
Idecal ja myślę podobnie:tak: dzieci tak jak i dorośli mają swoje humorki...
My mozemy małego zostawić na wieczór z dziadkami moja mama wręcz za nim szaleje a dziadek... oj rozpieszczą mi małego...
 
Do góry