Zauważyłam, że Kamil się wierci jak zbliża się dzień "kupkowy" i jak są gazy... to budzi nas to jego stękanie... a tak poza tym to nie narzekam bo mały spi ładnie w nocy. Pada ok 21 po kąpieli i jedzeniu i budzi się po 3 w nocy. Jedzonko, odbijanie, zmiana "podwozia" i spanko. Na szczęście nauczyliśmy go zasypiać w łóżeczku i z regułu zasypia jak za dotknięciem magicznej różdżki...(oczywiście bywają i wyjątki od tej reguły). i następna pobudka między 6 a 7. Więc w miarę się wysypiam
Co do pieluch to my lecimy na Pampersach.... próbowałąm różnych... Huggiesy jakies twarde i sztywne, poza tym Kamil je przesikiwał. Z Tesco,
![Crazy :crazy: :crazy:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/mad.gif)
jeszcze sztywniejsze i na dodatek po dwóch godzinach były zsunięte do połowy pupki Kamila, mimo że zapinałam je dość ciasno to i tak zapięcie było strasznie nisko i się zsuwały. Natomiast Pampersy jak dla nas super!!! Zero odparzeń i uczulenia no i są baaardzo chłonne i mięciutkie
Chusteczek właściwie urzywam na codzień, są wygodne i dobrze doczyszczają wszystkie zakamarki. Używamy chusteczek Dzidizusia, początkowo mojemu M przeszkadzał ich zapach, ale z czasem go tak polubił, że innych teraz nie chce widzieć w domu!!
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Powiedział, że kojarzy mu się ten zapach z Kamilkiem.
Zastanawiałam się nad urzywaniem samej wody.... ale skoro mały niema uczulenia, znaczy, że nie mają jakichś szczególnie drażniących substancji.
Aaa!!! Właśnie, jeśłi któraś z Was miałaby problem z ciemieniuchą to polecam ciekła parafinę z apteki.... wszystkiego próbowaliśmy... i dopiero po nacieraniu parafinką ciemieniucha zeszła
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)