Hallo......jestem :-) We Wroclawiu juz od srody wieczorem ......choc mialo byc do piatku u rodzicow Nie jestem zadowolona z tego wyjazdu - nic nowego..... Pierwsze 2 dni w miare, w niedziele juz mialam nerwa....a potem to juz chcialam czem predzej do domku.....Jak zawsze jestem bardziej zmeczona niz gdybym byla z dzieciakami sama w domu....Kuba rozrabial strasznie, mial ogromne problemy ze spaniem, w dzien nie spal w ogole. W koncu na koniec dostal biegunki, ale sytuacja juz opanowana i jest ok.
Moi rodzice ewidentnie nie byli zadowoleni z zywiolowosci Kuby i z kazdym dniem mieli mniej cierpliwosci
Tak wiec ja dziekuje Weekend jeszcze moge wytrzymac, ale dluzej
M do Zakopanego na szkolenie w koncu nie pojechal bo duzo pracy ma i jego szef zgodzil sie zeby nie uczestniczyl.......wiec po nas przyjechal i jazda do domu.....
A jechalo sie fatalnie - taka mgla ze na metr nic nie widac, balam sie jak cholera.....
Aaaaa.....zrobilam sobie paznokcie zelowe i choc z tego jestem zadowolona :-)
A dzis juz dzien jak co dzien.......dzieciaki spaly ladnie...Filip od 22 do 7 :-)
Posprzatalam juz wczoraj, a dzis mam zamiar upiec cos slodkiego
Buziaki
Moi rodzice ewidentnie nie byli zadowoleni z zywiolowosci Kuby i z kazdym dniem mieli mniej cierpliwosci
Tak wiec ja dziekuje Weekend jeszcze moge wytrzymac, ale dluzej
M do Zakopanego na szkolenie w koncu nie pojechal bo duzo pracy ma i jego szef zgodzil sie zeby nie uczestniczyl.......wiec po nas przyjechal i jazda do domu.....
A jechalo sie fatalnie - taka mgla ze na metr nic nie widac, balam sie jak cholera.....
Aaaaa.....zrobilam sobie paznokcie zelowe i choc z tego jestem zadowolona :-)
A dzis juz dzien jak co dzien.......dzieciaki spaly ladnie...Filip od 22 do 7 :-)
Posprzatalam juz wczoraj, a dzis mam zamiar upiec cos slodkiego
Buziaki